Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Fileus odetchnął głębiej.- To jak? Planujemy coś na dzisiaj?- Zapytał.- Liczę, że wyjdziesz od czasu do czasu z jakąś inicjatywą.- Uśmiechnął się promiennie i pociągająco.
Offline
Sherine zastanowiła się. Przecież nie będą tu chyba siedzieć cały dzień, prawda?
- Hm, wydaje mi się, że moglibyśmy później gdzieś pójść, jednak nie wymyśliłam jeszcze gdzie - uśmiechnęła się. - Wydaje mi się, że w tak ładny dzień możnaby było pochodzić trochę, nawet po puszczy. Od jakiegos czasu miałam też zamiar znaleźć gdzieś trochę węgla, ale nie wiem do końca, gdzie mam szukać - westchnęła i popatrzyła na anioła - A ty masz jakiś pomysł? I nie mów, że dzisiaj podporządkowujesz się mi, bo już to słyszałam - dodała żartobliwym tonem, składając delikatny pocałunek na jego ustach.
Offline
Fileus otoczył ramionami jej talię i przyciągnął do siebie mocniej, smakując jej pocałunki zachłanniej i namiętnej z każdą chwilą. Zamknął oczy delikatnie, ale nadal, spod na wpół przymkniętych powiek obserwował jej śliczną twarz i malujące się na niej emocje. Gdy oderwali się od siebie uśmiechnął się tylko.
- Cóż, powinienem chyba usiąść do pisania, chciałem też iść do biblioteki odwiedzić dział słowników...- Urwał, widząc, że nie takich odpowiedzi oczekiwała.- Ale równie dobrze możemy spędzić tutaj jeszcze jakiś czas. Pogoda nie powinna nam doskwierać.-
Offline
Sherine popatrzyła Fileusowi w oczy, a z jej twarzy zniknął chwilowo uśmiech, który próbowała potem jakos wymusić.
- Wiesz, że ja cię nie zatrzymuję... Jak chcesz to możesz iść, naprawdę - powiedziała, próbując przybrać rozluźniony ton głosu, jednak w głębi siebie czuła się, jakby oszukiwała samą siebie. Żeby to ukryć, obróciła głowę w stronę nieba, zatrzymując wzrok gdzies w oddali.
Offline
- Ej, maleńka, po co ten brak szczerości.- Fileus wywołał cyniczny uśmiech, by ukryć zażenowanie, że sprawił brunetce przykrość.- No, nie rób takiej minki. Maleńka...- Anioł starał się jak mógł, by poprawić dziewczynie humor, który sam zepsuł przez nierozwagę.
Offline
- Nic się nie stało - powiedziała, odwracając głowę z powrotem w stronę anioła. Spróbowała się uśmiechnąc pocieszająco i może naweet jej się to udało. Nagle wtuliła się w anioła, chowając głowę w jego ramionach.
- Ale zostańmy tu jeszcze, dobrze? Potem już cię nie zatrzymuje - powiedziała cicho. Starała sie opanować głos. - Zachowuję się jak kompletna egoistka - mruknęła - przepraszam - i zamilkła na jakiś czas, przytulając Fileusa.
Offline
Na początku jej reakcja trochę go zaskoczyła. Dopiero po chwili oddał jej uścisk i zaczął gładzić jej włosy, szepcząc uspokajająco, że wcale nie jest egoistką i że bardzo dobrze mu się z nią spędza czas.
- Zostanę z tobą jak długo zechcesz, maleńka.- Zapewniał ją, cicho szepcząc tuż przy jej uchu.- Możesz mnie zatrzymywać ile tylko chcesz. Dobrze?-
Pieścił jej kark opuszkami palców, starając się wywołać choć cień uśmiechu z poranka i z wczorajszego wieczoru. Chciał znowu spojrzeć w jej oczy i zobaczyć w nich roziskrzone ogniki radości.
Offline
Dziewczyna pokiwała głową, poczym lekko sie uśmiechnęła. Przymknęła oczy, kiedy Fileus muskał ją po karku i szeptał do niej uspokajająco. Zauważyła, że anioł nie czuje się za dobrze, widząc jak ta się smuci. Dlatego po jakims czasie milczenia Sherine podniosła głowę, by spojrzeć na Fileusa. Na jej twarzy nie było widac już żadnego smutku, ale nie było też jeszcze pełnego uśmiechu.
- To zostańmy tu jeszcze - powiedziała cicho i ponownie wtulając się w anioła zaczeła wodzić palcami po jego torsie.
Offline
Uśmiechnął się trochę szerzej, prawie uspokojony.- Przecież powiedziałem: ile tylko zechcesz.-
Po chwili opadł na plecy, pociągając dziewczynę za sobą i przyciskając ją do siebie.
Offline
Nagle, trochę niespodziewanie znalazła się na Fileusie. Popatrzyła na niego, poczym uśmiechnęła sie ciepło i pocałowała w policzek.
- To skoro problemu ci to nie robi, możemy tu zostać - powiedziała, wciąż się uśmiechając i nadal nie spuszczała wzroku z anioła.
Offline
- Tak, możemy.- Odpowiedział tylko i przymknął oczy. Wyrównał oddech i rytm serca, odprężył się i wyciszył. Przywrócenie dziewczynie jako takiego nastroju napawało go ciepłem i radością.
Offline
Sherine położyła głowę na klatce piersiowej anioła i również przymknęła oczy. Napawała się tą ciszą i spokojem z przyjemnością, a w głębi siebie zastanawiała się, co mogłaby potem zaproponować. Hm... Może skoro Fileus chciał wybrać się do biblioteki, ta mogłaby mu potowarzyszyć? Chyba, że wolał być sam. Tu uśmiech dziewczyny znowu trochę zbladł. Nie pytała się oto jednak, ani też nie pokazywała mu swojej miny, ponieważ mogła spodziewać się tylko, że anioł zacznie ją uspokajać, że mogą tu zostać. Ale dziewczyna nie chciała mieć sługi czy niewolnika, który musi robić to, co ona zechce. Nie czuła się z tym za dobrze.
Offline
Po jakimś czasie Fileus zagadnął.
- A może wybrałabyś się ze mną do biblioteki za jakiś czas? Po drodze moglibyśmy wejść jeszcze na targ, chyba nie mam już inkaustu, a ty wspominałaś coś o węglu... Na pewno któryś z handlarzy ma odpowiedni węgiel do rysowania. Co o tym sądzisz, księżniczko?-
Offline
Dziewczyna podniosła głowę, a na jej buzi widniał szeroki uśmiech.
- Pewnie, że tak. Jak dostanę gdzieś węgiel będzie cudownie. - powiedziała, nie zmieniając wyrazu na twarzy. - A w sumie to do biblioteki też mogłabym sie przejść, może znalazłabym sobie coś do poczytania - dodała, mrugając jednym okiem.
Offline
Anioł zmierzwił jej włosy, uśmiechając się. Bardzo się cieszył, że dziewczyna postanowiła nadal dzielić z nim dzień, mimo tego że będzie się on przez jakiś czas zajmował swoimi sprawami. A gdy kupi jej węgiel, może zgodzi się zilustrować przynajmniej część książki, którą miał zamiar spisać... Tak, to może się udać.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |