Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Takóż więc od wprowadzenia "rewolucji" żywnoścowo-podróżniczej czas jakiś minął (ok. miesiąc o ile sie nie mylę), czas więc na małe podsumowanie i korekty. A jako, że na siłach się czuję, owe subiektywne podsumowanie chciałbym na waszę ręce wyłożyć jednocześnie czyniąc z tego tematu ogólne forum dyskusyjne. Zacznijmy tedy, szanowne Panie i Panowie:
System podróży - Nie za bardzo jest co pisać, bo NIE DZIAŁA. Coś tam niby ryszuło, niby nie. Fakt faktem - nikt tego nie pilnuje, niezakończonych wątków jest w cholerę - żadnych nowych krain. Wyprawy wojenne jak stały tak stoją. Jednym słowem bajzel. WNIOSEK: Plan może i dobry, ale wykonanie do rzyci - sprawdziły się obbawy coponiektórych - modzi/admini nie mają po prostu czasu.
System głodu - I teraz powolnymi kroczkami będziemy się zbliżać do epicentrum głupich nowinek, które w zupełności się nie sprawdziły. Zacznijmy naszą podróż od systemu głodu, który położył trupem już około 3/4 zakonników o ile nie więcej. Mało, że system się zacina, ale jest po prostu epicko nie klimatyczny i nie praktyczny. Dla mnie przypomina to tamagocii(to jajko co karmić trzeba było). Absolutnie nie potrzebne...Plus: Nie widzę, żeby ekonomia się rozkręciła. Mało nie widzę nawet jednego gracza który by wyprodukował coś do jedzenia. WNIOSEK: Wywalić wpizdu albo...
PROPOZYCJA: No właśnie...albo. Jak już musi być, to niech automatycznie pobiera załużmy 50 dukatów, jako "utrzymanie" i po sprawie. Nikomu przeszkadzać nie będzie, a przynajmniej nie dojdziemy do sytuacji w której trzeba będzie co 3h naciskać przycisk "idź zrobić kupkę" w aKP żeby twoja postać nie eksplodowała w gówniany sposób.
PS. Moja postać na ten przykład umarła z głodu pomimo zapasu mięsa w kieszeni. Bubel.
System nauczania - TO JEST TOTALNIE, POWTARZAM, T-O-T-A-L-N-I-E GŁUPIE I NIE REALNE. Jedna umiejętność na 24h?! Nie wiem kto to wymyślił, ale...
24h?! Na prawdę...
WNIOSEK: To TRZEBA zmienić!
PROPOZYCJA: Po pierwsze - co najmniej jedna umiejętność na miesiąć(o ile nie dłużej) plus...proponuje wprowadzić 3 różne poziomy wtajemniczenia: Podstawowy, Ekspert i mistrz dla każdej umiejętności (albo większosci). I wtedy nauczać będzie można tylko o poziom niżej(Czyli jako Ekspert możesz nauczyć kogoś podstaw etc.). Doda to realizmu, a i 3 stopniowe umiejętności wydają się ciekawym pomysłem.
PS. Mistrza będzie można się nauczyć jedynie od NPCtów/minimisji.
Charakter - A to już jest dla mnie tak niedorzeczne, że aż mi słów brak. Zobaczyłem to jakoś tydzień temu(owe "definicje") i po prostu nie mam pojęcia czemu to ma służyć. To jak dam sobie w profilu charakteru "szaleniec", to muszę postępować zgodnie z tym co jest napisane w podręczniku...? Czy jest to jako wskazówka...? Problem w tym, że definicje są płytkie i jednostronne. Nawet bardzo.
Wniosek: Wywalić wpizdu, spalić i zakopać.
Na koniec dodać bym chciał, że owa krytyka wynika tylko i wyłącznie z troski o zakon i chciałbym, żeby tak została potraktowana. Zapraszam wszystkich do debaty, zastrzegając sobie jedynie prawo do nieodpowiadania na posty Manga(więc nie będzie to wynikać z braku moich kontrargumentów) bo powoli przekonuje się, że to po prostu nie ma sensu.
Więc...? Co wy o tym wszystkim sądzicie...?
Offline
Mieszkaniec stolicy
Zgadzam się.
Podobał mi się pomysł podróży - nie trzeba siedzieć tylko i wyłącznie na terenach zakonu. Mam nadzieję, że jak już wszystkie ziemie zostaną podbite, cały system ruszy. Tylko kiedy zostaną te ziemie podbite?
System głodu - DNO! Nic więcej...
Charaktery - jako podpowiedź - super. Jako wyznacznik zachowania - stanowcze nie.
Nie wyjaśniałam dokładnie, bo po prostu mi się nie chce. Mam nadzieję, że wybaczycie ciężarnej.
W każdym bądź razie, nie wiem, czy moje zdanie się liczy na zakonie, ale w kupie siła!
Offline
I teraz mi, karwia, powiedz, Mangu, że to tylko wymysły moja, Eba i Nikoli to osobiscie pofatyguję się do tego Twojego miasta i strzelę po pysku.
Ja już moje zdanie niejednokrotnie wygłaszałam i powiem tylko, że zgadzam sie z Ebem w całej rozciągłości, a wręcz nieco poza nią wykraczam.
Mangel, Ty wiesz co jeszcze miałam do powiedzenia nt pracy teamu i zdania nie zmienię. Mam tylko nadzieję, że wiekszość wypowie swoje zdanie na w/w kwestie, byśmy wreszcie mogli zobaczyć, co kto o tym sądzi, a nie, kto woli siedzieć cicho, nie podpadać adminowi albo ma to gdzieś.
Offline
Nie chcę się ponownie wysmętniać... Podpisuję się trzema zamaszystymi krzyżykami.
I ze złości - wyjeżdżam!
Proszę następnie nie podejmować misji or akcji, a potem porzucać. To nie jest brak czasu.
To NIEKOMPETENCJA!
Offline
P
r
z
e
c
z
y
t
a
ł
e
m
I muszę przyznać ze masz dość dużo racji,nie zdążyłem się jeszcze zapoznać z całością bo nie miałem neta dłuższy czas.
Ale skoro jest tak duże niepowodzenie czy też niefunkcjonalność pewnych opcji nie ma co ich trzymać i jak najszybciej się pozbyć by przez to nie ucierpiał zakon jak i zakonnicy.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Ja powiem tylko jedno: "rzyć" a nie "żyć", jeśli chodzi ci o cztery litery, słonko.
Offline
Szkoda, ze nikt mi nie podesłał info o tym wątku na pw czy AQQ. Na przyszłość, proszę informować.
Lud przemówił, to trza pacyfiko… to znaczy, odpowiedzieć.
1. Z systemem podróży jest ten problem, że wszystkich musze do niego naganiać, a prawdziwą anomalią statystyczną jest fakt, ze wszystkich których poprosiłem o pomoc w jego rozkręceniu wyjechali . Nic na to nie poradzę, ale gdyby zgłosiły się kolejne osoby (po wojska, p. poborowy jest nadal czynny i sprawdzam go regularnie, wraz z innymi wątkami w których piszę) na wyprawy wojenne czy osobiste, podejmuje się ich MG-mowania.
2. Bugi w systemie aKP powinno się zgłaszać do mnie/Rudika (jeden z tych kontaktów na pewno macie), bo przecież my się o nich nie dowiemy z księżyca.
Pomysł z utrzymaniem jest prawdę mówiąc niezły, jeśli rozbudować go o wybór dostawców żywności, którzy dostawaliby procent od utrzymania każdego zakonnika który z nimi podpisze umowę, to faktycznie mamy coś lepszego od obecnej formy. Tak samo można by definiować dostawcę ubrań, naprawianie oręża, etc. Oczywiście, wymaga to też ustalania (podnoszenia) kosztów utrzymania postaci (jak ktoś ma dom, dwa konie, wytwórnię wódki i burdel, to zarabia i wydaje więcej, niż ktoś bezdomny, mający tylko psa), ale to już się przemyśli.
Niestety, teraz nasz technik jest na wyjeździe, co mu się należy jak psu zupa, więc omówię to z nim jak wróci.
3. Charaktery są dla mnie, jako dla MG, bardzo przydatne. Jeśli jednak ich definicje Ci nie pasują, proszę, każdy może pisać do biblioteki i Eru, bo to ona ocenia teraz pracę, na pewno wybierze lepszą pracę.
Reasumując, zgadzam się z wami, tylko proszę o przesyłanie mi takich pomysłów. To szybsza droga niż narzekanie na CB i takie partyzanckie (mam na myśli, ja nie zauważyłem wątku, nikt mi o nim nie powiedział) opisy.
Pozdrawiam was ludzie Zakonu,
Mangel
PS Podziękowania ode mnie (i mam nadzieje od was) dla Groma, który pokazał mi ten wątek. :-)
Offline
Bankier
Mogę już? Aa, dziękuję.
No tak... Znowu mi Mangel coś podesłał, zmuszając mój "musk" to ewolucji w "mózg". Czasami żałuję że ta transformacja nie jest stała, a jedynie chwilowa. Częściej jednak (np. w tym przypadku) ciesze się że moje zwoje mózgowe nie przepracowują się zbytnio na tym gorącu. Jednak są ludzie, którzy coś ode mnie wymagają, więc napiszę co o tym wszystkim sądzę.
1. Gospodarka... Dla mnie to jest całkowicie bez sensu. Skoro każdy z użytkowników jest zakonnikiem, to z jakiej dupy strony jest niby kowalem, rolnikiem, czy bankierem? Użytkownik powinien zajmować się misjami zlecanymi przez Zakon, a nie produkcją nowych akcesoriów analnych. Takie rzeczy powinny być prowadzone przez NPC. Oczywiście nie zwalał bym tego na Mangela & spółki. Po prostu podzielił bym te obowiązki na graczy tak jak jest w tej chwili. Np Shiro (moja postać) nie była by naczelnikiem banku, ani nawet jej pracownikiem, ale ja dalej odpowiadał bym za ten bank. Moja postać nie brała by za niego pensji i fabularnie nie miała by z nim nic wspólnego... Zielonoskrzydły chciał nam tu wprowadzić zaawansowaną strategię ekonomiczną, ale jak dla mnie, to nie wypał.
2. System głodu? Dla mnie to jak ból zęba. Wkurwia mnie, ale nadal mam nadzieję, że przejdzie, nim będę musiał udać się do dentysty. Dlatego też opierdalam swoją postać raz na tydzień, tracąc przy tym 8 dukatów i czując się jak frajer, bo reszta nic nie robi a i tak jest wskrzeszana raz na tydzień. Ja osobiście uważam że to nie fair, ale też nie dziwie się. W końcu żyjemy w Polsce a "Nie ma cwaniaka nad Polaka".
3. System nauki 24h nie jest zły. Najpierw uczysz fabularnie kogoś, a gdy skończysz, to klikasz mu w akp naukę i po 24h może już jej używać. Znajdą się jednak cwaniaki, które będą omijały fabularną naukę i będą nabijać sobie umiejętności za free. (Kocham ten żargon mmo xD). Dlatego też propozycja Eberesa (Niordda?) wydaje mi się niezłym rozwiązaniem.
4. Co do charakteru, to faktycznie nie jest to zbyt dobrze obmyślane, bowiem w końcu dochodzi do tego iż gracz musi trzymać się "ram" które wybrał sobie na początku gry. A wg mnie charakter powinien "wyjść w praniu" a zamiast niego powinno być coś takiego: (Mój pomysł. Może być głupi xD)
Zamiast charakteru były by sympatie i antypatie, które nieco charakteryzowały by postać, ale nie zamykały by jej w danej kategorii. Dawały by jednak wskazówki dla mg, jak ten mógłby wpływać na postać.
Może pokażę to na przykładzie...
Shiro
Sympatie:
-Postać uwielbia słodycze. Odda za nie bardzo wiele.
-Postać lubi skromne, niewinne dziewczęta. Szybko traci dla nich głowę.
-Postać miłuję wiedzę i nowinki techniczne.
-Postać lubi kolekcjonować artefakty.
Antypatie:
-Postać nienawidzi ignorantów.
-Postać nielubi elfów.
