Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS
  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#121 2009-09-03 22:04:07

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Staw rybny

Uklęknął na oba kolana i pokłonił się dotykając czołem ziemię. Był to największy wyraz pokory jaki mógł okazać wojownik danej osobie... Shiro dodał poważnym tonem.
-Jest mi na prawdę przykro, jeśli masz takie życzenie, zabiję się. -Mówiąc to sięgnął jedną ręką po miecz dalej nie odciągając głowy od gruntu.
-Oddaje swe życie w twoje ręce...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#122 2009-09-04 06:22:30

 Finua

Skoczna Tancereczka...

Zarejestrowany: 2009-06-07
Posty: 346
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Bard
Praca: Kelnerka
Totem: Chart
Zwierze: Wiewiórka - Kier

Re: Staw rybny

- Zgłupiałeś! Zostaw ten miecz! Myślałam, że wam przeszło, gdy mnie puściliście, a tu nic! Tyle w tym mojej winy, co i Twojej, panie. Powinnam bardziej ufać kartom i znakom, to byłabym ostrożniejsza. No już... przestańcie, proszę. - Finua podeszła do klęczącego i odsunęła odrobinę rękojeści obu mieczy, których ciężar niezwykle zdziwił wróżbitkę, po czym sama uklęknęła, przysiadając na piętach. - Powinniście odpoczywać, a nie takie sceny urządzać. Wybaczyłam wam, chociaż i tak nie miałam czego.
Dziewczyna nieco niepewnie, jednak wyciągnęła dłoń i spróbowała ostrożnie wymusić na wojowniku uniesienie głowy.
- Proszę... Aż sie głupio czuje, jak coś takiego robicie. - Obok nogi Łapy pojawił się nagle Kier, który był wyraźnie zdziwiony i zainteresowany nietypową pozą mężczyzny. Wciąż nie odzyskał do niego pełnego zaufania, jednak ciekawość zwyciężyła. Gryzoń zaczął spoglądać zza dłoni swojej pani na twarz Shiro, zaczynając obwąchiwać jego ucho. - Proszę?

Offline

 

#123 2009-09-04 10:00:35

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Staw rybny

Skierował wzrok w stronę dziewczyny ale nie wyprostował się. Wpatrywał się w dziewczynę kamiennym wzrokiem. Po chwili rzekł.
-Oddałem życie w twoje ręce. Skoro nie pragniesz mojej śmierci, będę za Tobą podążał do puki nie zadośćuczynię swoich win. Nie wiem ile może to potrwać, ale do tego czasu zrobię dla Ciebie wszystko czego zażądasz. - Znów pochylił czoło
-Proszę, przyjmij mnie pod swoją opiekę do tego czasu. -Po tych słowach wyprostował się do pozycji siedzącej. i wysunął dłoń w stronę Kiera chcąc go przeprosić.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#124 2009-09-04 21:07:56

 Finua

Skoczna Tancereczka...

Zarejestrowany: 2009-06-07
Posty: 346
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Bard
Praca: Kelnerka
Totem: Chart
Zwierze: Wiewiórka - Kier

Re: Staw rybny

- Pod opiekę? - Dziewczyna w pierwszej chwili zaniemówiła, po czym wybuchnęła krótkim, gorzkim śmiechem. - Jakiej opieki oczekujecie od sieroty bez domu, która cały swój majątek nosi na nadgarstkach i kostkach, gra na nim do tańca, lub wróży ludziom?
Kier spojrzał niepewnie na swoją panią, po czym przeniósł nieufny wzrok na Shiro, jednak, jak to on, szybko rozchmurzył się i wskoczył na wyciągniętą dłoń, po której wdrapał się na ramię medyka.
- Ja tak jak Kier nie umiem długo chować urazy. Wszystko Ci przebaczyłam, a taka tułaczka i sypianie po zaułkach to nic przyjemnego, zapewniam. Nie sądziłam, żeście rycerz. - Przy tych słowach Łapa uśmiechnęła się lekko jednym kącikiem ust, zerkając na wiewiórkę. - Ale jak chcecie. Małemu przypadliście do gustu, to i ja was nie przepędzę. Ale chcę, żebyś wiedział, mości rycerzu, że możesz w każdej chwili wrócić do swoich spraw i swojego życia. I pamiętaj, że ja niczego nie żądam. A teraz powinieneś wreszcie odpocząć! Jak Cię Kier znalazł, wyglądałeś na ledwie żywego.
Finua wstała, uśmiechając się już znacznie naturalniej i szczerzej, po czym podeszła do ogniska, podniosła porzucony tamburyn i dorzuciła kilka gałęzi do ognia, by następnie usiąść pod drzewem, opierając plecy o pień i obejmując sie rękami za ramiona, by się nieco ogrzać.

Offline

 

#125 2009-09-04 21:34:01

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Staw rybny

Wyszczerzył zęby.
-Błagam, tylko nie rycerz. Jestem zwykłym wojownikiem ale zostałem wychowany tak aby stawiać dumę i honor na pierwszym miejscu. - Sięgnął ręką do kieszeni skąd wydobył sporo okruchów i połamanych resztek po ciasteczkach i podsunął je wiewiórce i obserwował jej reakcje. Do dziewczyny zaś rzekł.
- Nawet jakbyś mnie przegoniła to ja i tak powlokę się za Tobą do puki nie spłacę swojego długu. Jednak mam nadzieje że do tego nie dojdzie bo to znacznie utrudniło by mi zadanie. Tak po za tym to gdzie zamierzasz się teraz udać?


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#126 2009-09-04 21:44:00

 Finua

Skoczna Tancereczka...

Zarejestrowany: 2009-06-07
Posty: 346
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Bard
Praca: Kelnerka
Totem: Chart
Zwierze: Wiewiórka - Kier

Re: Staw rybny

- Sama nie wiem... Może jakaś karczma, może jakiś plac, rynek... Gdzieś, gdzie są ludzie i inne rasy. Ale najlepiej ludzie. Oni najczęściej proszą o wróżby, jak już rozpoznają, że jestem cyganką. Chociaż czasem jakiś elf rzuci dukata za taniec. Nie wiem, gdzie pójdę. Ale raczej w kierunku jakiegoś miasta. Tam jest cieplej nocą, miedzy budynkami. A czasem i poddasze się stare trafi. Tylko tak bardziej muszę uważać na Kiera, bo szczurów się sporo kręci. Zgaduję, że Ciebie pytać nie muszę, gdzie zamierzasz pójść? Chociaż jako medyk... nie powinieneś się pacjentami zajmować? - Łapa podniosła z ziemi płaszcz, który rozłożyła tam wcześniej i okręciła się nim szczelniej, patrząc jak Kier przeskoczył na dłoń mężczyzny i, oplatając ciasno jego nadgarstek ogonem, zaczął zbierać okruszki, które zjadał ze smakiem. Szczególną uwagę poświęcał resztkom ciastek ze względu na ich słodki posmak. - Właśnie zorganizowałeś sobie pasożyta. Uważaj na kieszenie! Ten mały złodziej będzie je przeglądał w poszukiwaniu smakołyków, jak samo jak rękawy. Niby taki mały, a okrutny łasuch. Trzeba będzie niedługo poszukać mu orzechów i żołędzi na zimę.

Offline

 

#127 2009-09-04 21:49:34

 Sadoma

Mieszkaniec stolicy

2840198
Skąd: Słupsk/i okolice
Zarejestrowany: 2009-08-23
Posty: 321
Punktów :   
Rasa: Smoki
Totem: Wąż

Re: Staw rybny

Wysoka postać człowieka odzianego w szatę z kapturem,gdzie na lewym barku spoczywa wędka a końcówka jej trzymana w lewej ręce.
Postać spokojnym wolnym krokiem kieruje się w stronę 2 nieznajomych.
Dość blisko podeszła by zorientować się mniej ,więcej po wyglądzie z kim ma do czynienia, po czym zbliża się nadal coraz bliżej,bliżej i bliżej.
Jóź jest przed ich oczyma patrzy im prosto w twarze i przemawia
-Bądźcie zdrów nieznajomi ale mam do was pytanie ,czy udzielicie mi na nie odpowiedzi z laski swojej nie przymuszonej,byłbym wdzięczny.
Czekając na odpowiedz zdjął wędkę z barku i kołowrotkiem przystawił do ziemi w pozycji pionowej.


Moja Karta Postaci
http://drakonis.org/d/content/01_+%20Human%20and%20Elves/03_Paladin%20and%20Cleric/00_Male/paladin%20m-15.jpg
Sadoma w ludzkiej postaci.

Offline

 

#128 2009-09-04 22:48:50

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Staw rybny

-Niech sobie szuka gdzie chce byle nie w mojej torbie medycznej bo mam tam sporo niebezpiecznych specyfików. -Odpowiedział ze śmiechem, głaskając Kiera po głowie.
-Tak po za tym na razie wyruszam razem z Tobą w podróż i tylko to mnie interesuje. Mam trochę złota więc o jedzenie i nocleg się nie musimy martwić. Po za tym razem jakoś na życie zarobimy. -Po tych słowach zastanowił się chwilę.
-Czy ja czasem nie mówię czegoś dziwnego? -Zapytał ze śmiechem na ustach chcąc odwrócić uwagę od sytuacji która dopiero co zaszła... W końcu odwrócił się od Łapy i skierował wzrok na przybysza.
-Słucham Cię.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#129 2009-09-04 23:02:39

 Finua

Skoczna Tancereczka...

Zarejestrowany: 2009-06-07
Posty: 346
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Bard
Praca: Kelnerka
Totem: Chart
Zwierze: Wiewiórka - Kier

Re: Staw rybny

- Bogowie... A Nom mi zawsze mówiła, że faceci to zło i mam się trzymać od nich z daleka... Obawiam się, że właśnie mi coś nie wyszło. - Finua wymamrotała jeszcze kilka zdań tego typu, które były jednak całkowicie niezrozumiałe ze względu na dłoń, którą najpierw uderzyła się w czoło, a następnie zsunęła powoli po twarzy. Gdy tylko dostrzegła nieznajomego, na jej twarzy pojawił się chytry uśmieszek, który szybko przerodził się w szeroki, szczery i przyjacielski uśmiech.
- Przyjacielu! Odpowiem Ci na wszelkie pytania, jakie tylko sobie zażyczysz! Tylko widzisz... Wiedza jest cenna. Bardzo cenna. - Tu Łapa wysunęła znacząco przed siebie tamburyn obrócony membraną do dołu, dzięki czemu tworzył całkiem wygodny pojemniczek do zbierania datków. W tym czasie Kier zdążył najeść się okruszkami i zaczął zbierać co większe kawałeczki, które następnie zanosił do torby swojej pani i "zakopywał' je tam. Gdy wreszcie i to zadanie zostało wykonane, postanowił poszukać kolejnych smakołyków, zaglądając przykładowo za kołnierz Shiro i przeczesując łapkami jego włosy.

Offline

 

#130 2009-09-04 23:39:02

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Staw rybny

Odciągnął poły płaszcza by wpuścić Kiera wo wewnętrznych kieszeni gdzie znajdowało się o wiele więcej podobnych łakoci. W końcu Shiro był znanym łasuchem i wcinał słodycze kiedy tylko mógł... Jednak teraz stan Shiro nie pozwalał na nic więcej na robienie dobrej miny...
- To wy tu załatwiajcie swoje sprawy a ja... Pójdę na chwilę na stronę... - Zebrał się ciężko i ruszył powoli w stronę drzew zabierając ze sobą Kiera, który buszował po kieszeniach. Odwrócił się jeszcze i wskazał palcem Sadomę, mówiąc groźnie.
- I nie próbuj niczego dziwnego, ja jestem zaraz za drzewami...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#131 2009-09-04 23:41:52

 Sadoma

Mieszkaniec stolicy

2840198
Skąd: Słupsk/i okolice
Zarejestrowany: 2009-08-23
Posty: 321
Punktów :   
Rasa: Smoki
Totem: Wąż

Re: Staw rybny

-Zacni nieznajomi  chciałbym połowic ryb gdyż  nie posiadam majątku na obecna chwile a z czegoś muszę się wyżywić jak i zakupić niezbędne przedmioty.
-mogę wam zaoferować rybę jeśli tylko macie na nie ochotę są świeże łowiłem na molo ale tam jest taki duży tłok ze zanim coś złowię to większość popłoszą.
-czy tu jest spokojnie
Podniósł głowę w stronę nieboskłonu,uśmiechną się nieco,odsłonił kaptur z głowy i przemówił w smoczym dialekcie
-Jeśli taka jest wola odejdę bez wiedzy.
po czym językiem już zrozumiałym dla nieznajomych rzekł
-moi drodzy jeśli drobna przysługa jest dla was warta dukata to nie odpowiadajcie ,a ja się oddalam.
Po czym odwrócił się,i ruszył brzegiem w innym kierunku.


Moja Karta Postaci
http://drakonis.org/d/content/01_+%20Human%20and%20Elves/03_Paladin%20and%20Cleric/00_Male/paladin%20m-15.jpg
Sadoma w ludzkiej postaci.

Offline

 

#132 2009-09-05 09:28:41

 Finua

Skoczna Tancereczka...

Zarejestrowany: 2009-06-07
Posty: 346
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Bard
Praca: Kelnerka
Totem: Chart
Zwierze: Wiewiórka - Kier

Re: Staw rybny

- On...  był dziwny... Był bardzo dziwny... Przecież... wystarczyło się rozejrzeć? Albo zapytać wprost? Mniejsza. - Dziewczyna mruknęła do siebie, opierając się wygodniej o pień drzewa. - Toż widać jak na dłoni, że tu spokojnie jak diabli. Nawet był mogła nie tańczyć, jakby chciał sobie rybki połowić!
Finua z uśmiechem na ustach sięgnęła po tamburyn na którym zaczęła wybijać delikatnie rytm, po czym dołączyła do niego gwizdanie, by wreszcie zacząć cicho śpiewać.

Znają nas knajpki i koty w zaułkach,
Letnią nocą lubimy włóczyć się.
Zgubić nas łatwo i łatwo odszukać,
Śmiech przed nami biegnie i gitary dźwięk.

Już późno, a nam się
Wcale nie chce spać.
Wysoka północ zegarów
Biciem wita nas.
Znów dzień przeminął,
Dał może mniej, niż mógłby dać.
Czerwone wino będziemy
Sączyć aż po brzask.
Nasze piosenki zbierane z ulicy
Znają wszystko, co nam przynosi dzień:
Szczyptę radości, kropelkę goryczy,
Wiele barw miłości i zawodu cień.

Już późno Cyganie,
Młodzi wielkich miast.
Wysoka północ pod nogi
Rzuca tyle gwiazd.
Znów dzień przeminął,
Nie wszystkim los wygrany padł.
Czerwone wino będziemy
Sączyć aż po brzask.
Już późno, a nam ta noc
Nie daje spać.
Wysoką północ cygańską
Drogą wiedzie nas.
Znów dzień przeminął,
Nie wszystkim jutro szczęście da.
Czerwone wino będziemy
Sączyć aż do dna!


Po zakończeniu piosenki, Łapa wygwizdała ostatnie cztery wersy, po czym zaśpiewała je ponownie. W tym czasie Kier schrupał zaledwie kilka okruszków z kieszeni Shiro, zaś resztę... zaczął zakopywać. Jak wiadomo, wiewiórki magazynują zapasy w różnych dziwnych miejscach. Ta konkretna udomowiona wiewiórka uznała, że torba jej pani, najpewniejsza spiżarnia, jest zbyt daleko, zaczęła więc chować znalezione jedzenie w rękawach mężczyzny, innych kieszeniach, za kołnierzem i we wszelkich innych miejscach, do których mógł dostać się ciekawski gryzoń.

Offline

 

#133 2009-09-05 11:31:53

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Staw rybny

Gdy wyrzucił z swojego wnętrza wszystko czego musiał się pozbyć, oparł się ręką o drzewo oddychając ciężko. Dopiero po chwili zorientował się że stał się ruchomym magazynem dla Wiewiórki co poprawiło mu znacznie humor. Nogi mu lekko drżały więc nie mógł na razie wrócić nad staw. Zaczął więc pieszczotliwie mówić do Kiera chcąc jakoś zabić czas. Zastanawiał się też jakie szkody powstały w jego organizmie. Musi pamiętać aby wypić parę roztworów leczniczych gdy nadejdzie na to czas...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#134 2009-09-05 14:10:52

 Finua

Skoczna Tancereczka...

Zarejestrowany: 2009-06-07
Posty: 346
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Bard
Praca: Kelnerka
Totem: Chart
Zwierze: Wiewiórka - Kier

Re: Staw rybny

Finua siedziała jeszcze dłuższą chwilę pogwizdując jedynie różne melodie i patrząc w ogień.
- Idzie diabeł ścieżką krzywą pełen myśli złych... Nie pożyczył mu na piwo, nie pożyczył nikt... - Dziewczyna zanuciła cicho, po czym zawołała tak głośno, jak tylko była w stanie. - Shiro! Żyjesz tam, czy mam zacząć kopać mogiłę?! Ach... niech go diabli...
Kier, zauważając, że jego najnowszy "nosiciel" zwrócił się do niego, przerwał na chwilę robienie zapasów i przysiadł na ramieniu medyka, przekrzywiając łepek i zdając się słuchać każdego słowa. Wrodzona ciekawość gryzonia i towarzyskość sprawiły, że uczył się niezwykle szybko, dzięki czemu mógł później udawać rozumiejącego każde ludzkie słowo. Wiewiórka co jakiś czas zastrzygła czujnie uchem, lub przesunęła łapką po wąsikach i pyszczku, cały czas wbijając wzrok paciorkowatych oczu w człowieka.

Offline

 

#135 2009-09-05 16:00:23

 Sadoma

Mieszkaniec stolicy

2840198
Skąd: Słupsk/i okolice
Zarejestrowany: 2009-08-23
Posty: 321
Punktów :   
Rasa: Smoki
Totem: Wąż

Re: Staw rybny

Sadoma  dotarł do dość zacisznego miejsca kolo wody.
dookoła nikogo nie było widać wiec nikt nie będzie mu przeszkadzał,i rybki będą brały.
Toteż Sadoma usiadł nad brzegiem,zarzucił wędkę,haczyk plumkając jak kamień w wodę,po czym zaczelo sie czekanie,czekanie i czekanie.
Za ten czas Sadoma zaczął sobie rozmyślać nad swoim pobytem tutaj,miał dość czasu.


Moja Karta Postaci
http://drakonis.org/d/content/01_+%20Human%20and%20Elves/03_Paladin%20and%20Cleric/00_Male/paladin%20m-15.jpg
Sadoma w ludzkiej postaci.

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
UbytovĂĄnĂ­ Monforte dĘźAlba https://www.worldhotels-in.com/ Appartement Studio Damou