Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#1 2010-03-20 02:22:41

 Mangel

http://tnij.org/gbnehttp://tnij.org/gb0f

status mangel@aqq.eu
7659312
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 1762
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Dowódca gwardii Avarone
Praca: Mistrz Zakonu
Totem: Gryf
Zwierze: Żywiołak many
WWW

Przytułek

Ta sala zajmuje niemal całe piętro Wieży. To tu zakonnicy którzy nie mają domu mogą za darmo przenocować, bowiem proste sienniki są rozłożone na całej długości sali.  Krzątające się tu i ówdzie tanie kurtyzany mieszkające tu na stałe są, dla mało wybrednych co do wyglądu i mało wstydliwych,  dodatkową atrakcją przemawiającą za noclegiem w tym właśnie miejscu.


http://tnij.org/hdnq

Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.

Offline

 

#2 2010-04-20 19:42:18

mistrz2244

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-04-10
Posty: 1
Punktów :   

Re: Przytułek

Prześpię się

Offline

 

#3 2010-06-05 23:18:03

 Penemir Fihaon

Mieszkaniec stolicy

7222414
Skąd: W oddali.
Zarejestrowany: 2010-05-31
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Łotrzyk / Skrytobójca
Totem: Windigo

Re: Przytułek

Otworzył drzwi i wstąpił do tego obszernego pomieszczenia.

Uważnie zlustrował je wzrokiem. Eeee tam! Bywało się w gorszych miejscach,dobre i to. - Pomyślał.

Ułożył się jak najbardziej blisko ściany,choć trochę od niej ciągnęło nie przejmował się tym. Bywało,że sypiał na gołej ziemi,w stodole,na drzewach,więc ten siennik był dla niego prawdziwym rajem.

Usiadł na sienniku,wyciągnął nogi przed siebie,plecy oparł o ścianę.Na głowę naciągnął kaptur i przykrył się płaszczem.

Dobranoc! - Krzyknął na głos,i zasnął niespokojnym snem.

Ostatnio edytowany przez Penemir Fihaon (2010-06-05 23:18:17)

Offline

 

#4 2010-06-09 20:44:18

Jacob

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2010-06-09
Posty: 3
Punktów :   

Re: Przytułek

Niestety, Jacob musiał opuścić swoje lokum, ponieważ wyżsi szczeblem od niego dokuczali mu.
Wszedł do niezadbanego pokoju, zmierzył okiem każdy kąt: - Może być, właściwie to najlepsze lokum dotychczas.
Miał właściwie nadzieje, że zaraz przyjdzie do niego ktoś z kocem, lecz nie przyszedł.
Trudno- Pomyślał.
Chciał jeszcze coś powiedzieć, kiedy nagle dostał cios w głowę.
-O-ooch! Ała!- Jęczał po przebudzeniu
-Spokojnie, nic ci nie jest. Wszystko ok?- Odpowiedziała nieznajoma
-Tak, myślę że tak. Ale nie mam zamiaru spędzić tu kolejnej nocy. Czy wiesz, kto mnie walnął?
-Tak, lecz nie wiem czy powinnam o tym mówić. Bo widzisz, od jakiegoś czasu grasuje tutaj ktoś dziwny. Ktoś, kto wcale nie powinien tu być. Myślę, że jesteś wampirem, bo inaczej nie miałby powodu aby Cię uderzyć. Cóż, radzę Ci iść w drogę, bo tej nocy może stać się coś gorszego.

Wybiegłem więc z pokoju, zmierzając ku wyjściu.


Wampir

Offline

 

#5 2010-06-17 19:30:15

 Arevis

http://www.zakonopedia.boo.pl/medale/Garlic-cloves-32.png

status arevis@aqq.eu
4306295
Zarejestrowany: 2008-12-21
Posty: 510
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Barbita/Najemnik
Praca: Zarządca farmy
Totem: Gryf
Zwierze: Wąż i świnia

Re: Przytułek

Arevis po raz ostatni naciągnął kaptur na głowę i sprawdził czy skrzydła ma ukryte pod płaszczem. Dawno już tego nie robił więc jest pewne ryzyko. Kiedy wszyscy zakonnicy już spali ominął cicho ewentualne straże i przekradł się do pokojów. Pierwsze ciało jakie napotkał należało do Penemira. Podkradł się do śpiącego łotrzyka i spojrzał na jego rzeczy. Szybko odnalazł sakiewkę z 50 dukatami i chwycił ją do ręki. Wymknął się następnie pod osłoną nocy i zaczął uciekać przed ewentualną pogonią.
(bardziej mechanicznie: okradłem cię dzięki umiejętności kradzież kieszonkowa i masz od tego momentu 8h na odpisanie twojej reakcji w przeciwnym razie uda mi się zwiać)


Sprzedam: Ogromne ilości rozmaitego jedzenia
Kupię: Rozmaite artefakty, talizmany, magiczne przedmioty etc.
Zatrudnię się jako najemnik

(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!
http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=40

Offline

 

#6 2010-06-17 20:57:18

 Penemir Fihaon

Mieszkaniec stolicy

7222414
Skąd: W oddali.
Zarejestrowany: 2010-05-31
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Łotrzyk / Skrytobójca
Totem: Windigo

Re: Przytułek

Penemir spał niespokojnym snem.

Zaraz po cichym wyślizgnięciu się tajemniczej postaci z przyzwyczajenia zaczął macać swój pas. - Taak,sztylet jest.Trucizna także,ale zaraz...gdzie kasa?! - Wykrzyknął na głos.
Bez zastanowienia wstał,nałożył szybko płaszcz i wyleciał na podwórze.
Straż! - Wrzasnął.

Następnie pobiegł tam gdzie usłyszał odgłosy szybkiego biegu po bruku.

Człowiek musi mieć kolczugę. - Pomyślał.
Może go jeszcze dorwę! - Bez nadziei powiedział biegnąc.

Offline

 

#7 2010-06-18 06:24:21

 Arevis

http://www.zakonopedia.boo.pl/medale/Garlic-cloves-32.png

status arevis@aqq.eu
4306295
Zarejestrowany: 2008-12-21
Posty: 510
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Barbita/Najemnik
Praca: Zarządca farmy
Totem: Gryf
Zwierze: Wąż i świnia

Re: Przytułek

Niestety kroków Arevisa słychać nie było długo, ponieważ z pierwszym napotkanym oknem wyskoczył przez nie i rozprostował skrzydła. Następnie zaczął silnie i miarowo uderzać nimi o powietrze oddalając się szybko od wieży. Na szczęście obrabowany nie widział jego twarzy więc nie wszystko stracone. Zaczął machać skrzydłami jeszcze szybciej by zgubić ewentualną pogoń.


Sprzedam: Ogromne ilości rozmaitego jedzenia
Kupię: Rozmaite artefakty, talizmany, magiczne przedmioty etc.
Zatrudnię się jako najemnik

(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!
http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=40

Offline

 

#8 2010-06-18 08:45:46

 Penemir Fihaon

Mieszkaniec stolicy

7222414
Skąd: W oddali.
Zarejestrowany: 2010-05-31
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Łotrzyk / Skrytobójca
Totem: Windigo

Re: Przytułek

Biegł dalej.

Szlag by to! - Powiedział.

Co to za banał by złodziej okradł złodzieja! - Pomyślał z oburzeniem na siebie.
No cóż,trzeba wracać. - Ostatni raz rozejrzał się po ulicy i spojrzał na niebo.

Ciekawe... - Szepnął i nagle wpadł mu do głowy całkiem dobry pomysł.

(Myślę,że bardzo mi pomogłeś tym rabunkiem,teraz wiem co i jak).

Ostatnio edytowany przez Penemir Fihaon (2010-06-18 08:46:30)

Offline

 

#9 2010-08-11 08:44:39

 Minne

Mieszkaniec stolicy

2106497
Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 29
Punktów :   
Rasa: Elfka
Profesja: Może złodziej
Totem: Sokół

Re: Przytułek

Elfka przewróciła się na sienniku. Dlaczego u licha musi być tak gorąco? Rozejrzała się dookoła. Jakaś dziewka wyszczerzyła do niej wyszczerbione zęby. Minne odwzajemniła uśmiech i przejrzała swoje rzeczy. Niczego nie brakowało? To chyba cud. Nałożyła swoją skórzaną bluzę, zarzuciła torbę i podeszła do okna. Dokąd by się wybrać? Jej wzrok padł na targowisko. W sam raz na początek - pomyślała i wyszła.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=149

Żyjmy w pogoni za tym blaskiem, co twarze nam obmywa z cienia,
Na opętańczej karuzeli za zwiewną chwilą powodzenia...

Offline

 

#10 2010-08-20 20:08:05

Oushi

Mieszkaniec stolicy

Zarejestrowany: 2010-08-20
Posty: 4
Punktów :   

Re: Przytułek

Oushi był niesamowicie zmęczony. Nie wiedział, która jest godzina. Chciał tylko spać. Mógł spać całymi dniami ale teraz spałby pewnie kilka dni. Ze zmęczaenia wydawało mu się, że jest w gigantycznej sali z olbrzymimi łóżkami. Padł na jedno z nich.
-Dooo-brrraa-nooooooc-szepnął chociaż uważał, ż krzyknął pełną piersią. Odrazu zapadł w głęboki sen.

Offline

 

#11 2010-09-04 19:34:20

 Auriel Raanal

Mieszkaniec stolicy

449783
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2009-10-12
Posty: 98
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Mag bitewny
Praca: 50
Totem: Ryś

Re: Przytułek

Auriel strasznie zmęczona po dotarciu do Przytułku rozejrzała się po sali, szukając wolnego miejsca na nocleg. Ujrzała jedno w oddaleniu tuż przy ścianie. W prawdzie były inne bliżej ale wolała spać w odosobnieniu. Bezszelestnie udała się w jego kierunku. Mijając po drodze inne posłania, na których spali równie zmęczeni ludzie. Gdy usiadła na posłaniu poczuła przypływ zmęczenia, położyła się i zasnęła spokojnym snem.

Ostatnio edytowany przez Auriel Raanal (2010-09-06 21:19:37)


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=148

Offline

 

#12 2010-09-04 21:32:07

 Fallian De'Aray

Mieszkaniec stolicy

status fikusnykwiatek@aqq.e
7201354
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 177
Punktów :   
Rasa: Duch
Profesja: Były paladyn
Praca: Na czarno
Totem: Wąż

Re: Przytułek

Jako duch Fallian nie musiał wcale spać, choć jakikolwiek odpoczynek wpływał na niego korzystnie.
Istniało wiele powodów, dlaczego się tutaj zjawił. Jednym z nich były zwyczajnie stare, ludzkie przyzwyczajenia, że kiedy jest późno trzeba zmrużyć swoje oczy. Szczególnie, że wojownik zawsze uważał uczucie odcięcia się od tego świata za miłe. Sam sen był także przyjemny taki beztroski i ciepły. A przychodził Fallianowi dziwnym trafem na zawołanie. Chciał śnić. Być może tam dostanie jakąś wskazówkę, bo o objawieniu nie było mowy.
Zdając sobie sprawę, iż jest już późna pora, zachowywał się tak cicho jak tylko mógł. W średniej zbroi, to nie takie proste, aby nie powiedzieć- niewykonalne.
De'Aray część swojego rynsztunku już złożył. Pozostała zbroja karacenowa i kilka innych detali jak rękawice i buty.
Sprawnie lawirował pomiędzy łóżkami w ciemności, dążąc do pewnego miejsca.
Zatrzymał się widząc, iż ktoś go uprzedził i zajął jego ulubione posłanie... znajdujące się obok ściany.
Fallian ani nie westchnął, przyzwyczajony do parszywości swojego losu pod każdym jego względem. Chwilę jeszcze starał się przebić wszechobecną ciemność swoim zimnym spojrzeniem. Niepowodzenie... Podszedł cicho do łóżka obok. Złożył broń i ekwipunek do kufra. Zabrał się za odpinanie karacenu. Kiedy już zdjął zbroję i został w ubraniu z licznymi pelerynami, położył się na posłaniu obok posłania drobnego nieznajomego. Nie otulił się niczym. Po prostu patrzył w sufit, z nadzieją, że nadejdzie sen. Kiedy się odpowiednio znudzi... przyjdzie po niego przewoźnik do wymiaru snu.


Karta postaci

"Nadzieja jest jak marchew, którą zawieszają koniowi przed pyskiem".

Offline

 

#13 2010-09-05 19:32:29

 Auriel Raanal

Mieszkaniec stolicy

449783
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2009-10-12
Posty: 98
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Mag bitewny
Praca: 50</