Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#46 2009-07-03 13:19:44

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

-Ty tworzyłeś, a potęga mojego szalejącego żywiołu obracała wszystko w perzynę...- powiedziała cicho, a w jej oczach zalśnił drapieżny błysk.- Szalejące wichry rozszarpywały zamki, deszcz siekł miażdżac całe puszcze, błyskawice uderzały i wzniecały ogień szalejący miesiącami... I to wszystko było w mocy tak drobnej i niepozornej istoty jak ja.
Uśmiechnęła się z chłodną satysfakcją. Przed oczami widziała szalejące żywioły. Po chwili obraz zbladł, a zastąpiły go promienie słońca, złocące świat dookoła. Ocknęła się z tego dziwnego transu.
-Ciekawe, że tak bardzo się od siebie różnimy, a jednak...- oparła się na Aniele.- uzupełniamy się chyba...
Co do krasnoludzkich miast... widziałam ich tylko kilka. I pewnie są niesamowite, ale ja chyba nie potrafię tak długo być pod ziemią... Poza tym czułam się tam jeszcze mniejsza niż jestem.
Roześmiała się.
-Archont, dowodzący Anielską Armią...- zacmokała.- Ja to mam gust, jak wybieram to z najwyższej półki.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#47 2009-07-03 13:25:04

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Brzozowy Zagajnik

Anioł zaśmiał się. O taak. Uzupełniali się.
-No czy ja wiem czy taka drobna?.. Mógłbym przysiądz że wymacałem trochę zbędnych kilogramów- powiedział zadziornie do kobiety w oczekiwaniu na jakikolwiek gest agresji względem niego.
Zaśmiał się lekko. Zaraz przypomniał sobię o swoich aniołach.
-Dobrzy byli. jedni z lepszych.
Wytłumaczył. Miał co wspominać. I będzie miał przez dłuuuugie lata. Popatrzył na ukochaną z miłością i przytulił mocniej.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#48 2009-07-03 13:31:44

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

-Dodatkowe kilogramy?- prychnęła cofając się kilka kroków i krzyżując ręce na piersi. Jej oczy miotały wściekłe pioruny.
-Trzeba było mówić od razu, że Ci się nie podobam.- stwierdziła kwaśno.
Może i nie była ideałem, ale jakoś dotąd nikt nie narzekał na nią. Tupnęła niezadowolona. Pozornie wiedziała, że tylko sobie z niej żartował. Przez moment pojawiła się lekka niepewność, czy przypadkiem nie mówił poważnie, ale odrzuciła tę myśl natychmiast.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#49 2009-07-03 13:36:31

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Brzozowy Zagajnik

Anioł zaśmiał się. Dobrze wiedział jak reagują kobiety na uwagi o ich ciele.
-Oj no już... Chodź tu do mnie. Żartowałem tylko...
Powiedział i uściskał ją najmocniej jak potrafił.
-Gdzie ty niby miała byś mieć te kilogramy. Jesteś idealna.
Powiedział. Pocałował ją znów namiętnie. Ręce pobłądziły po ciele. Zaraz też odezwał się.
-Tak jak mówiłęm. Zero zbędnego ciałka.
Po czym uśmiechnął się lekko.
Myślał czy czasem nie dostanie w łeb za to stwierdzenie.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#50 2009-07-03 13:46:21

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

Odwzajemniła pocałunek z lubością i roześmiała się lekko.
-No to ustalone.- wytknęła język przedrzeźniając go.
Przechyliła lekko głowę patrząc na niego w zamyśleniu.
-Nie brak Ci tego?- zapytała po chwili.- Dowodzenia, chwały, walki?
Jej samej bardzo brakowało wręcz nieograniczonej władzy i potęgi.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#51 2009-07-03 13:51:01

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Brzozowy Zagajnik

Anioł uśmiechnął się.
-Brak. Nawet bardzo. Ale wybrałem życie w świecie śmiertelnych. I nie żałuję.
Powiedział.
Pamiętał chwalebne bitwy. Przelewaną krew. Ból po utracie żołnierzy. Ale to był jego obowiązek. Chronić boski majestat.
Teraz był zwykłym aniołem. Jego tytuł nie miał tu znaczenia. O chwalebnych podbojach nikt nie słyszał. Cieszył się z tego powodu.
Nie wiedział czy potrafił by znów założyć zbroję by walczyć z innymi aniołami. Raczej nie. Zbyt wielu braci już zabił. Westchnął ciężko i pogładził rękojeść swojej klingi.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#52 2009-07-03 13:59:30

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

-Ja tym bardziej nie żałuję...- uśmiechnęła się i pocałowała go.- Inaczej bym Cię nie spotkała i dalej miotałabym się po Terrze z miejsca na miejsce, niespokojna i wiecznie w strachu przed samą sobą.
Zaskoczyło ją jak szybko Dark wypełnił pustkę w niej, przez którą była tak niespokojna. Obie strony jej natury scaliły się, a umysł wypełnił się chłodną, jasną przestrzenią dla myśli, które przepływały teraz leniwie, sycąc się lekkością.
-A tak... i wilk syty i owca cała.- stwierdziła chytrze.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#53 2009-07-03 14:04:36

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Brzozowy Zagajnik

Zaśmiał się.
-Taaak. Wilk syty... Owca cała.
Zamachał lekko skrzydłami. Zesztywniały lekko i ścierpły.
-Latałaś kiedyś w objęciach anioła?
Zapytał z błyskiem w oku. Nie sądził żeby miała okazję. Mało tego. Nie sądził by jakikolwiek anioł przewiózł ją gdzieś.
Nie czekając na odpowiedź Skimrry, chwycił ją i objął mocno.
-Musisz uważać i mocno się trzymać. Najlepiej i nogami i rękoma.
Powiedział i lekko wzbił się w powietrze. Dał kobiecie czas żeby się przymocowała.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#54 2009-07-03 14:10:24

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

-A tu się mylisz, bo już nawet dwa razy leciałam z Aniołem...- reszta jej zdania utonęła w pisku uciechy i zaskoczenia, gdy wzbił się w powietrze.
Trzymała się Anioła najmocniej jak potrafiła, jednocześnie patrząc jak ziemia umyka pod nią coraz dalej. Roześmiała się lekko. Dzięki temu, że sama potrafiła latac, nie bała się aż tak bardzo, choć miała szczerą nadzieję, że Dark jej nie wypuści. Rozluźniła trochę uścisk, nie chcąc udusić Anioła. Wiatr i pęd powietrza porwał jej długie włosy rozrzucając dookoła, przez co łaskotały delikatnie i ją i Dark'a.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#55 2009-07-03 14:16:21

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Brzozowy Zagajnik

Anioł chwycił ją mocno i powiedział.
-Teraz pokaże ci jak latają Archonty.
Po tych słowach jak strzała wystartował w górę.
W mgnieniu oka znaleźli się kilkaset stóp nad puszczą. Dark wykonał młyn i ściął ostro lot w dół. Przed samymi koronami, ściął poraz kolejny i wzbił się w górę.
Leciał coraz wyżej wykonując świder. Wbili się w obłok. Zaraz też wykonał kilka obrotów i wydostał ich z chmurki. Nie lubił w nich latać. Niebezpieczne to było.
Wykonał ostatni młynek i poziomo zaczął lecieć nad drzewami w puszczy, kierując się spowrotem.
-I jak? Latałaś w taki sposób?
Zapytał z dziecinną radością. Kochał tą wolność w przestworzach. Uwielbiał to.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#56 2009-07-03 14:23:07

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Brzozowy Zagajnik

-W taki sposób nie!- wykrzyknęła zachwycona akrobacjami i pędem powietrza.- Jeszcze raz!
Spojrzała w góre na chmury i wyszeptała parę słów, a te zaczęły rozpływać się w powietrzu. Niebo nad nimi było zupełnie czyste, błękitne i bezkr