Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#61 2010-03-03 10:52:19

 Sulam

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

7506594
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 856
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Nekromanta
Praca: Dziekan Szkoły Magii
Totem: Bóbr
Zwierze: Stado martwych służących

Re: Szkoła magii - zapisy

-Wystarczy, że więcej Cię tu nie zobaczę!- każde kolejne słowo wypowiedziane przez maga ognia było coraz głośniejsze, a ostatnie wręcz wykrzyczane. Jak on śmiał, nabijać się w tak bezczelny sposób. Co to jest, jakaś szkoła nauki wyciągania asów z rękawa i przecinania ludzi na pół piłą?! Nie! To szkoła prawdziwej magii, Magii do ognistej cholery (co ciekawe, niektórzy magowie mają zwyczaj dodawać do słowa "cholera" swój główny żywioł, np. magowie ziemi "błotnista cholera" etc.)! Gdyby Cherr zbyt długo się ociągał i nie zniknął natychmiast czarodziejowi sprzed oczu, czekała na niego seria nieprzyjemnych ognistych kul.
Kolejny kandydat na studenta zadziałał piromancie również na nerwy, ale chociaż był konkretny a mag lubił konkrety. No i miał pieniądze, podał swoje dane osobowe więc z formalnościami nie było większego problemu.


Karta Postaci
Bo najważniejszy w życiu jest pomysł, reszta przyjdzie sama
http://zakonopedia.boo.pl/promocja/userbar4.png

Offline

 

#62 2010-03-29 01:28:17

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Szkoła magii - zapisy

Anielica weszła do środka. Przynajmniej tu nie było kolejki, odetchnęła z ulgą, w środku znajdował się tylko Dziekan.  Trochę zmarzła po drodze z banku do szkoły, jej policzki zaróżowiły sie od mrozu, przez co wyglądała jeszcze bardziej niewinnie i beztrosko niż zwykle.

- Dzień Dobry, nazywam się Vicky, jestem nowym Zakonnym medykiem - powiedziała uśmiechając się miło - chciałabym się zapisać na zajecia. Interesuje mnie magia biała, chciałabym się nauczyć zaklęć leczenia i sondy zdrowotnej, słyszałam, że powinnam to podkreślić na samym początku.

Stanęła patrząc na elfa, ciągle uprzejmie uśmiechnięta. Tego dnia NIC nie mogło jej popsuć humoru. Była taka szczęśliwa!


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

#63 2010-04-05 13:28:36

 Adramelech

Mieszkaniec stolicy

6580749
Call me!
Zarejestrowany: 2007-11-07
Posty: 986
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Totem: Koń
Zwierze: Brak

Re: Szkoła magii - zapisy

Adramelech wkroczył do sali. Zauważył grupkę ludzi przy pulpicie z papierami. Podszedł do nich i spojrzał z zaciekawieniem. Dojrzał Skimrrę i znajomego maga, Sulama.
- Przyszedłem na wykład. Tutajże się odbywają?


Gdyby i głód można było zaspokoić przez pocieranie żołądka!" - Diogenes masturbując się publicznie

Imię: Adramelech
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Charakter: neutralny chaotyczny
Zalety: wdzięczny, pracowity, lubi dowcipy o blondynkach i te z rodzaju absurdalnych
Wady: wścieka się dość łatwo, cynik, ironizuje, nie przywiązuje się raczej do niczego, rasista - nienawidzi drowów
Umiejętności: czarowanie Kamieni Run; zmiana kształtu przedmiotów - przybliżonej wielkości, na długi okres czasu; W niewielkim stopniu możliwość zapanowania nad mocą Laski
Wygląd: Szary, długi płaszcz, u dołu umorusany błotem, gdyż suwa się po ziemi, lekko poszarpany z dziurą wzdłuż uda prowizorycznie zaszytą, długie aż do połowy pleców czarne włosy, piwne oczy, zielonkawa skóra, blizny na rękach i plecach, trzy czarne różki na karku, czasem ma na plecach założoną pochwę do swego miecza tak, ze jego rękojeść wystaje ponad głowę.

Zaliczone wszystkie Próby w Szkole Najemników.


My name is Legion. For we are Many. Mk 5,9

Karta postaci
Moja historia
Jeśliś człeku ciekaw...
Rzecz o bogach i ich sporach niebieskich. Starzec nie dokończył swej opowieści...

Offline

 

#64 2010-04-06 00:35:01

 Sulam

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

7506594
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 856
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Nekromanta
Praca: Dziekan Szkoły Magii
Totem: Bóbr
Zwierze: Stado martwych służących

Re: Szkoła magii - zapisy

Jednak to nie był Dziekan, Dziekan się tu rzadko pojawiał. Listę przyjętych dostawał do gabinetu i normalnie omijał to miejsce szerokim łukiem, starając się ograniczyć kontakt ze studentami tylko do wykładów. Za biurkiem jednak siedział mag-urzędnik.
-Ach pan Adramelech, legendarny wieczny student.- powiedział do niego wesołym głosem odziany w błękitną szatę hydromanta. Był bardzo wysoki i chudy, a jego siwa broda ciągnęła się po podłodze. Najwyraźniej zbyt mocno do siebie wziął sobie powiedzenie magów "broda czyni mądrym". Na długim nosie miał oprawione w srebro szkła.- Na pana wykłady stoją zawsze szeroko otworem.
Następnie równie ciepło zwrócił się do Vicky.
-Ależ oczywiście panienko. Proszę podać mi swoje imię i nazwisko oraz wpłacić 250 dukatów a ja już zajmę się resztą formalności.


Karta Postaci
Bo najważniejszy w życiu jest pomysł, reszta przyjdzie sama
http://zakonopedia.boo.pl/promocja/userbar4.png

Offline

 

#65 2010-04-06 23:18:18

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Szkoła magii - zapisy

Anielica uśmiechnęła się uprzejmie do urzednika. Nareszcie będzie mogła kontynuować naukę, była taka szczęśliwa.

- Nazywam się Vicky Maes.

Zapłaciła odliczone 250 dukatów.

- Kiedy powinnam zgłosić się na zajęcia i czy potrzebuję czegoś jeszcze? - zapytała przyjaźnie.

Czuła się bardzo podekscytowana.


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

#66 2010-04-09 20:02:07

 Adramelech

Mieszkaniec stolicy

6580749
Call me!
Zarejestrowany: 2007-11-07
Posty: 986
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Totem: Koń
Zwierze: Brak

Re: Szkoła magii - zapisy

Powitał urzędnika kiwnięciem głowy.
- To właśnie ja, witam. Wnioskuję, że jestem wpisany, a ponadto, iż wykładów tu nie ma.
Spojrzał pytającym wzrokiem na siwobrodego za biurkiem.
- Może mi pan powiedzieć, gdzież mogę zacząć naukę Nekromancji?


Gdyby i głód można było zaspokoić przez pocieranie żołądka!" - Diogenes masturbując się publicznie

Imię: Adramelech
Rasa: Człowiek
Profesja: Nekromanta
Charakter: neutralny chaotyczny
Zalety: wdzięczny, pracowity, lubi dowcipy o blondynkach i te z rodzaju absurdalnych
Wady: wścieka się dość łatwo, cynik, ironizuje, nie przywiązuje się raczej do niczego, rasista - nienawidzi drowów
Umiejętności: czarowanie Kamieni Run; zmiana kształtu przedmiotów - przybliżonej wielkości, na długi okres czasu; W niewielkim stopniu możliwość zapanowania nad mocą Laski
Wygląd: Szary, długi płaszcz, u dołu umorusany błotem, gdyż suwa się po ziemi, lekko poszarpany z dziurą wzdłuż uda prowizorycznie zaszytą, długie aż do połowy pleców czarne włosy, piwne oczy, zielonkawa skóra, blizny na rękach i plecach, trzy czarne różki na karku, czasem ma na plecach założoną pochwę do swego miecza tak, ze jego rękojeść wystaje ponad głowę.

Zaliczone wszystkie Próby w Szkole Najemników.


My name is Legion. For we are Many. Mk 5,9

Karta postaci
Moja historia
Jeśliś człeku ciekaw...
Rzecz o bogach i ich sporach niebieskich. Starzec nie dokończył swej opowieści...

Offline

 

#67 2010-06-01 20:51:10

 Etamin

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 192
Punktów :   

Re: Szkoła magii - zapisy

Weszła do dziekanatu na zapisy. Trochę jej wstyd było, bo nie miała pieniędzy, ale jak tylko je zdobędzie to odda. Zawsze można było porozmawiać w ten sposób. Do banku też nie chciała iść, bo miała i tak już wziąć pożyczkę na otwarcie sklepu jubilerskiego. Rozejrzała się uważnie czerwonymi oczami po pomieszczeniu. Na jej twarzy gościł spokój oraz powaga, trochę tylko gdzieś tam w głębi oczu odbijała się ciekawość. Strój niezmienny miała niezmienny, czyli sukienka i rękawiczki. Włosy nadal związane tak by sięgały do łopatek. Wyczuwała tutaj jakąś energię, jednak nie mogła powiedzieć konkretnie skąd się bierze. W końcu usłyszała dwa głosy i dostrzegła dwóch mężczyzn. Który z nich był dziekanem tego nie wiedziała. Pewnie ten co siedział za biurkiem jak zwykle. Podeszła po prostu do nich i odchrząknęła by dać do zrozumienia, że ona też tutaj jest. Nie było co owijać w bawełnę więc zaczęła od razu - Dzień dobry, ja chciałam się zapisać na naukę magii ognia, jednak jest jeden mały problem, nie posiadam pieniędzy Pewnie teraz zostanie wyrzucona za drzwi. Jako smok nigdy nie odczuwała potrzeby aby mieć pieniądze. Przecież smoki tylko czuły jakiś sentyment do biżuterii, artefaktów, cennych rzeczy, ale nie do pieniędzy. Jako smok też o wiele bardziej odczuwała magię i przez to nosiła rękawiczki, bo jej ręce, aż do łokci były cieplejsze od normalnego człowieka. Mogłaby pomagać w czymś aby odpracować tą cenę. W podstawówce miała się nauczyć liczyć, ale jakoś jeszcze nie dostała zawiadomienia o lekcjach. Zamyśliła się ogólnie nad tym wszystkim, lecz nasłuchiwała odpowiedzi dziekana.

Offline

 

#68 2010-06-01 21:19:49

 Sulam

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

7506594
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 856
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Nekromanta
Praca: Dziekan Szkoły Magii
Totem: Bóbr
Zwierze: Stado martwych służących

Re: Szkoła magii - zapisy

Dziekana zdecydowanie nie było w tym pomieszczeniu. W czasie kiedy Etamina stała przed Nestorem, który siedział za biurkiem, Sulam bawił się klepsydrą w sali wykładowej.
Nestor był przeciwieństwem przeciętnie wyglądającego maga. Barczysty, przystojny, o radosnych niebieskich oczach, w modnej pomarańczowej szacie był bożyszczem wśród kobiecej części szkoły, a jej znienawidzonym elementem przez męskie grono studenckie. Ale niewiele osób wiedziało, że Nestor kochał tak naprawdę tylko i wyłącznie siebie, stąd zawsze miał przy sobie lusterko.
-Witam. Dziekan o panience wspominał. Panna Etamina, czyż nie?- zapytał się człowiek pokazując przy tym swoje perliście białe zęby. Widząc go jakaś studentka zemdlała z wrażenia.- Ujrzał w panience niebywały talent. Według tego rozporządzenia, pani nauka została opłacona ze szkolnej kasy. Proszę natychmiast się udać na salę wykładową, szanowny dziekan już czeka.


Karta Postaci
Bo najważniejszy w życiu jest pomysł, reszta przyjdzie sama
http://zakonopedia.boo.pl/promocja/userbar4.png

Offline

 

#69 2010-06-01 21:35:04

 Etamin

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 192
Punktów :   

Re: Szkoła magii - zapisy

No ale smoczyca nie rozumiała uczuć wyższych. Więc pociągu do urody nie miała. Zdziwienie na twarzy namalowało się przez chwilę gdy usłyszała o opłaconych lekcjach.  - Tak panna Etamin we własnej osobie... dziękuję za opłacenie mi pobytu Odpowiedziała po chwili. Wdzięczność to coś co smokom najciężej przychodziło. Talent w niej? To musiała naprawdę się przyłożyć by nie zawieść oczekiwań pana dziekana. Wzięła głębszy oddech, lekko niewidocznie się uśmiechnęła. Pokiwała głową uzyskując informację na temat gdzie są zajęcia - Dziękuję za informację, do widzenia Szybszym krokiem ruszyła w kierunku wyjścia. Ponieważ się spieszyła okazała brak kultury, bo nie pomachała na do widzenia nestorowi. Pewnie się załamie tym, że nie poznała się na jego urodzie, albo się zdziwi, albo dalej będzie kochał samego siebie. Mimo wszystko po chwili smoczyca zniknęła za drzwiami.

Offline

 

#70 2010-08-21 22:48:25

 Elian

Mieszkaniec stolicy

828625
Skąd: Mazowsze>Kurpie
Zarejestrowany: 2010-03-20
Posty: 314
Punktów :   
Rasa:<