Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#76 2009-03-30 17:17:08

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Wypożyczalnia Książek

-Dobra dobra-powiedział Roberto pokazujac gestem, ze zrozumiał.
Nie był to gest najwyższej jakości, bo jego pióra na skrzydla nie odzwierciedlały wszystkiego tak jak ręka z dłonią, ale smok powinien zrozumieć. Roberto nie musiał się zbytnio napracowywac, bo jedyna istotą w bibliotece, które jeszcze nie uciekły był bibliotekarz. A przynajmniej nie widział nikogo takiego, kto by został. Następnie znowu powrócił do bibliotekarza. Uznał, ze na wszelki wypadek lepiej spróbowac zaklęcie leczące. Curavi - mruknął. Nie spoglądając na bibliotekarza  rozejrzał sei spogladajć na źródło nowego zamierzania. Młody elf włączył się do bitwy i wypuścił kilka strzał. Miał małe wątpliwości, czy potwory w ogóle je poczują, ale uznał, ze dzieki temu szanse na zobaczenie go przez potwory bedą jeszcze mniejsze.. Niestety strzelec zbliżał się właśnie w jeog kierunku, jakby tez chciał pomóc bibliotekarzowi. Już chciał krzyknać, ze da sobie radę, ale w ostatniej chwili ugryzł sie w jezyk bo potwory raczej by to usłyszały, mimo głośnych ryków smoka. Następnie spojrzał na kilka książek, wybrał te, które chciał wypożyczyć i wrócił do bibliotekarza. Gdyby zaklęcie podziałało, obudziłby on się, gdyby nie, oznaczałoby, że zginął.

Offline

 

#77 2009-04-02 19:36:44

Niordd

Mieszkaniec stolicy

6779539
Zarejestrowany: 2009-01-13
Posty: 479
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Paladyn
Totem: Sokół

Re: Wypożyczalnia Książek

Arghez kręcąc się z zadziwiającą łatwością rozszarpał stwory, te szybko padły na ziemię. Jednak Mathews nie mógł powstrzymać już wcześniej wystrzelonych dwóch strzał, które trafiły prosto w smoka. Jedna przeszyła skrzydło na wylot zosawiając w maire pokaźną dziurę w błonie. Druga trafiła pod łopatkę wbijając się w ciało jedną czwartą długości.
W pomieszczeniu na ułamek sekundy safalowała magia. To Roberto rzucający czar koncentrował energię. Bibliotekarz powoli otworzył oczy i zamrugał. Był jednak zbyt oszołomiony żeby cokolwiek powiedzieć.
Mathews poczuł jak biegnąc do środka pomieszczenia jego stopy się nagle w czymś zamoczyły, i jakby przykleiły. Gdy spojrzał w dół, zobaczył zieloną maź pokrywającą sporą część podłogi . Jednocześnie zauważył pewien druzgocący fakt - nigdzie nie było ciał mutantów. Maź wyglądała jak żywa i energicznie poruszała się po podłodze w różnych kierunkach. Jednak powoli i nie ubłaganie zaczęła się wspinać po nodze elfa...-


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=114

Offline

 

#78 2009-04-02 20:42:52

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Wypożyczalnia Książek

Gdy bibliotekarz doszedł do siebie Roberto zakończył czar. Spojrzał na smoka, w którego na nieszczęście utkwiło kilka strzał, których celem były mutanty.
-Pomóc ci się ich pozbyć?-spytał się.
Już podchodzil do smoka, gdy zauważył ruszającą się maż. Co to ma byc? pomysłał, ale nie miał czasu na odpowiedź, bo musiła szybko przed nią odskoczyć.
-Radzę ci to zdjać z siebie. I to jak najszybciej-powiedział do elfa, jedncześnie używając skrzydeł, by maź nie mogła go dotknąć. Ta sytuacja coraz bardziej mu się nie podobała. A on przyszedł tu tylko by dowiedzieć się choć trochę o świecie w którym żyje. Wcześniej zabroniono mu tego, i nie tylko tego. Coraz bardziej chciał zmienić przeszłość, niby tak spokojną, ale nic nie wnoszacą. Teraz, gdy próbował to nadrabiać, miał bardoz dużo problemów. Był przygotowany na te pieniężne, ale na mutanty zdecydowanie nie.

