Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#16 2010-03-05 21:11:16

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Pokój ArcyKapłana

Pod meblami był... no tak, to już największy wiejski głupek by na to wpadł, szkielet smoka. Oczyszczony z mięsa i mięśni, łuski i najtwardsze kawałki skóry leżały obok. Wszystko wskazywało na to, że smok poległ we śnie, bowiem zakrzepłe plamy krwi były stateczne, a dookoła nie widać było śladów walki...
Kot przysiadł sobie leniwie na brzegu dywanu i zaczął wylizywać sobie jaja, zupełnie nie zważając na nowo przybyłą... a przynajmniej nie wyglądało na to, by się nią szczególnie interesował. Tak na prawdę, każdy jej ruch śledziła para bystrych i w głębi dzikich oczu.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#17 2010-03-05 21:20:32

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Pokój ArcyKapłana

Anioł westchnął zawiedziony. Postanowił że zajmie się nim później.
Odwrócił się w stronę holu w którym dostrzegł znaną mu elfkę.
wstał i począł zmierzać w stronę nowo przybyłej.
Na moment zatrzymał się przy kocie i powiedział.
-Od dzisiaj jesteś mój Bestio. Chodź.
Szczerze wątpił w to by go kocur posłuchał. Podszedł do elfki i uśmiechnął się. Pogładził zarost i powiedział.
-Witaj w moim azylu. Aktualnie panuje tu anarchia w pełni tego słowa znaczeniu. Zapraszam do salonu.
Po tych słowach począł prowadzić ją do zarzuconego wszystkim i niczym pomieszczenia. Usiadł na fotelu, wskazując kobiecie sofę.
Począł obserwować ją w oczekiwaniu na jakąkolwiek reakcję.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#18 2010-03-05 21:27:33

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Pokój ArcyKapłana

Pierwsze co zrobiła, to przywitała kota ciepłym uśmiechem. Nie podeszła do niego, aby go pogłaskać i zaprzyjaźnić się. Jeśli będzie chciał to sam to zrobi. Wiadomo jakie są koty.

Opadła na sofę i rozejrzała się zaciekawiona. Znalezienie dachu nad głową, nawewt takiego na chwilę, wprowadziło ją w naprawdę dobry nastrój. Poczuła sie bezpiecznie, po raz pierwszy od wielu, wielu dni.

- Jeszcze raz dziękuję, jesteś bardzo łaskawy. -odezwała się po chwili.- Ale prosze powiedz mi w jaki sposób mogę się odpłacić za gościnę?

Nie miała zbyt dużo pieniędzy, ale przecież od jutra zaczyna szukać pracy, więc powinna zacząć zarabiać.


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#19 2010-03-05 21:46:48

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Pokój ArcyKapłana

Anioł zaśmiał się i podrapał po głowie.
-Nigdy nie pytaj mężczyzny o takie rzeczy...- rozsiadł się wygodniej i powiedział dalej- Więc nie musisz płacić. Jeśli nalegasz to wystarczy dziękuję.
Po tych słowach odłożył książeczkę na szafkę obok.
-Jest kilka minusów.- powiedział z pewnym zawahaniem.- Nie przystosowano tego miejsca do przebywania tu obcych kobiet... Dlatego łazienka jest otwarta i połączona z moim pokojem. Zresztą ty w nim będziesz spać. Ja przez ten czas pośpię na sofie.
Mrugnął dziarsko i zamyślił się. Dawno tyle nie mówił. Dawno nie był wesoły. Zmieniał się. Oj tak. Letarg służył mu ostatnio.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#20 2010-03-05 21:56:34

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Pokój ArcyKapłana

To się jej nie spodobało. Nie miała najmniejszego zamiaru pozbawiać go łoża, o nie. Świadomość, że taki duży mężczyzna będzie musiał się męczyć na stosunkowo niedużej kanapie była (jak dla niej) przerażająca.

- Nie chciałabym zaburzać Twojego rytmu dnia i nocy. Czy to ja mogę spać na sofie? -musiała o to zapytać. Pewnie się nie zgodzi, ale spróbować nie zaszkodzi.

Polubiła go. Co prawda ona z natury darzy sympatią wszystkie istoty, jednak to nie jest to samo.
Przeciągnęla się i powstrzymała się od ziewnięcia. Nie zdążyła usłyszeć od niego odpowiedzi, gdyż najzwyczajniej w swiecie zasnęła. Na siedząco. Musiała być naprawdę zmęczona.


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#21 2010-03-06 07:33:05

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Pokój ArcyKapłana

Anioł rozdziawił usta w niemym szoku. Miał właśnie odpowiedzieć gdy dostrzegł śpiącą elfkę.
Podszedł ostrożnie i przeniósł ją do łoża. Sam zaś udał się do sofy i rozłożył wygodnie.
Myślał o swej misji. O bogach którzy oddzieleni byli od reszty świata. Kuło go to w serce. Pierwszy raz odczuwa l brak Najwyższych.
Przekręcił się na drugi bok i przypomniał sobie o Zephirze. Lubił go. Pamiętał jego wyklucie. Pamiętał jak dorastał. Żal mu się zrobiło.
zakrył się kocem i zamknął oczy. Opadł w ramiona Morfeusza.
Tak mu błogie i potrzebne.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#22 2010-03-06 09:13:15

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Pokój ArcyKapłana

Obudziła się w końcu. Leżąc w bezruchu spojrzała na sufit, potem przeniosła wzrok na niższe partie komnaty. Nie znała tego pomieszczenia. Usiadła na łóżku.
Dopiero gdy połączenia nerwowe z powrotem zaczęły stykać i przesyłać informacje, przypomniała sobie gdzie jest i dlaczego jest.
Jedyne czego nie pamiętała, to sposób w jaki znalazła się tu, przecież była na sofie.
"Koniec leniuchowania."- pomyślała i wstała z łóżka.
Poszła do łazienki.


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#23 2010-03-06 13:30:44

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Pokój ArcyKapłana

Anioł obudził się jak zwykle wczesnym rankiem. Słyszał plusk wody i dźwięki kąpieli.
Sam zaś przecierając włosy, poszedł do Kaplicy.
Załamał go widok całkowicie zrujnowanego miejsca kultu. Klęknął przed ołtarzem i zakrył twarz dłońmi.
Wiedział ze nie ma co się modlić. Wiedział ze teraz go nie usłyszą. Że go teraz nie widzą.
Przez moment grzeszne myśli przeszły przez głowę Arcykapłana. Zaraz jednak je odrzucił rugając się w myślach.
Zacisnął ręce po czym w geście pokory, położył się przed ołtarzem (prostracja). Przepraszał swoje sumienie i nieobecnych bogów.
Po modłach udał się do salonu i rozłożył w fotelu. Ciężki sen. Oj bardzo ciężki.
Tymczasem czekał aż elfka się umyje.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#24 2010-03-06 15:15:27

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Pokój ArcyKapłana

Kocur przyszedł do kapłana, jak do wieloletniego przyjaciela. Ocierał się o nogi, drapał lekko pazurkami jego obuwie. Chciał czegoś, to było pewne...
Dodatkowo, Dark zauważył, że jego pokój był odrobinę bardziej sprzątnięty niż wtedy, gdy kładł się spać. Coś sprawiło, ze wszystkie strzępy podartych pergaminów,m rozdarte sakwy i co większe kawałki szkła, pozostałe po potłuczonych wazach i flakonach, znalazły się pod jedną ze ścian.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#25 2010-03-06 16:10:16

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Pokój ArcyKapłana

Anioł zaintrygowany kotem i stanem pokoju spojrzał na niego niepewnie i wziął na ręce.
Położył na kolanach i spojrzał w oczy.
-Co chcesz mi powiedzieć mały? Że to twoja robota?
Głos miał niedowierzający i lekko rozbawiony.
Zaczynał lubić tego kota. Zaczynał mu przypadać do gustu.
Tylko... Jeśli to rzeczywiście On, to jak to zrobił? A jeśli nie, to kto? Może służba świątynna.
Zaczął mimowolnie głaskać kota po głowie i drapać pod brodą.
Doprawdy intrygujące stworzenie. Oj intrygujące.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#26 2010-03-07 00:28:24

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Pokój ArcyKapłana

Kot z przyjemnością przyjmował pieszczoty kapłana, nadstawił mu nawet łaskawie łeb do drapania.
Był zwykłym, czarnym dachowcem, o niesamowicie puszystym ogonie i enigmatycznych, zielonych oczach. W kręgu okolicznych zwierząt szybko został uznany za "księcia", bowiem nie było większego od niego wojownika, kochanka i zawadiaki.
Teraz, gdy już nacieszył się uwagą anioła, zwinnie zeskoczył z jego rak i pobiegł gdzieś, między meble pokoju. Po chwili wyszedł spomiędzy nich, popychając, to łapą, to głową, sporej wielkości jajko, na oko, jajo smoka.