Ponadto te czynniki mogłyby zmienić się podczas gry. Przykładowo Shiro zjadł zbyt dużo słodyczy i pochorował się. Od tego momentu już nie byłby takim miłośnikiem słodkości :D. Albo też spotkanie z interesującym elfem, mogło by wpłynąć na ogólne postrzeganie tej rasy.
No i... Tak bym to widział :D
PS. Zdaje się ze określenia "Sympatie i Antypatie" nie są odpowiednimi słowami, ale też w tej chwili nie przychodziły mi odpowiednie słowa, by dobrze to określić. Za to serdecznie przepraszam, bardzo żałuję i obiecuję poprawę :D
PS2. Low power. Umysł shutdown. Mózg turn off. Musk power on ^^
Ostatnio edytowany przez Darayawus Shiro (2010-07-16 14:46:27)
Offline
Propozycja podmiany charakteru, warta uwagi. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Co do omijania fabularnego nauczania, etc., chyba znam na to sposób. Spróbujemy dodać konieczność podawania linka do miejsca gdzie nauka jest toczona, prowadzony jest handel, etc. Każda akcja tego typu będzie wymagać potwierdzenia linkiem.
Offline
Co do charakterów wprowadziłabym osobiście drobną zmianę. Mianowicie zamiast "sympatii" i "antypatii" (kojarzy mi się to raczej ze stosunkami międzyludzkimi) użyła starych, dobrych, paskudnych wad i zalet ew. można dodać coś w klimacie cech neutralnych. W tym momencie moglibyśmy od razu ustosunkować, czy dana pozycja jest bardziej pozytywna, czy negatywna. Pozwolę sobie wyjaśnić to na podstawie listy Shiro (jakby co, to krzycz, co będzie improwizacja)
Shiruś napisał:
Shiro
Sympatie:
-Postać uwielbia słodycze. Odda za nie bardzo wiele.
-Postać lubi skromne, niewinne dziewczęta. Szybko traci dla nich głowę.
-Postać miłuję wiedzę i nowinki techniczne.
-Postać lubi kolekcjonować artefakty.
Antypatie:
-Postać nienawidzi ignorantów.
-Postać nielubi elfów.
mamy tutaj kilka różnych przykładów, skorzystajmy więc. Załóżmy, że skoro Shiro odda dla słodyczy bardzo wiele, uwielbia je, opycha się nimi bez pamięci, jest wiec jawnym cukrowym ćpunem i jak postoisz na stole z ciastkiem w dłoni poza jego zasięgiem, rzuci sie na Ciebie z trzema dwuręcznymi mieczami i jeszcze na dodatek zagryzie. Byłaby wiec to oczywista wada. Jeśli jednak uznamy, że Shiro uwielbia słodycze tylko do tego stopnia, który nakazuje mu nosić w torbie słoik krakersów, którymi z radością częstuje wszystkich dookoła a perspektywa dostania słoika miodu na własność może go doskonale zmotywować do ćięższej pracy, będzie to wtedy raczej zaleta. Jak nie wnosi nic, Shiro lubi słodycze, bo lubi, ale w sumie to pies je drapał, będzie to cecha neutralna. W układzie, gdy piszemy tylko, co postać lubi, a co nie, niektóre można użyć w każdy z zaprezentowanych sposobów.
Ewentualnie, co byłoby prostsze, opisywanie charakteru w paru zdaniach, ew połączenie któregoś z dwóch systemów. Np wypisanie sympatii, antypatii, ale jednoczesne rozwinięcie nieco myśli, dla sprecyzowania, lub całkowicie osobne dopisanie paru zdań wykraczających poza to. Przykładowo dodanie informacji, że Shiro jest bardzo ostrożny, czujny oraz nadopiekuńczy wobec biało-różowych kotów z niebieską kokardką. Ciężko rozpisać to jako sympatię lub jej przeciwieństwo, a daje pewne dodatkowe informacje zarówno dla MG jak i dla innych graczy. Mogłoby to nadać nieco realizmu, jeśli założylibyśmy sytuację, że na misji jest Ekena i Shiro, Ekena już z charakteru ma wszystko gdzieś, ignoruje cały świat, widzi tylko swój czubek nosa i nie próbuje rozglądać sie gdzieś dalej, przez co nei patrzy nawet pod nogi. Shiro zaś jest czujny, spostrzegawczy, ostrożny, lata jak kot z pęcherzem od ściany do ściany szukając poszlak, bo tak już ma z charakteru, jest dociekliwy. Mg nie musi wtedy czekać nawet na dokłądny opis tych czynności. Można z góry założyć, że Ekena ma szansę coś znaleźć tylko jak się o to potknie i wywali prosto na sprawcę, a Shiro może natrafić na większość śladów.
No, ale to tylko chore rozważania mojego zaspanego jeszcze musku, jakby była gigantyczne wyrwy w logice, powiedzcie proszę, spróbuję wpaść na to, o co mi chodziło.
Offline
Ekuś, podstawowa wada: wszyscy domagają się uproszczeń, a ty tu snujesz wizje jakiejś psychoanalitycznej rozpiski, której 90% osób zwyczajnie nie podoła.
Offline
Mangel, Ty chcesz masówkę, czy klimat i sens? Osobiście mam serdecznie dość imbecyli, którzy nie umieją przeczytać kilku prostych zdań i, gdy w takimś wątku pojawia się MG, oni nagle uważają, że jest tam postać, zaczynają z nią gadać. Rozpoznają polimorfy na kilometry po oczach, odstraszają watachy wilków warczeniem, a gdy zwróci się im uwagę na PW, albo przez edycję posta są wielce obrażeni. Powiedz mi: czy nie lepiej mieć 30 dobrych graczy, którzy będą umieli sklecić zdanie i napisać chociaż dwa słowa o swojej postaci, czy 172 graczy, którzy nie będą umieli zamówić piwa w karczmie jak nie zrobisz na to skryptu? Zastanów się czasem, co chcesz osiągnąć, bo jak ma to być masówka dla idiotów, to ja serdecznie dziękuję. Wiem, że wiele osób dopiero rozwija skrzydła w temacie pisania postów i niechaj rozwija, ale jeśli nie chce mu się/nie umie określić w paru słowach charakteru postaci, jaką chce prowadzić, co ta lubi, czego nie, jakie są jej wady i zalety, to na cholerę nam tu przygłup, który przez dwa lata uparcie będzie pisał posty "przyszłem i zabiłem go po czym wziąłęm i zjadłęm i wyszłem z moim lśnioncym mieczem o długości siedmiu metrów, którym zabijam trole jednym spojrzeniem a smoki dwoma".
I nigdzie nie powiedziałam, że to ma być analiza trzeciego stopnia wykonana przez prywatnego psychoanalityka. Ale jeśli tworzę postać wiem, jaką mniej więcej chcę. Przykładowo wymyśliłam sobie, że zrobię elfa. Ładnie pięknie, niech lubuje sie w muzyce, interesuje ziołami i niech będzie pacyfistą. I mam jakiś zarys, wypunktowuję krótko najważniejsze wady i zalety, po czym dopisuję niżej, że jest zasafcynowany ziołami, ew wypunktowuję co lubi, nie lubi a niżej dodaje, że źle sie czuje w zamkniętych pomieszczeniach. I mam krótki zarys, początkowy pomysł. A jak mi się okaże w trakcie gry, że w sumie zioła są be, a ptaki cacy, to nanoszę poprawkę do charakteru, jak mam wenę, to z krótkim wyjaśnieniem zamiast szukać trzy godziny w bibliotece i patrzeć, który typ charakteru na siłę mogę podpiąć, bo i tak żaden nie pasuje mi do mojego elfika, bo wymyślając tą postać nie znałam ram w które muszę się wpasować. To, co mamy teraz, zmusza do całkowitego zapoznania sie ze swiatem Zakonu przed założeniem konta, o KP nie mówiąc. To zniechęca, utrudnia. Osobiscie, jak raczej większość, wolę poznawać świat w którym gram na spokojnie, powoli, krok po kroku, ucząc się na bieżąco.
Offline
Ja przyjęty obecnie system dotyczący charakterów traktuję jako wskazówkę, czasem ciężko jest zamknąć daną postać w ramach jednego, konkretnego charakteru.
Uważam, że pomysł Shiro, uzupełniony o to, co proponuje Ekena, jest bardzo dobry. Opisanie cech (czy to w opisie, czy po prostu wypunktowanie), wyszczególnienie wad i zalet - chociażby kilku, dwóch - trzech, przecież pomysł na postać może się zmienić w trakcie gry - na pewno ułatwiłoby życie nie tylko Mistrzom Gry. Może warto byłoby wprowadzić także to, jak jest postrzegana postać przez innych (na pierwszy rzut oka)?
Offline
Pozwolę sobie jeszcze dodać (ja pierniczę, ale mnie bierze wena na marudzenie, zaraz będę gadać sama ze sobą) drobny argument do charakterów. Niektórzystarsi gracze mogą pamiętać nieprzyjemny incydent między Silver a Adramelechem, który wynikł zapewne częściowo z niewiedzy. Otóż Adramelech stworzył postać, której pogmatwana historia sprawiła, że pałała ona wyraźną niechęcią do mrocznych elfów. Wszystkich, bez wyjątku ze względu na czysty rasizm, którego nekromanta nabawił się podczas przygód. Uwypuklał to w opisach czynnościw postach, forumowych rozmowach postaci Ada i Silv, przez co Silv (prawdopodobnie nie do końca uswiadomiona) zaczęła odbierać to jako osobistą niechęć Ada do niej jako niej, a nie prowadzonej przez niej drowki. (Tak pamiętam tą sytuację, ewentualne poprawki nie są w tej chwili bardzo istotne, ma to posłużyć jako przykład.) Takie właśnie nieporozumienia mają sporą szansę pojawić sie teraz, gdy nie mamy możliwości wypisania kilku dodatkowych smaczków dotyczących charakteru, usposobienia. Przykładowo moja maleńka Ekusia stała się pewnego rodzaju rasistką, uważającą nie-polimorfy za pokrzywdzone przez los i na swój sposób ułomne, zaś szczerze nienawidzi smoków, szczególnie czarnych (ciekawe, czemu, prawda, Kragh? ;)). Ordynarnie nie pamietam, ani nie chce mi sie w każdym pojedynczym poście podkreślać, że ewentualne nieprzyjazne zachowania biorą się z życiorysu mojej postaci a nie moich osobistych przytyków wobec innych graczy. Osoby, które grają dłużej i znają stosunki Ekenio-smocze, mogą domyśleć się, czemu Ekuś zaczęła warczeć na mijającego ją smoka, ale nowi nie mają szans wpaść na to bez przeczytania nastu postów w karczmie i innych miejscach, często postów sprzed roku i starszych, czego nie mają przecież obowiązku robić. Podejrzewam, że jest to nie tylko mój drobny problem. Po prostu uważam, że charakter opisany jednym słowem bardzo ogranicza możliwości, choć na początek mógłby być pewną wskazówką i pomocą dla Nowych. Jednak każdy Nowy, który zostanie na dłużej wkręci się rprędzej, czy później, może żałować wyboru np charakteru Szaleńca, a diametralna zmiana ni z tego ni z owego jest trudna do wytłumaczenia, zaś krótkie opisy, czy wypunktowane najważniejsze cechy charateru pozwoliłyby na powolne, subtelniejsze zmiany, możliwe do wytłumaczenia fabularnia i znacznie bardziej urozmaicające rozgrywkę.
Offline
Ciężko było przez to przebrnąć, ale jakoś udało się.
Pomysł Shiro z poprawkami Ekeny jest bardzo dobry. To, co napisała doskonale obrazu pewnie nie jedną postać na Zakonie. Przykładowo Elian. Na początku miał to być bezczelny gbur, warczący na każdego, kogo spotka. A tu raptem zmienił się w kogoś innego. Polubił coś takiego jak rośliny i zwierzęta.
I Mangel, nie masz racji. Nie potrzeba psychoanalityka, który załamałby się przy stawianiu diagnozy dla każdej postaci. Wystarczy tylko wypisać te wady i zalety. To powinno dać do myślenia, jaka postać jest. A raczej nie każdemu chce się otworzyć KP i czytać historię czy sprawdzić jaki ma charakter, bo podczas grania ciężko określić co i czym kieruje.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |