Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#31 2009-03-28 23:45:41

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Poddasze

Odwzajemnił ten pocałunek przekazując wszystkie swoje uczucia. Zaczął tracić swój równy oddech. Przypomniał sobie że nie jest tu tylko po to by brać lecz również po to by dawać przyjemność. Zaczął wodzić dłońmi po jej ciele. Bawił się jej piersiami. Dość perwersyjnie co zawstydziło jego samego. Jednak nie przestał. Czasami tylko odrywał swą rękę by przeczesać palcami jej włosy. Uwielbiał dziewczyny z długimi włosami. Podniósł się lekko i zaczął całować jej cudne piersi. Zaczął wodzić językiem po jej sutkach. Teraz już nie myślał. Jego ciało reagowało same a liczyła się tylko ekstaza.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#32 2009-03-28 23:58:25

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Poddasze

Może to była ułuda, ale w pewnym momencie miała wrażenie, że jakby bardziej się rozluźnił, zdał na swój instynkt i wychodziło mu to wspaniale. Pocałunek, który jej oddał był zupełnie inny od poprzednich, tak jakby... bardziej czuły i tym razem zareagowało nie tylko ciało, ale też coś co siedziało w niej dużo głebiej. Znowu czuła na całym ciele gorące ślady jego dłoni, przymknęła oczy, rozkoszując się tym dotykiem.
Emocje i nie tylko powoli zaczynały w niej ponownie wrzeć. Oddech spłycil się i przyspieszył. Uśmiechnęła się, dając tym samym wyraz swojej rozkoszy. Odchyliła znowu głowę do tyłu, co jakiś czas pojękując cicho.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#33 2009-03-29 00:07:51

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Poddasze

Jego serce biło jak oszalałe. tak jakby chciało wyrwać się z piersi i pozostać przy dziewczynie jak najdłużej. Zdał się się całkowicie na siłę swego ciała obserwując z rozkoszą jak coraz szybciej faluje biust dziewczyny. Znów złapał go w swoje dłonie. Uwielbiał się nim bawić. Fala rozkoszy oblała go zupełnie. A on zatopił się w niej bez pamięci. Mruknął  wyrażając przyjemność której doznawał...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#34 2009-03-29 00:37:11

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Poddasze

Poruszała coraz szybciej biodrami, aż w końcu cichy jęk przeszedł w krzyk, a ten po chwili w śmiech. Ale nie miało to nic wspólnego z kpiną. To była czysta radość, największe spełnienie. Rozkoszna fala gorąca zalała całe jej ciało. Czuła jak krew przetacza sie przez jej żyły. Jej oddech, choć dalej nieregularny powoli uspokajał się. Poczuła przyjemne zmęczenie. Powoli opadła na pierś Darayawusa, opierając głowę poniżej podbródka. Czuła głuche, równomierne uderzenia jego serca, a gdzieś całkiem niedaleko własnego. Przytuliła sie do niego czując, jak rozleniwienie zalewa wszystkie części jej ciała. Ich ciała cały czas trwały złączone, a umysł Skimrry kołatał się gdzieś niedaleko, zupełnie nieaktywny. Jego oddech delikatnie pieścił jej policzek.

Jak przez mgłę dotarł do niej dźwięk kropli uderzajacych o szybę. Padał deszcz.
-Ups... to chyba moja sprawka.- uśmiechnęła się.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#35 2009-03-29 00:50:08

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Poddasze

Przez jego ciało przeszły dreszcze przyjemności. Niewątpliwie była to rozkosz dla ciała która pokrzepiała ducha. Przytulił ją do siebie i głaskał powoli i delikatnie jej plecy. Miał mroczki przed oczyma, jednak jego umysł wracał powoli do niego. A z nim cały cynizm.

- No tak, teraz to chcesz mnie wysłać na ten deszcz. Okrutna z Ciebie wiedźma...

Miało to zabrzmieć wrogo i trochę jej dopiec  jak to miał w zwyczaju jednak intonacja głosu brzmiała zbyt zabawnie. Przyłożył palec do ust udając 10 letniego chłopca który się wstydzi. To była jego najlepsza postawa obronna. Dobrze że Skimrra o tym nie wiedziała. Otarł swój policzek o jej i szepnął "Jeszcze raz wszystkiego najlepszego wiedźmo". Może to zabrzmiało nieco dziwnie jednak u niego w kraju wiedźmy były symbolem seksu, pożądania i rozpusty.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#36 2009-03-29 00:57:56

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Poddasze

-Nigdzie Cię stąd nie wypuszczę.- szepnęła mu do ucha.- Na pewno nie teraz... Może rano... Może jutro... A może za tydzień... a najchętniej nigdy.
Nie zrażało jej już to, jak potrafił być cyniczny, oschły, a nawet bolesny w swoich słowach. Niejednokrotnie miała wrażenie, że próbuje tym pokryć uczucia, które się w nim kłębią. Choć może była naiwna.
Przytuliła się do niego jeszcze mocniej, chcąc jakby tym potwierdzić swoje słowa. Za nic nie pozwoli mu teraz odejść. Czuła się spokojnie i bezpiecznie, po raz pierwszy od dłuższego czasu. Obie jej natury zostały zaspokojone i teraz grzecznie słuchały umysłu, podporządkowując się całkowicie. Poczuła najzwyczajniej w świecie ulgę.
Uśmiechnęła się słysząc w jego ustach o wiedźmie. W końcu wiedźma, to ta, która wie. A ona teraz wiedziała najlepiej, że chciałaby tak trwać do końca świata.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#37 2009-03-29 01:29:37

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Poddasze

Popatrzył w okno...

-Świta już prawie a twój uścisk chce złamać mi żebra. Przecież nigdzie Ci nie ucieknę... Nie możesz mnie tu trzymać całe życie.

Uśmiechnął się gdyż jego cynizm wracał powoli do normy. Podparł se na rękach by za chwilę znaleźć się w pozycji siedzącej. Ujął jej twarz w swe dłonie i pocałował. Wstał i popatrzył na nią. Prawie dostał krwotoku z nosa gdyż gdy siedziała wyglądała strasznie słodko i niewinnie. "Najlepszy przykład że pozory mogą mylić" pomyślał i zaczął krążyć po pokoju w poszukiwaniu płaszcza. W końcu znalazł go gdzieś w kącie.  Z jego kieszeni wydobył amulet. Amulet niezwykły w swej istocie. Sam łańcuch ze szczerego złota składał się w dziwne rytualne wzory. A jego zwieńczeniem był sporej wagi wisior w kształcie błyskawicy. W samym jej centrum umiejscowiony był rubin. Podszedł z nim do dziewczyny i uklęknął przy niej. Powoli zapiął amulet na jej szyi. Popatrzył jak błyskawica wskazuje krętą drogę do jej piersi i uśmiechnął się odsłaniając kły. Popatrzył znów w okno.

- Do wschodu jednak jeszcze trochę czasu. Pozwólmy więc zapomnieć o płynącym czasie.

Ułożył ją na ziemię jak księżniczkę na najwspanialsze łoże. Po czym położył się na niej obsypując jej twarz pocałunkami.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#38 2009-03-29 01:42:34

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Poddasze

Wielu rzeczy mogła sie po nim spodziewać, ale na pewno nie czegoś takiego. Leżąc na posadzce zaczęła się zastanawiać, czy może naprawdę to wszystko coś znaczy, czy może naprawde to nie jest tylko ulotny, urokliwy sen? Natychmiast skarciła się w duchu za naiwność. Jednak małe nasionko nadziei zaczęło kiełkować gdzieś na dnie jej duszy, gdy tak była obsypywana pocałunkami. Uśmiechała sie cały czas, nie mogła przestać, mięśnie twarzy same się tak układały. Wtuliła się w Darayawusa i chwytała te krótkie chwile szczęścia. Oby czas do świtu się zatrzymał.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#39 2009-04-12 00:19:46

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Poddasze

To była wspaniała noc. Noc w której wszystkie najskrytsze życzenia przyćmiewa blask wspaniałej gwiazdy, pięknej małej duszki. I choć wyglądała niepozornie, to była prawdziwym sukubem i znała najskrytsze fantazje mężczyzn. Gdy spała tak wtulona w aksamitny koc, mógłby patrzeć na nią bez końca. Jednak powołanie wzywało. Ubrał się po cichu aby nie zbudzić królewny. Zapiął pas z mieczami i narzucił na siebie płaszcz. Odwrócił się jeszcze raz i szepnął.

-Wrócę wiedźmo, jeśli nie w tym ciele to jako niepokorna dusza. I wiec że będę kurczowo trzymał się twego ciała i duszy.

Podniósł klucz i skierował się do drzwi. Wkrótce był na zewnątrz...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#40 2009-07-08 21:10:46

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Poddasze

Leciał dobrą godzinę. Miał kilka spraw do załatwienia.
Z daleka widział mały piętrowy co prawda dom wróżbity. Z jednego okna na poddaszu świciło się światło.
Postanowił niekonwencjonalnie wejść do środka.
Przyczepił się krawędzi okna lądując możliwie jak najciszej.
Machnął ręką i okno ustąpiło. Dark niestety nie przygotowany razem z nim.
Kiedy okno otwarło się do dołu, anioł spadł przez otwór wprost do sypialni.
Wstał obolały i popatrzył po pomieszczeniu.
Dostrzegł ukochaną do której posłał uśmiech drapiąc się po głowie.
-Witam... Jestem.
Powiedział i jeszcze bardziej się uśmiechnął.
Stałtak po środku pokoju. I nie wiedział co zrobić.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#41 2009-07-08 21:15:59

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Poddasze

Krzyknęła zaskoczona nagłym hałasem i podskoczyła niekontrolowanie na łóżku, co skończyło sie lądowaniem na drewnianej posadzce. Niestety, ciężka księga na temat Magii Księżycowej poszła w jej ślady lądując boleśnie na jej głowie.
Jęknęła i potarła miejsce w które uderzyło metalowe okucie, w które zaopatrzona była księga. Dopiero po chwili uniosła oczy i dostrzegła że po środku jej sypialni stoi nie kto inny jak Dark i szczerzy sie do niej bezczelnie. Nie mogła się powstrzymać i odpowiedziała tym samym.
-Rozumiem, że w planie było wejscie smoka.- powiedziała tonem przesiąkniętym słodyczą.- Ale wyszło wejście pijanego gołębia.
Dźwignęła sie z posadzki i chwyciła z biurka jego miecz.
-Obiecałeś i dotrzymałeś słowa, a więc zwracam zastaw.- mrugnęła do niego z uśmiechem.
Naprawdę cieszyła się, że dotrzymał słowa, co potwierdziła krótkim pocałunkiem w policzek.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#42 2009-07-08 21:21:13

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Poddasze

Popatrzył na nią i odłożył miecz uprzednio sprawdzając ostrze z przyzwyczajenia.
Przytulił ją i powiedział.
-Myślałem że cię tu nie ma. A to wejście przez przypadek. Mówiłem że nienawidzę magi.
Po czym zaśmiał się wesoło i dostrzegł czerony ślad na głowie kobiety i księgę leżącą na ziemi.
Syknął. Złożył w ów miejscu delikatny pocałunek i podmuchał.
-Będzie guz. Jak boga kocham będzie guz.
Powiedział do ukochanej. Standardowo i zgodnie ze zwyczajem począł spoglądać w jej oczy.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#43 2009-07-08 21:25:25

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Poddasze

Roześmiała się lekko.
-Wypadki się zdarzają.- wzruszyła ramionami.- Gorzej, jeżeli Twoje odczucia wobec mnie zmienią się pod wpływem tego drobnego oszpecenia. Na swoją obronę mam jedynie to, że za parę dni nie będzie po nim śladu.
Mrugnęła do niego po raz kolejny i patrzyła w milczeniu w jego niebieskie oczy. Gdyby to było możliwe, zapewne zgubiłaby się w tym błękicie i nigdy nie wróciła. Co więcej, nie chciała by wracać. No bo i po co? Ta błękitna rzeczywistość zdawała sie być o wiele barwniejsza od szarości za drzwiami jej domu, poniżej schodów na poddasze. Jak na razie cały świat zamknął się w tym jednym pomieszczeniu.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#44 2009-07-08 21:35:26

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Poddasze

Dark zaśmiał się. Popatrzył w miejsce gdzie niedługo piętrzyć będzie się całkiem spory guz.
-No to kochana będe musiał na te kilka dni zerwać z tobą kontakty.
Zaraz zaśmiał się i wystawił język.
Pogłaskał ją po głowie i przeczesał jej włosy.
Cały czas towarzyszył mu zielony błysk jej oczu. Tych wyjątkowych. Innych niż wszystkie.
Nachylił się i złożył na jej ustach długi acz prosty pocałunek.
Przymknął oczy zapominając o bożym świecie.
Mógł w tym momencie zostawić wszystko. Byle by mieć ją przy sobie zawsze. Mięśnie spinały się na myśli o jakichkolwiek niebezpieczeństwach. Serce jednak zachowywało niebywały spokój. Anielski wręcz. O tak... Można żec że Dark rozsyłał anielski spokój po pomieszczeniu.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#45 2009-07-08 21:41:03

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Poddasze

Oparła się wygodnie na jego ramionach, przesuwając na jego barki cały ciężar swojego ciała. Ufała mu i wiedziała, że może sie na nim oprzeć również w przenośny, znaczeniu.
Pocałunek i wręcz emanujący od niego spokój wbzudziły w jej wnętrzu to niesamowite ciepło. Duch i wiedźma w niej splotły się w jedno, dając jasny umysł. Ten dar Anioła dla niej był wszystkim czego potrzebowała do życia, był największym bogactwem, największą siłą i pewnością, które zyskała.
W zamian za to była w stanie mu oddać i zrobić wszystko, bezsprzecznie wszystko. Bo jeżeli zabrakłoby jego i tej harmonii, nie miałaby powodu by trwać.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
karma hipoalergiczna Juquei