Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
co on taki nerwowy *spojrzał na Anielicę* nic Ci nie jest *widząc zasmuconą Kobietę przysunął się nieco bliżej* o co mu chodziło z tym *naśladował Areto grubiańskim głosem* Pamiętaj tylko komu zostałaś przyżeczona
co w tym dziwnego, że sobie tu siedzimy? jesteś wolną osobą i możesz robić co chcesz
Offline
Mieszkaniec stolicy
-Widocznie on to inaczej odbiera...-mruknela- Oswiadczyl sie i go przyjelam.-dodala nie patrzac na niego.
Offline
ale to jeszcze nie znaczy, że masz latać koło jego nogi i być na każde wezwanie *ostatnie słowa wypowiedział prawie krzycząc*
nie mogę co za facet, a w dodatku strasznie nerwowy, na Twoim miejscu dał bym sobie z nim spokój, skoro nie potrafi zrozumieć takiego wariata jak ja
Offline
*Gdzieś w oddali w cieniu drzew błysnął szyderczy uśmiech. Cień do którego uśmiech ów należał poprawił warchlaka przerzuconego przez plecy i ruszył w swoja stronę.*
- Zaczyna się...
Offline
*dziwny błysk zwrócił jego uwagę, nie dostrzegłszy nikogo odwrócił się do Anielicy, ujął dłońmi Jej twarz, po chwili namiętnie pocałował* jeśli jemu się to nie podoba to niech powie mi to prosto w profil
Offline
Mieszkaniec stolicy
-Pusc...-powiedziala i wyrwawszy sie, wstala.-Nie mozesz sie opanowac? Pojde go poszukac.
Otrzepala suknie i rozwinela skrzydla sprawdzajac, czy nie uszkodzila ich w czasie upadku. Po chwili wzbila sie w powietrze a na trawe upadlo lisniace, czarne pioro-jakby jedyna oznaka, ze kiedys tu byla.
Offline
Wyłoniła się z wody i nie darząc anioła jednym spojrzeniem, weszła na motek i usiadła na jego kamiennym murku. Słońce świeciło jeszcze nieśmiało, ale mimo wszystko odgarnęła włosy, by się osuszyć. Chciała odpocząć w spokoju i w ciszy. Miała nadzieję, że nikt jej nie przeszkodzi.. Spojrzała mimochodem na Asharona widniejącego z daleka, który cały czas tam siedział. Westchnęła. Położyła się łagodnie na plecach i przymknęła powieki, delektując się delikatną magią świecącą od strony słońca..
Offline
- Niewłaściwe miejsce na wyciszenie sobie wybrałaś, Maud. - rzekł niskim tonem. Wyszedł z lasu; odrapany, spocony i brudny. Na pierwszy rzut oka widać było, że przebył ładny kawałek drogi.
- A jednym z dowodów tego jestem na przykład ja - dodał z dumą, która szybko przerodziłą się w odczucie, że coś robi niewłaściwie. - Ale z tego co słyszałem kiedyś od Nikol, to sporo ludzi... Ekhm... Osób tu przychodzi. - uśmiechnął się krucho i usiadł ciężko na ziemi. Maud nawet nań nie spojrzała. Płytki w takich sytuacjach, umysł druida, podpowiadał iż nimfa śpi. Okazał się jednak na tyle przyzwoity, że powstrzymał się od kontynuowania monologu...
Offline
Przez dłuższy czas szła za anielicą jednak gdy tylko zobaczyła lśniącą taflę jeziora wyprzedziła ją i puściła sie biegiem. Zatrzymała sie tuż nad wodą i obejrzała się za siebie żeby upewnić się, że anielica wciąż tam jest. Zadziwiło ją to, że jeszcze nie wynurzyła się z puszczy. Wtedy usłyszała cichy chichot za sobą, odwróciła się gwałtownie tracąc przy tym równowagę i przymusowo siadając. - A tu jesteś - powiedziała podnosząc się z ziemi -Ale tu jest pięknie - dodała po chwili.
Offline
Mieszkaniec stolicy
-Spokojnie...-usmiechnela sie kladac dlon na lsniacej siersci Ireth. Obserwowala z usmiechem jak Shadow wzial rozped i rzucil sie do wody probujac zlapac kaczke.- Za dnia to moj raj, ale w nocy jest jeszcze piekniej...Mozesz polozyc sie na trawie obok ogniska i obserwowac wszystkie gwiazdy na niebosklonie...
Offline
- W nocy gwiazdy, a za dnia chmury - powiedziała zadzierając głowę do góry i śmiejąc się do siebie. - Ale osobiście wolę gwiazdy - dodała patrząc na wyczyny wilka.
- Nie wytrzymam tego dłużej - powiedziała i jednym susem znalazła się w wodzie również płynąc w stronę kaczek.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Oparla dlonie o kolana i zaczela sie glosno smiac. Przysiadla na trawie i otarla lze z policzka-doslownie poplkala sie ze smiechu.
Shadow widzac zblizajaca sie do niego Ireth pokonal kilka metrow dzielac ich plynac (a jakze!) pieskiem. Obwachal ja i uznal za swoja pokazujac nosem nowe stado kaczek.
Anielica nadal wesolo sie usmiechala, ale po chwili zrzucila plaszcz i w zwiewnej, czarno-czerwonej sukience rzucila sie do jeziora plynac w ich kierunku.
Offline
- To co robimy sobie mały wyścig? - zapytała pomiędzy oddechami, dając anielicy szansę na dogonienie jej. Gdy ta była już dosyć blisko znowu ruszyła w stronę kaczek. Jednak kaczki nie dały do siebie podpłynąć i gdy Shadow był już blisko poderwały się do lotu ostatni raz patrząc na jezioro. -No to koniec zabawy - wysapała zawracając w stronę anielicy.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Ale tu czekala ja niespodzianka- anielicy nigdzie nie bylo. Ireth i Shadow szukali jej-utopila sie, czy co? Ale wynurzyla sie spod wody opryskujac wilczyce fala wody. Podleciala kilka metrow w gore, obrocila sie w powietrzu i zlozyla skrzydla zgrabnie wpadajac do wody.
Offline
Zszokowania nagłym zniknięciem i ponownym pojawieniem się anielicy zachłysnęła się. Kiedy udało jej się otrząsnąć spadła na nią olbrzymia fala wody wywołana przez anielice, która do reszty wytrąciła ją z równowagi. - No to się doigrałaś- powiedziała udając groźbę po czym całkowicie się zanurzyła. Zdziwiona anielica rozglądała się po powierzchni jeziora, gdy nagle coś delikatnie wciągnęło ją pod powierzchnię.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |