Zakon Światła Ostoja Fantazji
Reklama
Gazeta
- Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
Czytaj więcej...
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Gry
Ogłoszenie
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!
Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
#46 2007-01-26 22:42:08
black_wizardKowal Runiczny
1703051
- Zarejestrowany: 2006-11-03
- Posty: 424
- Punktów : 0
- Rasa: Człowiek (?)
- Profesja: Kowal Runiczny
- Totem: S=5; W=5; Sz=5; I=5; M=5; U=0
- Zwierze: 0%
Re: Most
Nikoletta w wodzie poruszała się jeszcze zwinniej i zgrabniej niż na lądzie, co dla kowala było niewielkim szokiem. Ale zawsze można było sobie troszeczkę... pomóc. Ognieste kule któe powinny formować się w dłoniach kowala ustąpiły miejsca bąblom powietrza zapewniającym całkiem mocne przyspieszenie kowalowi. W niczego nie spodziewającą się amazonkę uderzył rozpędzony Wiz. Chwycił ją ramieniem w talii i korzystając z siły bezwładności spokojnie dopłynął do brzegu. Postawił na plaży głośno klnącą amazonkę. Wiedział czego się po niej spodziewać. Można powiedzieć, że nawet na to liczył. Miał rację... Nikoletta rzuciła się na niego dusząc go. Upadł w widowiskowym stulu i przez kilka minut udawał że stawia opór. W każdym razie zamierzony cel osiągnął. Nikoletta cała była ubabrana w piasku. A to, że on też trochę się zanieczyścił... to tylko efekt uboczny.
Offline
#47 2007-01-26 22:46:24
Re: Most
- No co za ludzie... Ech - powiedział z westchnieniem przypatrując sie poczynaniam zwariowanych wojowników i pogryzając pieczoną rybkę - Nawet ryb nie moge połowić, bo pewnie wszystko dawno uciekły aż do morza, pozatym połamali mi wędkę... A te rybki takie smaczne... Ech...
Put your trust in stone and iron – stone and iron have always been true friends of the Dwarfs.
Offline
#48 2007-01-27 09:03:39
- Mangel
mangel@aqq.eu7659312
- Skąd: Wrocław
- Zarejestrowany: 2006-08-26
- Posty: 1762
- Punktów : 3
- Rasa: Anioł
- Profesja: Dowódca gwardii Avarone
- Praca: Mistrz Zakonu
- Totem: Gryf
- Zwierze: Żywiołak many
- WWW
Re: Most
Anioł patrzył na to niewidzącym wzrokiem.
- Dobra, to już wiem jaka będzie kara za nie subordynacje...- na jego anielską twarz wypłynął szatański uśmiech- Grogo, staruszku, kto to mnie ostatnio zdenerwował...? Mam robutke dla maruderów, malkontentów i ogulnie bumerantów...
Nie wiedzieć czemu Grogo modlił się żeby to nie on był ostatnim który zdenerwował Mistrza...
Pamiętaj Guest, anioły widzą wszystko.
Offline
#49 2007-01-27 10:57:39
Re: Most
Dusiła go jeszcze przez chwilę, kiedy siedząc na nim okrakiem, podnisoła ręce do góry w geście triumfu:
- Wygrałam! - krzyknęła i wstała sprężystym ruchem.
- Wygrałam, wygrłam - mówiła z dumą i ironią zarazem, tańcząc w takt wyimaginowanej muzyki.
Ostatnio edytowany przez Nikoletta (2007-01-27 11:44:49)
Offline
#51 2007-01-28 11:31:11
- black_wizard
Kowal Runiczny
- Zarejestrowany: 2006-11-03
- Posty: 424
- Punktów : 0
- Rasa: Człowiek (?)
- Profesja: Kowal Runiczny
- Totem: S=5; W=5; Sz=5; I=5; M=5; U=0
- Zwierze: 0%
Re: Most
Nikoletto, im dłużej się 'bawimy', tym jesteś weselsza. Dlatego też bawmy się bez końca! - Kowal przez chwilę dał się poduszać. Powoli opadł z sił. - Duchu wody, pokaż porządną falę! - kowal nabrał powietrza i śmiał się w duchu ze swojego szatańskiego planu. - Fala jaka przyszła z duchem wody nie była tutaj widziana od dwustu lat. Przemoczeni byli dokładnie szyscy. Wiz trzymał Nikolettę za ramiona. Pozwolił opaść na dno. Jako że był przygotowany na falę oddech mógł mu wystarczyć na kilka minut. Ale co miała powiedzieć amazonka która bliska była już uduszeniu? - Wiz widząc że amazonka traci świadomość wynurzył się. - No, teraz chyba trochę przesadziliśmy. - Położył amazonkę na ziemi i sam walnął się jakieś kilka metrów od niej. Czekał aż się przebudzi, żeby znów mogli zacząć "zabawę".
Offline
#52 2007-01-28 12:48:15
Re: Most
Krztusiła się przez moment wodą, łapczywie chwytając powietrze.
- Wii - wykaszlała - zzy - uniosła się.
Wyglądała jakby co najmniej przez miesiąc nie wychodziła z rzeki i na dobre zadomowiła się w legowisku wodnika Szuwarka. Wstała, wyżymając mokre włosy.
- Weselsza? Ja się robię wściekła! A co do reszty - wskazała ruchem głowy na innych członków Zakonu, Wolfi, Groga Silver. - Oni chyba też nie są radośni...
Offline
#53 2007-01-28 15:37:56
Re: Most
- A tu Nikol poprę bo zadowolony nie jestem - powiedział wychylając się z nad murku na moście - Co Ci do łba strzeliło Wiz żeby zrobić coś takiego?! - zawołał "lekko" poddenerwowany wycierając wszystkie metalowe części swojego ekwipunku, aby zabezpieczyć je przed korozją. W końcu i tak wszystko rozłożył na słońcu a sam położył się i starał nie denerwować.
Put your trust in stone and iron – stone and iron have always been true friends of the Dwarfs.
Offline
#54 2007-01-29 15:39:09
Re: Most
Anielica, co było do przewidzenia, spadła z mostku do wody.
- WIZARD!! - zawołała wściekła - nie wiem, co ci kiedyś zrobię!!
Yet the night and the silent water
Still so dark
Offline
#55 2007-01-29 20:27:52
- black_wizard
Kowal Runiczny
- Zarejestrowany: 2006-11-03
- Posty: 424
- Punktów : 0
- Rasa: Człowiek (?)
- Profesja: Kowal Runiczny
- Totem: S=5; W=5; Sz=5; I=5; M=5; U=0
- Zwierze: 0%
Re: Most
Woolfie. Jak miło Cię widzieć. - szatański uśmiech na twarzy kowala mógł znaczyć naprawdę wiele, ale znaczył to, co było najgorsze z możliwych... - szamanka została dość gwałtownie oderwana z ziemi i wrzucona w bagno w któym kiedyś kąpała się Nikoletta. - Wybacz Woolfie, ale mam dziś zabójczy humor. - Fala błota zalała anielicę...
Offline
#57 2007-01-29 22:22:02
Re: Most
- O tyyy!! - wrzasnęła Wolf - Niedoczekanie!! - Wymamrotała szybko coś pod nosem a dokoła Wiza zleciało się kilka złośliwych duchów. Zaczęły szarpać go, szczypać, w końcu wepchały do tego samego bagna, z którego ledwo zdołała się wygramolić szamanka.
Yet the night and the silent water
Still so dark
Offline
#58 2007-01-30 00:07:37
- black_wizard
Kowal Runiczny
- Zarejestrowany: 2006-11-03
- Posty: 424
- Punktów : 0
- Rasa: Człowiek (?)
- Profesja: Kowal Runiczny
- Totem: S=5; W=5; Sz=5; I=5; M=5; U=0
- Zwierze: 0%
Re: Most
Kowal wszystko zaplanował. Duchy cisnęły nim w bagno. Na pożegnianie jeszcze się od nich odbił. Fali jaką wywołał nie udało mu się uzyskać nawet podczas "zabawy" z Nikolettą. Śmierdzące i lepkie błoto przykryło w całości szamankę. Kowal zanurkował w tej brei i wciągał Woolfie za kostkę pod powierzchnię bagniska. Wynurzył się niczym potwór z otchłani. - Uwielbiam to miejsce. Musimy wpadać tutaj częściej. - Na dźwięk słowa 'wpadać' schował się cały pod powierzchnią śmiejąc się z własnego dowcipu.
Offline
#59 2007-01-30 16:25:56
Re: Most
Szamanka rozwścieczona wygramoliła się z bagna, spojrzała na kowala najwredniej jak umiała, po czym oczyściła się z błota i odleciała.
Yet the night and the silent water
Still so dark
Offline
#60 2007-01-30 17:48:55
- black_wizard
Kowal Runiczny
- Zarejestrowany: 2006-11-03
- Posty: 424
- Punktów : 0
- Rasa: Człowiek (?)
- Profesja: Kowal Runiczny
- Totem: S=5; W=5; Sz=5; I=5; M=5; U=0
- Zwierze: 0%
Re: Most
Woolfie poszła... Nie widzieliście może Dary, albo Shiry? Bo czuję, że za chwilę zacznie mi doskwierać nuda... - Kowal zanurzony po szuję w bagnie pytał zgromadzonych. - A może jakaś członkini Zakonu ma ochotę na błotną kąpiel? zapewniam, że to bardzo relaksujące zajęcie. Do tego bardzo pozytywnie wpływa na cerę... Czekam na śmiałą panią! - Kowal zanurkował, a po chwily wynużył się pokryty błotem po czubki uszu.
Offline
Strony: