Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS
  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#181 2010-03-28 03:13:17

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Gabinet

Anioł odzyskał siły na tyle, by móc osobiście zacząć się podtrzymywać własnym umysłem, delikatnie zasygnalizował to Ski krótkim komunikatem telepatycznym i sam obiął władze nad pozycją swojego ciała, było to o tyle wygodniejsze, ze nie musiał przekazywać jej jaki ruch chce uczynić by go wykonać. Ucisnął jej dłoń delikatnie, jakby z niej czerpiąc energię do dalszego działania i przemówił
- Araton ma racje – powiedział wbrew oczekiwaniom wszystkich, choć Foana… uśmiechnęły się? – Zakon nie może zostać zastąpiony przez państwo, jego struktury, osiągnięcia… Nie, tak nie może być. Jednak – zrobił znaczącą pauzę, powoli odzyskiwał siły, dzięki czemu coraz sprawniej szło mu myślenie – Zakon nie może pozostać i w tej formie w której istniał do tej pory. Zobaczcie co się stało, zgromadziliśmy wszystkich najlepszych magów, psionitów i wojowników na tak małym obszarze, że gdy nadszedł atak, reszta ziem został bez opieki. A co z tymi którzy nie mogą przyłączyć się do Zakonu z powodu braku odpowiedniego Światła? Byliśmy za nich odpowiedzialni… i zawiedliśmy.
Tu nietoperz na piersi Lejsa obudził się i pisnął, czując wibracje płynące zewsząd. Nie były nieprzyjemne, ale skołowane zwierze nie potrafiło zrozumieć ich natury, dlatego protestowało przeciw natłokowi informacji, jakie to zjawisko z sobą niosło.
- Zakon i Falthar mogą współistnieć, co więcej, Zakon nie zostanie włączony w struktury państwa, tak jak i państwo nie będzie marionetką Zakonu. Musza się uzupełniać. Jeśli taka wola ludu, stanę się i Mistrzem i Królem, może kiedyś Tonem, ale zrobię to tylko z jednego powodu, by chronić tych, którzy w Zakonie nie są, ale przez zrządzenie losu znajdą się między nim, a jego przeciwnikami. Czy takiego króla chcecie? – to pytanie skierował już nie tylko do osób będących w Gabinecie, on pytał mentalnie cały Zakon, całe Quidsors, leżące teraz u stóp Wieży.
Melodia Foana zmieniła się, jakby ktoś przebudził ją do życia. Najpierw nieśmiało, powoli, potem jak rozbudzony człowiek, gotowy na wszystko co mógł przynieść mu nowy dzień, nowy rok, nowa era.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#182 2010-03-28 08:57:15

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Gabinet

Anioł opierał się o ścianę. Grzeczności były poczynione, teraz mógł pozwolić sobie na ten chwilowy moment lekkiej wygody.
Spojrzał po zebranych słuchając dokładnie słów Mangela. Uśmiechnął się lekko słysząc co mówi.
Mądrze mówił. Jak zawsze zresztą.
Potarł dłonie które miały na sobie "boski ślad" jak to mówią członkowie świątyni. W rzeczywistości było to boskie namaszczenie, święte oleje uświęcające dłonie.
Czyżby szykowała się koronacja? Pierwsza koronacja od... Od dawna, w której weźmie udział Arcykapłan?
Wzruszył ramionami nie chcąc się dłużej zastanawiać. Nie lubił tego.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#183 2010-03-29 12:01:07

 Lejsu

Treser bestii

3988541
Skąd: Kamienna Góra
Zarejestrowany: 2008-01-31
Posty: 936
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Łowca/Tropiciel
Praca: Treser
Totem: Dzik

Re: Gabinet

Lejsu lekko się zdenerwował gdy, nietoperz wczepiony w jego kieszeń na piersi, obudził się i zaczął popiskiwać. Nie chciał żeby przypadkiem wyleciał robiąc szum i zamieszanie, więc mocniej przycisnął go płaszczem by nie pozwolić nietoperzowi wylecieć.
Gdy już jakoś zajął się zwierzakiem dokładnie wysłuchał słów Mangela. Musiał przyznać, że Anioł zrobił na nim wrażenie swoimi słowami. Mistrz, według Lejsa, podjął najsłuszniejszą i najmądrzejszą decyzję z możliwych.
-Tak. Takiego właśnie władcę chcę. NIc dodać, nic ująć - powiedział szybko.

Offline

 

#184 2010-03-29 15:35:00

 Akär

Mieszkaniec stolicy

status mokechat@aqq.eu
11203120
Zarejestrowany: 2010-02-26
Posty: 134
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Mag Bitewny/Mistrz Ognia
Totem: Gryf

Re: Gabinet

Mag przez chwilę rozmyślał, co by było gdyby Mistrz nie przyjął tego tytułu. Niebawem jego usta się otworzyły -Zakon może tworzyć odrębną część państwa, do którego będą przybywać nowi wojownicy. Zwiększyło by to obronę państwa, jeżeli tylko została by nawiązana współpraca. .-Wziął głęboki oddech i dalej kontynuował. -Tak, sądzę że Mistrz Mangel się nada do dźwignia tego ciężaru jakim jest władza nad państwem


Guest odwróć się, a ja tam będę ...
Avāŕēı ẃά

http://www.zakonswiatla.pun.pl/_fora/zakonswiatla/avatars/1930.jpg

Offline

 

#185 2010-03-29 16:23:02

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Gabinet

- Jeden władca i "bark powiązania"? Mi się bardziej wydaje, że Zakon powinien być główną siłą państwa. Jednak faktycznie, nie w takiej postaci. Nie jako ten jedyny teren, lecz powinien bronić całości. To by było chyba najlepsze rozwiązanie?
Arghez ciągle zastanawiał się nad żądaniami Foana, szczególnie to że ucieszyły je słowa Mistrza o rozdzieleniu Zakonu i państwa... Ciekawość zaczęła go zżerać od środka....


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#186 2010-03-29 18:00:20

 Arevis

http://www.zakonopedia.boo.pl/medale/Garlic-cloves-32.png

status arevis@aqq.eu
4306295
Zarejestrowany: 2008-12-21
Posty: 510
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Barbita/Najemnik
Praca: Zarządca farmy
Totem: Gryf
Zwierze: Wąż i świnia

Re: Gabinet

Dla Arevisa rozwiązanie jakie zaproponował Mangel było dobre. Będzie mógł sobie królować, władać ziemiami i tak dalej, natomiast Zakon zostanie nietknięty. To mu odpowiadało. Ciekawe czy będą tu musieli długo stać i potakiwać oraz klękać? I tak Mangel został obdarzony przez bogów o wiele większym rozumem niż prosty Barbita więc nie było sensu bycia w jego gabinecie i słuchania o budowaniu państw, polityce i innych rzeczach które dla Anioła były jeszcze bardziej mroczne i czarne niżeli czarna magia.


Sprzedam: Ogromne ilości rozmaitego jedzenia
Kupię: Rozmaite artefakty, talizmany, magiczne przedmioty etc.
Zatrudnię się jako najemnik

(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!
http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=40

Offline

 

#187 2010-03-29 22:37:33

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Gabinet

Skinęła tylko głową. Była gotowa zgodzić się na rozsądek i porządek, które proponował Mangel i nie wynikało to jedynie z prostego faktu, że go kochała i w niego wierzyła. Nawet gdyby nie stała na tym miejscu, odpowiedziałaby to samo.
Zielone oczy przygasły, dając znać, że jej umysł przestał tak silnie oddziaływać na otoczenie. Rozejrzała się po obecnych, zastanawiając się nad ich reakcjami, a jednocześnie cały czas nadstawiając mentalnych uszu by wysłyszeć odpowiedzi płynące zewsząd.
Z powrotem zawiesiła ufne spojrzenie na Zielonoskrzydłym.
-Tak. Ja chcę takiego króla.- odparła po chwili pewnym głosem.
Tylko tyle teraz mogła - czekać i dać do zrozumienia, że w pełni go popiera.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#188 2010-03-31 12:39:46

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Re: Gabinet

Oczy tajemniczych sióstr znów się rozjaśniły, a nad głową Mistrza pojawił się świetlisty okrąg… Aureola! Tak, nie mogło być mowy o pomyłce! Oto wszyscy zebrani w gabinecie byli świadkami wydarzenia, o którym wspominały legendy!  Oto Mistrz został „opromieniony”…
Ale przecież takich rzeczy mogli dokonywać tylko bogowie! Jak wielką siłę musiały posiadać Foana, że stać je było na coś takiego?! Przecież one właśnie manipulowały materią Ładu!
Anioł tylko się uśmiechnął, widać wiedział już, że one to potrafią. Widać wiedział sporo na ich temat.
Widać… nie zamierzał się tą wiedzą na razie dzielić.
- Sprawy polityki wewnętrznej muszą poczekać. – powiedział, gdy aureola przygasła, a potem znikła, jednak wszyscy nadal czuli światło od niej bijące, to było przeżycie tak głębokie, ze nawet utrata wzroku nie potrafiłaby go wymazać – Korona, ministrowie i reszta dworskiego życia też. Wiem kto jest sprawcą letargu i wiem gdzie się znajduje. Musicie natychmiast wyruszać do Puszczy, tam, przy moście spotkacie się z Sulamem, zapewne dołączy też do was Ireth. Ja, Ski i Foana… zostaniemy tu i rozważymy jak uporać się z przeciwnikiem, wy musicie go do tego czasu zająć.. Przyśle wam też wsparcie kogoś, kto długo stawiał mu opór. Ruszacie? – pytanie jednocześnie było też rozkazem, nie można go było nie usłuchać.
Nim jednak ktoś zdążył się ruszyć, anioł wymamrotał zaklęcie, które objęło nogę myśliwego. Kość zrosła się niemal od ręki, choć była nogą.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#189 2010-03-31 12:53:02

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Gabinet

Anioł spojrzał jak oniemiały na Foana. Ład? Używanie energii ładu? Toż to boska dziedzina...
Pokręcił głową i przetarł oczy na które wstąpiły mroczki. Wypuścił powietrze i ukłonił się mistrzowi.
-Panie. Wyruszam.
Po tych słowach uśmiechnął się i czyniąc na sobie znak światyni opuścił gabinet. Trzeba ruszyć na walkę. Na walkę która może sądzić o wielu rzeczach przyszłych i teraźniejszych.
Znów przyjdzie przelać krew. Znów trzeba zasięgnąć po ostrze i nurzać je w ciałach przeciwników.
Oto przypomniała mu się wojna w niebiosach.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#190 2010-03-31 12:54:32

 Akär

Mieszkaniec stolicy

status mokechat@aqq.eu
11203120
Zarejestrowany: 2010-02-26
Posty: 134
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Mag Bitewny/Mistrz Ognia
Totem: Gryf

Re: Gabinet

- Już się robi !.-Krzyknął te słowa, poczym jako drugi wybiegł z gabinetu, starając się wyprzedzić anioła rozdzielając się od grupy. Biegł z największą prędkością, jaką jego elfie nogi mogły wytworzyć. Starał się dotrzeć tam pierwszy, przemierzał o licznymi skrótami podążając w stronę mostu.

Ostatnio edytowany przez Akär (2010-03-31 12:55:20)


Guest odwróć się, a ja tam będę ...
Avāŕēı ẃά

http://www.zakonswiatla.pun.pl/_fora/zakonswiatla/avatars/1930.jpg

Offline

 

#191 2010-03-31 17:21:52

 Araton

Mieszkaniec stolicy

status araton15@aqq.eu
12355087
Call me!
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2008-01-07
Posty: 140
Punktów :   
Rasa: Ludzie
Profesja: Strzelec
Totem: Sokół

Re: Gabinet

Myśliwy jako jedyny nie spojrzał na świetlistą aureole. Ból mu tu uniemożliwiał, był zbyt mocny i oszałamiający. Do tego to było jego pierwsze złamanie w życiu, on zawsze starał się uważać na siebie. I wychodziło mu to do dwudziestego szóstego wieku swego życia, aż do dziś. To był naprawdę zły dzień, za dużo się działo, nie wiadomo było w co ręce włożyć.
I teraz jeszcze... co?! Mieli udać się na most?! Dla innych to nie problem, ale dla niego? Przecież on miał złamaną nogę, jak miał wyjść, a co dopiero zejść po schodach? To było istne szaleństwo, propozycja dla zdesperowanych samobójców!
Spojrzał z wielką nie chęcią na drzwi, potem na mistrza. Równanie tego sumowania było proste: Teraz mnie aniołku znieś, bądź napraw to co popsułeś. Jednakże myśliwy nie mógł tego powiedzieć wprost do swojego nowego władcy, zważywszy na to, że aktualnie przebywała tu Foana.
Ale najwidoczniej Mangel potrafił czytać mu w myślach, bo nagle noga zaczęła go swędzić jakby w środku, ból wreszcie przeszedł. Jego kończyna była jak nowo narodzona, przepełniona szczęściem i wigorem. Teraz mogła zrobić: Hej ho, hej ho w kierunku schodów i mostu, by się szło! I tak oto opuścił Gwiezdną Wieżę i udał się w kierunku niewiadomej. Tam gdzie czekać mogło wszystko... i nic.
Byli bezkonkurencyjni w tym co robili, to ich spotykało to co członków innych organizacji omijało szerokim łukiem. Ten letarg, byli mądrzejsi o nowe doświadczenia, nawet bez bogów sobie radzili rewelacyjnie. Ale czy teraz dadzą radę? Jeżeli nawet rozwikłamy zagadkę i zabijemy tego który położył rękę na ziemiach Faltharu. To nadal nie wiemy co dzieje się w świecie zewnętrznym. Może to był dla nas ratunek przed tym co tam się wydarzyło? Czyżby ktoś nad nami czuwał, o tam, na górze, nad naszymi głowami? Dobrze gdyby tak było, ale mógłby być to tylko łut szczęścia nic poza tym.
Ta cała niewiadoma, to było naprawdę fascynujące i oby potrwało to jeszcze trochę, jeszcze ociupinę dłużej.

Ostatnio edytowany przez Araton (2010-03-31 21:29:44)

Offline

 

#192 2010-03-31 19:12:17

 Lejsu

Treser bestii

3988541
Skąd: Kamienna Góra
Zarejestrowany: 2008-01-31
Posty: 936
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Łowca/Tropiciel
Praca: Treser
Totem: Dzik

Re: Gabinet

Lejsu z zaciekawieniem przyglądał się temu "opromienieniu" z ciekawością. Nigdy czegoś podobnego nie widział, ani o czymś taki nie słyszał. Domyślał się jednak, że musiało to być coś w stylu boskiego natchnienia lub czegoś podobnego.
Gdy światło znikło musiał kilkakrotnie mrugnąć powiekmi by pozbyć się świetlnych odblasków z przed oczu.
Następnie wysłuchał słów Mistrza. Gdy usłyszał imię Sulama zamurowało go. Najbardziej znienawidzony przez Lejsa członek Zakonu, którego obecność ledwo tolerował, a teraz przychodzi mu walczyć z nim po jednej stronie. Ciężko mu było to zaakceptować.
-Masz przez to na myśli, że mamy walczyć pod wodzą tego pieprzonego nekrofila? - odezwał się zdenerwowany. - Czy po prostu mamy się tam z nim tylko spotkać, jako z kolejnym obrońcą. Bo jeżli mamy służyć pod jego rozkazami to wiedz, że nie wykonam niczego co padnie z jego strony i nic mnie do tego nie zmusi. - Nie przejmował się okazywaniem swojej małej niesubordynacji przy obecności kapłanek Foana.
Nie ruszył się ani trochę ze swojego miejsca pod ścianą. Od samego przybycia kapłanek stał oparty o nią jak posąg.

Ostatnio edytowany przez Lejsu (2010-03-31 19:13:30)

Offline

 

#193 2010-03-31 19:17:30

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Gabinet

- Jak mus to mus... Sprzęt by się do tego przydał, ale co robić - Argheza wcale to nie zdziwiło, że w jednej chwili wiadomo "wszystko" a jednocześnie oni wciąż nic nie wiedzą.
Jednak wielkim zaskoczeniem dla Argheza były słowa Lejsa. Anioł miał gdzieś Sulama, ale pocieszał go fakt, że nie tylko on go "nie lubi"... Pewnie gdyby tropiciel poznał Upadłego, też by go znienawidził. Ale to jest raczej reakcja naturalna. Stał tuż przy drzwiach. Czekał tylko na reakcję Mistrza


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#194 2010-04-01 21:22:49

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Gabinet

Jednak Arghez nie doczekał się reakcji Mistrza. Podobnie Lejsu i Araton, który najwyraźniej tak się skupił na swoim cierpieniu, że nie zauważył jak jego kość wróciła do stanu sprzed złamania. Tak czy inaczej, na każdym z nich po kolei spoczęło psioniczne spojrzenie Skimrry i zostali bezceremonialnie wystawieni za drzwi, które zamknęły się z umiarkowanym hukiem.
Wybaczcie, nie czas ani miejsce na dyskusje. Musimy się spieszyć. - usłyszeli po chwili telepatyczny komunikat i zaległa cisza.
Skimrra natomiast w delikatny sposób połączyła umysły Foana, swój i Mangela tak, by drugi już raz tego dnia, dać możliwość szybkiej wymiany myśli i kolejnych rozmów. Trzeba było się spieszyć, cała piątka to wiedziała. A póki co, świadkowie byli zbędni.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#195 2010-04-02 21:56:57

 Dalgar

Mieszkaniec stolicy

2578361
Call me!
Skąd: Olesno
Zarejestrowany: 2008-07-28
Posty: 237
Punktów :   
Rasa: Krasnolud
Profesja: Kowal
Praca: Kowal
Totem: Gryf

Re: Gabinet

Do gabinetu mistrza wszedł Dalgar...w koncu. Pogubił sie w całej wieży, ale nareszcie doszedł. Krasnolud dyszał tak jak by się strasznie zmęczył.
- Dlaczego tutaj tak dużo schodów?! - Zakaszlał i po krótkiej chwili powiedział - Przepraszam za spóźnienie.


Dalgar - Karta Postaci

Guest pamiętaj...najlepsza broń i najlepsze zbroje tylko u mnie!

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Garden of Fountains DeLux Home