Offline

 

#79 2009-04-03 16:19:21

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Wypożyczalnia Książek

- Niech cię! - Spojrzał na Mathewsa - Ta maź musiała się przeistaczyć z potworów. Chce posiaść pewnie twoje ciało by się zregenerować. Dlatego potwory były takie słabe - Arghez zchylił lekko trafione skrzydło - Niech ci to coś pożre rzyć! - Smok odskoczył w stronę Roberto nachylając się plecami - Chętnie - Odpowiedział na jego pytanie - Ale jeszcze coś... Istnieje też szansa że to twoje zaklęcie to spowodowało. Więc tylko ją wyciągnij. Łuski szybko się zregenerują. - Powiedział po czym wściekle spojrzał na Mathewsa - Zciągnij to, albo się nie ruszaj! Obetniemy ci nogę by się nie dostało do reszty ciała!


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#80 2009-04-03 18:58:15

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Wypożyczalnia Książek

-Zaklęcie lecznicze by tego nie wywołało. Jego celem był bibliotekarz.
Następnie Roberto podleciał wyżej, bo strzały mógł wyjąć tylko nogami. Skrzydła podczas latania nie były zdolne do niczego innego. Szybkim ruchem je wyciągnął. PO tych manewrach wrócił do sprawy elfa.

Offline

 

#81 2009-04-03 20:29:27

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Wypożyczalnia Książek

- Interwencja chaosu tak czy tak... No to jak odcinamy mu nogę? - Arghez lekko się krzywił gdy Roberto wyciągnął strzałę z pleców. Smok wystawił bardziej pazury i skierował je w stronę nogi Mathewsa - Jeśli najpierw dostanie czymś w głowę nie powinno go boleć... Ja mu ją odetne a ty wcześniej rzuć czymś ciężkim w jego łeb. Bierzemy ciało i wychodzimy. Dobry plan? - Arghez już zamachnął się czekając na odpowiedź Roberto i jeszcze bardziej się odsunął od mazi.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#82 2009-04-04 11:56:52

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Wypożyczalnia Książek

-Sam nie wiem.. Żal tej nogi, ale jeśli nie można zrobić nic innego...
Roberto wykrzywił głowę i spojrzłą na elfa wyrażając zdecydowane zamyślenie. Sam Roberto jednak nie miał zielonego pojęcia, co z tym zrobić. Najłatwiej byłoby uznać za dobrą propozycję Argeza, ale miał do niej kilka zastrzeżeń. Może smokowi było wszystko jedno, cyz elf bedzie miał nogę, czy nie. Roberto patrzył na to zupełnie inaczej.

Offline

 

#83 2009-04-04 12:25:17

 Mathews

Mieszkaniec stolicy

10568480
Zarejestrowany: 2009-03-27
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Strzelec/Strażnik
Praca: Patrz - KP
Totem: S=5, W=5, Sz=5, M=5, I=5, U=0
Zwierze: 0%

Re: Wypożyczalnia Książek

Mathews zaczął szarpać nogąc.
- Przepraszam, mój strach to spowodował, więc masz prawo być na mnie zły. Zrób to, jeśli tego chcesz.
Powiedział elf i z wiedzą, gdzie jst jego noga sięgnął po sztylet. Wyjął go i zaczął nim zdzierać z siebie tą maź. Lekko przy tym się schylił, ale nie przerwał działań. Z wiedzą, że zaraz ma oberwać i to podwójnie od towarzyszy zacisnął zęby. Trapi go jednak myśl <Czy Arghz chce to zrobić specjalnie, czy tylko mnie chce uratować, ale jednocześnie pozbawić mnie nogi... Nie wiem już co mam robić>. Elf zerka w stronę towarzyszy. Po chwili namysłu coś go oświeciło i krzyknął.
- Nie podchodźcie! jeśli spróbujecie mi odciąć nogę maź i tak mnie pochłonie, i jest możliwość, że jak podejdziecie bliżej, to przeniesie się ze mnie na was!

Offline

 

#84 2009-04-04 14:47:28

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Wypożyczalnia Książek

- Ech... Ty ptaszak! Powinieneś powiedzieć odrazu: Dalej, ale skoro się zastanawiasz zróbmy to inaczej... - Arghez bardziej rozłożył skrzydła tak by "zatkać" dziurę w jednym z nich. Napiął mięśnie i krzyknął - Ta maź jest kleista mocno czy aje się dośc lekko ściagąć? Spróbuję ją poprostu "zdmuchnać" powiewem moich skrzydeł. Taka masa powinna wystarczyć jeśli maź nie lepi się za mocno. Jeśli się nie uda, tniemy! - Arghez napiał się. Przyjął dziwną postawę i cofnął skrzydła. "Naciągająć" je jak najmocniej jednocześnie próbował skoncentrować trochę magii w nich by zpotęgować efekt - Zakryć twarz, zasłonić się ciąłem jak najbardziej i napiać mięśnie by to odeprzeć trochę! Ty ptaszak też! - Krzyknął do Mathewsa i Roberto. Arghez czując maksymalną koncentrację sił w skrzydłach (Tak by nic nie uszkodzić za bardzo oczywiście) i silne naiapięcie mięśni wykonał szybki ruch skrzydłami to przodu. Przy "wypuszczeniu powietrza" mocnął tupnął i lekko się cofnął (Przez siłę odrzutu).


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#85 2009-04-04 16:25:20

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Wypożyczalnia Książek

Roberto uznał, ze tnen pomysł jest dużo lepszy od pozbawiania elfa nogi, ale wydawało mu się, że raczej się nie uda. Nie znał wprawdzie siły smoczych skrzydeł, ale ze swoich innych doświadczeń wywnioskował szanse około 20%. Następnie posłuchał sie rady smoka i odleciął trochę dalej zasłaniając sobie twarz. Przez skrzydła, którymi musiał sobie je zasłonić nic wprawdzie nie widział, ale gdy usłyszał szum wiatru stworzonego przez smoka wiedział, ze może już powrócić do wcześniejszej pozycji. Tak wiec też zrobił, dzięki czemu znów widzial wszystko. przyjrzął się nodze elfa, by sprawdzić, czy maź nadla jest na miejscu.

Offline

 

#86 2009-04-04 19:56:54

Niordd

Mieszkaniec stolicy

6779539
Zarejestrowany: 2009-01-13
Posty: 479
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Paladyn
Totem: Sokół

Re: Wypożyczalnia Książek

Jak Arghez na początku stwierdził, pomieszczenie było zbyt małe, żeby mógł w pełnie rozwinąć swoje skrzydła. Tak więc smok był mocno skrępowany, i mógł użyć jedynie połowę siły, którą uzyskałby na zewnętrzną. I tu był duży problem - Połowiczny efekt który uzyskał Arghnez był najgorszą możliwością dla biednego elfa. Maź oczywiście została na jego nodze mocno się trzymając, jednak ta na ziemi blisko smoka nie miała już takiego szczęścia- poleciała prosto na elfa, pokrywając go od torsu w dół. Ten dodatkowo pod napływem mini-wichury się przewrócił wprost w kałużę ohydnej mazi. Ta zaczęła energicznie go obchodzić i...zastygać. W mgnieniu oka elf poczuł, że nie może się ruszyć, gdyż ze wszystkich stron krępowała go....zielona skała! Maź momentalnie zastygłą i zamieniła się w twardą substancję trwałą, tworząc z elfa posąg. Jedynym - na szczęście - nie pokrytym skałą miejscem była twarz. Tylko i wyłącznie dzięki temu Mathew mógł oddychac.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=114

Offline

 

#87 2009-04-04 20:09:50

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Wypożyczalnia Książek

- No... nie o to mi chodziło ale też jest dobrze... Przynajmniej nie podejdzie bliżej! Skoro stwardniała to możemy ją skruszyć. No chyba że kiedy moje pazury dotknął "skały" ona wróci do swojej normalniej formy... - Arghez złożył skrzydła i zwyczajowo owinął je wokół własnego ciała - Ptaszak masz coś ciężkoiego? Już chyba nic więcej nie możemy mu zrobić? Nawet jeśli uszkodzimy mu serce nie będzie chyab dużego prolemu... Chwila, to elf! Zapomniałem! Czy jedno mu wystarcza? - Zwrócił się do Roberto. Arghez na chwilę się "przymknął". Westchnał i spróbował oderwać jedną półkę z safki na książki. Podał ją w stronę Roberto - Masz! Uderz z całej siły! - "Ja tego nie zrobię! A jak maź się rozbryzgnie?" - Nawet jak mu coś złamiesz!


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#88 2009-04-04 21:48:26

 Mathews

Mieszkaniec stolicy

10568480
Zarejestrowany: 2009-03-27
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Strzelec/Strażnik
Praca: Patrz - KP
Totem: S=5, W=5, Sz=5, M=5, I=5, U=0
Zwierze: 0%

Re: Wypożyczalnia Książek

- Ej, a w ryj byś chciał! Niech no ja z tąd wyjdę do cholery to Ci powyrywam skrzydła z dupy!
Wnerwiony tym postanowieniem Arggheza, Mathews zaczął krzyczeć. Spojrzał smutnio na Roberto, aby go skusiło do nie robienia tego co rozkazał mu Arghez.
- Zróbcie coś innego, nie raniąc mnie!
Kontynuował elf.
- Może być tak, że jeśli co kolwiek zrobicie jakiejś części mojego ciała, ta odpadnie jak zniszczony kamień. Poszperajcie w książkach! Może znajdziecie coś w Księgach Magii Ziemi.
Uspokoił się i oddycha dosyć ciężko pod presją w jakiej się znajduje biedny elf.

Ostatnio edytowany przez Mathews (2009-04-05 12:31:02)

Offline

 

#89 2009-04-05 11:56:21

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Wypożyczalnia Książek

(Edytuj, postacie się nie poznały bliżej więc nie znają swoich imion)
- Dlaczego ziemi? O albo przewrócimy na ciebie regał! Ani ptaszak ani ja się nie pobróbdzimy. Napnij się i przygotuj! - Arghez zdjął resztkę ksiązek z półek. Złapał za regał i z trudem go podniósł. Zamachnał się, i rzucił w stronę Mathewsa. Celował w skałę ale że jedno z drugim się pokrywało nie miał wyjścia.
- No i po ptokach... Bez urazy - Zwrócił się do Roberto.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#90 2009-04-05 12:44:14

 Roberto

Mieszkaniec stolicy

status roberto23@aqq.eu
11521450
Skąd: Nieporęt
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 149
Punktów :   
Rasa: Kreey
Profesja: Druid
Praca: Skryba
Totem: Bóbr

Re: Wypożyczalnia Książek

Roberto cały czas siedział cicho w jednym miejscu, przysłuchując się rozmowie. Smok chciał to rozwiązać najszybcije jak tylko to możliwe, a Roberto był zwolennikiem spokojnego przemyślenia sytuacji i wybrania jednej najkorzystniejszej możliwości. W tej sytuacji jednak smok był górą i swój ostatni pomysł wykorzystał na oczach kreey. Odleciał wiec jeszcze bardziej, by resztki regału nie trafiły w niego.
-Spokojnie, nie czuję się urażony. Kreey to mimo wyszstko coś dużo innego od zwyklych ptaków-odpowiedział smokowi.

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs