Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
- Każda istota ma się tu czuć bezpiecznie, a ja to co? Juz nie należę do tak zwanych istot? - prychnęła pod nosem.
- Nie wymyślam bajek, a tym bardziej bzdur, że mogłabym żywić sie zwierzętami - dziewczyna skrzywiła się z niesmakiem, zakładając ręce na piersi. - A więc, niech będzie. Mogę żywić się daleko stąd, mogę przystać na to, co mówisz, tylko jedno mi nie pasuje... - mówiła pewnym siebie, niemal aroganckim tonem głosu. - Otóż nie mam ochoty obrywac za jakiegos innego łebka, który zabiłby kogoś w Zakonie. - Michelle podeszłą do biurka Angelusa, trochę bliżej, poczym zaczęła stukać palcami o powierzchnię mebla.
- Nie będę odpowiadać za kogoś takiego, tym bardziej własnym zdrowiem - powtórzyła dobitnie.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Widać już było wschód słońca. Śniade promyki wstrzeliwały się przez wielkie okno do gabinetu. Angel odwracając się, chwycił za krawędź zasłony, zaciągając ją na powierzchnię całego okna. W gabinecie zapadła ciemność, choć obu postaciom nie przeszkadzała ona wcale. - Ty bezpieczna ? A niby kto pokusiłby się na atak, na wampira ? - Powstrzymał się od nie kontrolowanego wybuchu śmiechu, wprawiając w ruch, jeden z notatników, który wylądował pod palcami, wampirzycy, by zaprzestać irytującego stukotu. - Pamiętaj, moi ludzie będą Cię obserwować. - Odchyliwszy się na fotelu, zajął dogodną pozycję, obracając się bokiem do nieśmiertelnej. - Może iść. - Oznajmił.
Karta Postaci
Pokój jest kłamstwem - istnieje tylko pasja.
Dzięki pasji zdobywam siłę.
Dzięki sile zdobywam moc.
Dzięki mocy osiągam zwycięstwo, moje okowa pękają.
Niechaj Moc mnie uwolni.
Offline
Fajnie, będą ją obserwować i co dalej? I tak nie uzyskała odpowiedzi na to, na czym najbardziej jej zależało. Choć w pewnym sensie, skoro ma być "obserwowana", to będzie jasne, czy to jej sprawka, czy nie. z drugiej strony nie mogła przewidziec decyzji wampira, a w dodatku Angelus irytował ją jak nikt inny.
- Widzisz coś śmiesznego w tym, że chciałabym również być bezpieczna? A bardzo pomaga wieść, że ktoś będzie za mną łaził jak pies i doglądał wszystkiego, co robię - prychnęła z ironią.
- Nic tu po mnie, żegnam - odgarnęła włosy do tyłu i odwróciła sie na pięcie w stronę wyjścia, marudząc pod nosem. Nie potrafiła ukryć swojego zdenerwowania i niezadowolenia, dlatego też, żeby przypadkiem nic nie wylądowało nagle na ziemi wyszła czym prędzej z pomieszczenia.
Offline
Chloe zapukała do drzwi, poczym weszła do pomieszczenia zwanego gabinetem. Pierwsze co zrobiła po tym, jak wpuściła do środka Elenę to rozejrzenie się po całym pokoju za Mistrzem. Było tu ciemno, okno zasłonięte, a to dlatego, że słonce jest na niebie, a światło szkodzi wampirom. Tak, tego Elena jeszcze nie wiedziała, że pracodawca Chloe i być może niedługo jej był wampirem.
- Witam, my tu z pewną sprawą - zaczęła.
Offline
Elena rozejrzała sie po ciemnym pomieszczeniu.
-Nareszcie słońce nie nawala po oczach...- westchnęła z ulgą poczym pomyślała, że może nie było to najlepsze powitanie, więc po prostu spuścila wzrok.
Przez chwilę zastanawiała się czy udawać miłą i dobrze wychowaną i dygnąć, czy po prostu sie przywitać. A zesztą i tak wyjdzie zaraz jaka Lencia jest na prawdę więc dygnęła z gracją, a co!
-Witam, miło mi-powidziała pełnym elegancji tonem. Ha! Wcalenie byo je tak miło bo została wyciagnięta z miejsca gdzie mogła grać, palić i flirtować. No cóż... co powiedzieć trzeba...
Ostatnio edytowany przez Elena (2011-06-10 17:48:18)
Offline
Mieszkaniec stolicy
Zmarszczył brwi, widząc nie jednego, a dwa anioły. - Chloe... - Brakło mu słów, z niesmakiem, zgarbił się nad biurkiem, kładąc ręce na blat, podpierając brodę dłońmi. - O co chodzi ? - Ujął to najzwięźlej jak potrafił, nie chcąc za dużo mówić, jak zwykle. Wpatrywał się w Chloe pustym spojrzeniem, zupełnie ignorując drugiego anioła i jego gest pojednawczy. Z początku miał wrażenie, że to po prostu gość Chloe, korzystając jedynie z domysłów, jakie mógł sobie knuć.
Karta Postaci
Pokój jest kłamstwem - istnieje tylko pasja.
Dzięki pasji zdobywam siłę.
Dzięki sile zdobywam moc.
Dzięki mocy osiągam zwycięstwo, moje okowa pękają.
Niechaj Moc mnie uwolni.
Offline
Pomyślała, że nie będzie owijać w bawełnę i powie wszystko od razu. Cóż, nawet nie miała ochoty na powtórzenie się ostatnich zdarzeń, które tu się rozegrały.
- To będzie dość nietypowa sprawa, albowiem Elena - wskazała na swoją przyjaciółkę, przedstawiając ją zarazem - przybyła tu całkiem niedawno i miała klika pytań, na które ja odpowiedzieć nie mogę i nie umiem - powiedziała, patrząc się Angelusowi w oczy. Jej twarz zostawała bez wyrazu, po prostu powiedziała, co musiała. Teraz mogła oddać głos Elenie, żeby ta jakoś jej dopomogła i przy okazji mogła dostać odpowiedzi na swoje pytania.
Offline
Elena przewróciła oczami. i po co ona chciała być miła? Trudno, nie to nie.
-Taa... no więc potrzebuję pracy.- spojrzała na mężczyznę mając nadzeję że tego przynajmniej nie zignoruje.- Jakoś daję radę się wyżywić ale gorzej z utrzymaniem mojego konia...- Koń. No właśnie! Elena zamysliła sie na chwilkę i zapytała- Są tu może stajnie? Zastanawiam się, czy nie mogłabym właśnie tam pracować. Mam rękę do zwierząt i uważam je zreszta za lepsze towarzystwo niż ludzie...
Dziewczyna spojrzała na Chloe z pytaniem w oczach " Może być?". Dość niepewnie czekałana reakcję.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |