Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#61 2010-04-04 22:13:17

 Nikoletta

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/gg6iAmazonka

Skąd: Werrizania
Zarejestrowany: 2006-08-28
Posty: 2540
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Asasynka
Praca: Zwiadowca Zakonny
Totem: Konik iha-ha!

Re: Dom Wody

- Jasmin, Jasmin, Jasmin - powtarzała coraz ciszej. - Dziękuję za gościnę. Czeka mnie droga. Może innym razem.
To rzekłszy, skłoniła się lekko i odwróciła na pięcie.
Opuściła progi Domu Wody i wąską ścieżką udała się w stronę Wieży. Była coraz bliżej. Już u jej Bram. Już u jej stóp.
Odetchnęła powietrzem miasta Quidsors.
Wiem, że tu jesteś...czuję cię - spojrzała w niebo.
Zapadł zmrok. Trzeba iśc dalej.


Karta Postaci
aKP

Fortune Favours The Bold
Born to be Wild

...wódka naturalnie przywraca pion...

Offline

 

#62 2010-04-04 22:29:03

 Jasmin

Mieszkaniec stolicy

status diablani@aqq.eu
3836973
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Nimfa
Profesja: Szamanka
Praca: Opiekunka Domu Wody
Totem: Dzik
Zwierze: Kruk

Re: Dom Wody

Odprowadziła kobietę wzrokiem i przez chwilę wpatrywała się w miejsce gdzie zniknęła. Otrząsnęła się z nieprzyjemnego wrażenia, że tamta kobieta oznacza kłopoty i ruszyła w stronę basenów.
- Beanna - gwizdnęła cicho. Kruk poderwał się w górę i zatoczył małe kółko nad miejscem, w którym przebywał arcykapłan. Jasmin uśmiechnęła się i wkroczyła delikatnie uchylając parawan.
- Panie - jego nagość nie była dla niej krępująca w żadnej mierze. Prześlizgnęła wzrokiem po jego sylwetce tak, jakby miał na sobie pełen rynsztunek. - Czegoś sobie życzysz? - kruk opadł na jej ramię i skubiąc kosmyk włosów opadający jej na twarz, zanurzył dziób we włosach nimfy. Miękkim ruchem przygładziła ptaszysku piórka i pieszczotliwie palcem obwiodła rozwarty dziób. Kruk zareagował na pieszczotę ocierając się o jej policzek po czym przeskoczył na górną krawędź parawanu i zastygł tam wpatrując się w salę po drugiej stronie.


Karta postaci

Deep Peace of the running water to you
Deep Peace of the flowing air to you
Deep Peace of the quiet earth to you
Deep Peace of the shining stars to you
Deep Peace of the Spirit to you

Offline

 

#63 2010-04-04 22:34:02

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Dom Wody

Anioł uśmiechnął się i spojrzał na kobietę zza przymrużonych oczu.
-Nie uznasz mnie za egoistę jeśli powiem że chciałem porozmawiać...?
Anioł usiadł. Leżenie go wymęczyło. Widział wzrok kobiety który po nim przebiegł. Cóż. Nie przejął się tym zbytnio. Ciało jak ciało.
Odstawił kielich z napojem. Przeciągnął się i znów spojrzał na nimfę.
-Więc... Mogę liczyć na chwilę rozmowy z piękną nimfą?
Nie widział powodu dla którego miałby ukrywać co sądzi o urodzie jej i jej podobnych. Zresztą, one zawsze działały w ten sposób. Niesamowicie potrafiły omotać zmysły człowieka, elfa czy anioła.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#64 2010-04-04 22:50:11

 Jasmin

Mieszkaniec stolicy

status diablani@aqq.eu
3836973
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Nimfa
Profesja: Szamanka
Praca: Opiekunka Domu Wody
Totem: Dzik
Zwierze: Kruk

Re: Dom Wody

Roześmiała się dźwięcznie i szczerze. Jej śmiech brzmiał jak cicho szemrzący strumień wśród skał.
- Nie będę miała nic przeciwko rozmowie, Panie - z gracją usiadła na wolnej leżance, nalała im obojgu kryształowej wody, uzupełniając kielich kapłana. Z drugiego upiła łyka rozkoszując się nim jak najwyborniejszym winem. Spojrzała arcykapłanowi w oczy i uśmiechnęła się ciepło.
- Jakiś konkretny temat Cię trapi, Panie? - zapytała cichym i przyjemnym głosem, który zdawał się stanowić jedność z otoczeniem, lecz nie niknął bez śladu, a jedynie nabierał nowego wymiaru. - Coś konkretnego interesuje? - założyła nogę na nogę czując się równie swobodnie w jego towarzystwie co wcześniej w towarzystwie Lehory. Kruk przechadzał się po parawanie bezszelestnie jak duch. Jasmin swoim zwyczajem skupiła wzrok na twarzy anioła, przyzwyczajona do tego, że w twarzy i oczach odbijają się wszelkie emocje.


Karta postaci

Deep Peace of the running water to you
Deep Peace of the flowing air to you
Deep Peace of the quiet earth to you
Deep Peace of the shining stars to you
Deep Peace of the Spirit to you

Offline

 

#65 2010-04-05 08:10:19

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Dom Wody

Anioł uśmiechnął się i przymknął oczy. Czuł w tym miejscu niesamowitą energię.
Spojrzał na Jasmin i powiedział upijając łyk wody.
-Niewątpliwie jesteś Nimfą... Ale czym się zajmujesz...- zmrużył oczy i spojrzał na kobietę raz jeszcze badawczo.- Jesteś szamanką?
Nie powie jej po czym poznał. To była jego własna tajemnica. Miast tego podrapał się po lekkim zaroście. Westchnął.
-Nie męczy cię czasem nieśmiertelność? Nie ciąży czasem świadoma myśl że każda śmiertelna miłość odejdzie i nie wróci... A ty jej nie spotkasz...?
Anioł pozwolił sobię na chwilę słabości. Wylał z siebie pytania które dręczyły go od dawna. Wiedział ze nimfie może zaufać... Że nie wyjawi sekretów które wypowie.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#66 2010-04-06 08:07:58

 Jasmin

Mieszkaniec stolicy

status diablani@aqq.eu
3836973
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Nimfa
Profesja: Szamanka
Praca: Opiekunka Domu Wody
Totem: Dzik
Zwierze: Kruk

Re: Dom Wody

-Tak, jestem szamanką - zaśmiała się popijając wodę małymi łyczkami. Nie miała powodu by ukrywać swoją profesję - Na tyle młodą by uznać, że jeszcze tylu rzeczy muszę się nauczyć i nie odczuwać zmęczenia nieśmiertelnością. Świat jest zbyt fascynujący by się nim nudzić. A miłość... - pociągnęła łyk wody - Czymże różni się miłość do tego co wieczne od tej do tego co śmiertelne? Natura jest wieczna, zamknięta w cykle, z których każdy ma takie same prawo bytu jak każdy inny. Ptaki - wskazała na kruka - umierają, jest to przykre, każde odejście Beanny boli, lecz zjawia się nowy, inny, lecz równie przeze mnie ukochany. Duchy trwają, niezmienne, wieczne, kochane przeze mnie tą samą miłością, którą darzę to co żywe. - zatoczyła krąg dłonią. - I zawsze można spotkać tych, którzy odeszli. - zauważyła - Nawet jeżeli odejdą z tego świata, jest jeszcze ten drugi - uśmiechnęła się łagodnie i zapatrzyła w punkt na wodzie. Wyszeptała coś bezgłośnie i machnęła ręką jakby pogłaskała coś niewidzialnego.
- Jak sobie radzę z tym, że śmiertelny kochanek odchodzi i więcej go nie spotykam? - sparafrazowała jego słowa - Bardzo prosto... Nie zakochuję się. Kocham, ale nie w taki sposób uznany za romantyczny i typowy. - wzruszyła ramionami - Skupiam się na pomaganiu innym, poświęcam czas miejscom takim jak to. - rozejrzała się z czułością.  - Nie twierdzę, że pragnienia ciała są mi obce, gdy się pojawią, nie tłumię ich. Jednak po prostu się nie zakochuję. Odchodzę zanim do tego dojdzie i skupiam się na swojej pracy. - westchnęła - I możesz to potępiać, uważać za niemoralne, ale w taki sposób radzę sobie z własnymi słabościami. Chociaż nie powiem... - zawahała się przez moment, jednak doszła do wniosku, że może pozwolić sobie na szczerość. Jedynie druga nieśmiertelna istota mogłaby to zrozumieć - Czasem doskwiera samotność i brak kogoś komu można się zwierzyć z własnych rozterek. Beanna, mimo całej sympatii jaką go darzę, nie jest zbytnio rozmowny - przeniosła spojrzenie na Anioła i uśmiechnęła się szeroko - A Ty? Jak sobie radzisz z tym wszystkim?

Ostatnio edytowany przez Jasmin (2010-04-06 08:10:02)


Karta postaci

Deep Peace of the running water to you
Deep Peace of the flowing air to you
Deep Peace of the quiet earth to you
Deep Peace of the shining stars to you
Deep Peace of the Spirit to you

Offline

 

#67 2010-04-06 08:20:31

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Dom Wody

Anioł uśmiechnął się smutno i upił łyk wody. Obrócił kielich oglądając go dookoła. Zaraz też przemówił patrząc w falującą wodę.
-A ja... Ja się boję.
Spojrzał na kobietę z wyrazem twarzy nieco podłamanym... Dającym doskonały kontrast dla jego wcześniejszej wesołej miny.
-Wszyscy trafiają do "tamtego świata" po śmierci... Wszyscy oprócz aniołów i bezdusznych.- westchnął głęboko i zmierzwił czuprynę.- Wiem że jeśli zginę, moje ciało rozpadnie się w proch i albo stanę się duchem ognia... Albo trafię do Niebytu. Miejsca wiecznej samotności... Miejsca w którym żyją umarli aniołowie...
Spojrzał na nimfę i uśmiechnął się lekko. Dlatego się bał. Bał się miłości, uczuć, wiary. Wszystkiego tego się bał. Bał się że utraci to wszystko. Przez wieczność musiał walczyć ze strachem.
-Kocham... Czuję... Wierze... Ale czy aby to wystarczy? Niekoniecznie. Trzeba jeszcze Wiedzieć i Poznawać.
Powiedział cicho... Klauzurowo. Bał się do diabła. Rozejrzał się ostrożnie i powiedział.
-Ja już byłem w Niebycie... Nie żyłem... Jednak pewna bliska mi osoba, wróciła mnie do życia.
Powiedział i pokazał blizny na torsie. Jedna była szczególna. Podłużna jak od ostrza miecza i na wysokości serca. Ktoś musiał je przebić.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#68 2010-04-06 13:18:51

 Ireth

http://tnij.org/gg6f

2121920
Skąd: TriCity
Zarejestrowany: 2007-07-11
Posty: 1530
Punktów :   
Rasa: Człowiek (polimorf)
Profesja: Posłaniec
Praca: Pomocnik Sędziego
Totem: Koń
Zwierze: Xnifs - Dajm

Re: Dom Wody

- Zbyt wiele zbiegów okoliczności, sprawia, że nie są już zbiegami. - Usmiechnęła się, ponownie sięgając po szklankę wody. Tym razem wypiła wszystko niemal za jednym zamachem. Podeszła do fontanny i nalała sobie kolejną porcję.
Wracając na leżankę kolejny raz spojrzała na sufit, na zdobienia, na parawany, na wszystko znajdujące się w tym przybytku spokoju.
- Co nas może czekać? Pewnie wszystko i nic. Ważniejsze i mniej ważne wydarzenia. Większe sukcesy, mniejsze upadki. - Odgarnęła włosy, które opadły jej na twarz. Musiała cos z nimi w końcu zrobić, bo szło zwariować z tym ciągłym zagarnianiem je za uszy! Ale nie było już Silver na włościach Zakonnych... Któż więc mógł teraz prowadzić interes fryzjera?
Polimorfka nie miała pojęcia. Jak o wielu innych zmainach, które tu zaszły.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=42
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój...

Offline

 

#69 2010-04-06 23:56:23

 Jasmin

Mieszkaniec stolicy

status diablani@aqq.eu
3836973
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Nimfa
Profesja: Szamanka
Praca: Opiekunka Domu Wody
Totem: Dzik
Zwierze: Kruk

Re: Dom Wody

- Boisz? - uniosła brew ku górze słuchając tego co mówił, a gdy już skończył, pojęła dokładnie o co mu chodziło. Milczała moment po czym zadała pytanie, które ją frapowało.
- Od czego zależy to czy staniesz się duchem ognia czy pogrążysz się w Niebycie? - nie zastanawiała się nad tym nigdy wcześniej, więc nie miała nawet najdrobniejszego pomysłu na odpowiedź.
- Jedyną rzeczą, jakiej powinniśmy się bać, jest sam strach. On odbiera zbyt wiele. Przezwyciężenie strachu jest początkiem mądrości. - zauważyła. - Zajmowanie się obszarem wiedzy, który nie został jeszcze w pełni zbadany, wywołuje u badacza odczucia zbliżone do tych, jakich doznaje dziecko, usiłujące pojąć, w jaki sposób dorośli tak sprawnie posługują się różnymi przedmiotami, jednak prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn. Pamiętaj też, że nie w poznaniu leży szczęście, lecz w dążeniu do niego.- powiedziała filozoficznie i dopiła wodę w kielichu, po czym dolała sobie jeszcze. Z uwagą przyglądała się bliznom na jego torsie.
- "Po raz pierwszy zakosztowałem śmierci, a śmierć gorzki ma smak, jest bowiem narodzinami, i strachem, i lękiem przed straszliwą nowością..."- zacytowała jakąś starą pieśń, nie pamiętała nawet gdzie ją czytała. Z zamyśleniem wpatrywała się w podłużny ślad po mieczu - Dlaczego? - spytała w końcu - Dlaczego umarłeś?


Karta postaci

Deep Peace of the running water to you
Deep Peace of the flowing air to you
Deep Peace of the quiet earth to you
Deep Peace of the shining stars to you
Deep Peace of the Spirit to you

Offline

 

#70 2010-04-07 16:56:47

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Dom Wody

Anioł pokręcił głową i powiedział gdy łyknął wodę.
-Strach przed samym strachem będzie się mnożył... Aż będziemy funkcjonować tylko strachem... Człowiek powinien się bać pewnych rzeczy. Jestem kapłanem, uważam że dobrze jest bać się wiedzy zbyt niebezpiecznej.
Anioł strzelił karkiem i machnął lekko jedną z trzech par skrzydeł.
Spojrzał gwałtownie na kobietę lustrując ją gdy tylko zadała pytanie. Westchnął zamyślony i przejechał po bliźnie.
-Zginąłem z głupoty... I własnej naiwności...- powiedział czując ból który temu towarzyszył- Ktoś powiedział że moja ukochana jest w potrzebie... Dałem się zajść i zaszlachtować. Za wcześnie...
Powiedział na wspomnienie arcylicza Archibalda. Spojrzał znów na kobietę i pokiwał głową z uznaniem.
-Co do powodu... Brak. Odrobina szczęścia spowoduje że stanę się duchem ognia po śmierci... Inna odrobina sprawi że skosztuję życia w Niebycie.
Anioł dopił wodę z kielicha i uśmiechnął się ciepło. Myśl o śmierci była przerażająca... Szczególnie dla niego.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#71 2010-04-08 14:16:50

 Jasmin

Mieszkaniec stolicy

status diablani@aqq.eu
3836973
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Nimfa
Profesja: Szamanka
Praca: Opiekunka Domu Wody
Totem: Dzik
Zwierze: Kruk

Re: Dom Wody

- Mędrcem jest ten, który przed wiedzą taką potrafi się zatrzymać - rzekła obracając kielich w dłoniach. Zerknęła na anioła znad pucharu i w milczeniu kontemplowała jego słowa. Ciszę przerywał szmer wody.
- Jeśli mężczyzna robi coś bardzo głupiego, to zawsze z motywów najszlachetniejszych. - powiedziała z zamyśleniem po długiej chwili milczenia. Objęła palcami nóżkę kielicha, ciaśniej, jakby za chwilę miała ja zmiażdżyć, a jednak nic takiego się nie wydarzyło. Nie znosiła cierpienia innych, nie lubiła ich bólu, nie cierpiała poczucia bezsilności. Ona czuła się szczęśliwa, niemal na każdym kroku. Pomaganie innym, przebywanie w tym miejscu, spokój i harmonia - to wszystko czyniło ją szczęśliwą i spełnioną. Westchnęła i uniosła puchar do ust.
- Gdybym tylko mogła przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze był wolny od smutku i melancholii. - wyszeptała niemal bezgłośnie, chwilę przed zamknięciem ust na brzegu naczynia.


Karta postaci

Deep Peace of the running water to you
Deep Peace of the flowing air to you
Deep Peace of the quiet earth to you
Deep Peace of the shining stars to you
Deep Peace of the Spirit to you

Offline

 

#72 2010-04-08 14:59:32

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Dom Wody

Anioł wstał gdy upił dwa łyki z kielicha. Odstawił go na stolik i podszedł do wody.
Usiadł na brzegu basenu i spojrzał w lekkie fale spowodowane ruchem jego nóg.
Obrócił się i powiedział.
-Nie... Nie przyjąłbym tak wielkiego daru...
Powiedział i znów spojrzał w wodę. Była targana nieznanej jej sile, a siłą tą były nogi anioła... Ciekawe czy czuła się tak jak on.
Anioł zaraz pokręcił głową. Nimfa dobrze mówiła. Niech się pozbędzie tego przebrzydłego uczucia które w nim zakwitło. Przetarł twarz i usmiechnął się.
-Odwiedź mnie czasem... Potrzebuje takiej rozmowy częściej. Nie mówię byś już szła... Tylko mówię teraz. Na wszelki wypadek.
Powiedział patrząc w wodę. Jednym zgrabnym ruchem zsunął się do basenu by znów się odprężyć.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#73 2010-04-08 15:16:53

 Jasmin

Mieszkaniec stolicy

status diablani@aqq.eu
3836973
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Nimfa
Profesja: Szamanka
Praca: Opiekunka Domu Wody
Totem: Dzik
Zwierze: Kruk

Re: Dom Wody

- Kto z nas powinien dziękować, czy nie powinien dziękować dający, że biorący wziął? Czy obdarowywanie nie jest naturalną potrzebą? Czy branie nie jest ... litością? - stwierdziła z przewrotnym uśmiechem, po czym zaśmiała się melodyjnie
- Im dajesz więcej, tym większym się stajesz. Ale potrzebny jest ktoś, aby przyjmować. Bowiem dawać to nie znaczy tracić. - przeciągnęła się odrobinkę, prostując plecy. - Jeżeli dajesz, otrzymujesz więcej niż dajesz. Byłeś bowiem niczym, a teraz stajesz się. - zrymowała i odgarnęła niesforny kosmyk z policzka za ucho.
- Z miłą chęcią skorzystam z zaproszenia, lecz zawsze ty możesz wykorzystać pretekst by odwiedzać to miejsce częściej - zauważyła ciepło śledząc wzrokiem jak niknął w wodzie.


Karta postaci

Deep Peace of the running water to you
Deep Peace of the flowing air to you
Deep Peace of the quiet earth to you
Deep Peace of the shining stars to you
Deep Peace of the Spirit to you

Offline

 

#74 2010-04-08 15:25:38

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Dom Wody

Anioł spojrzał na kobietę uważnie. był pod wrażeniem jej mądrości. Oparł się o brzeg basenu obserwując kobietę dokładnie. Potarł zarost na twarzy i powiedział.
-Nie zaprzeczam temu co mówisz. Wiem ze dając nic nie tracimy, dając zyskujemy, dając wskazujemy że zyskujemy.
Anioł przypomniał sobie akademię w której kształtował się na kapłana. Te słowa były słowami jego profesora. Zawsze go lubił za świeże poglądy.
Anioł obejrzał swój tatuaż na ręce i powiedział cicho.
-Oddać się na służbę... To największy dar... Dla obojga stron.
Spojrzał na nimfę i rzekł.
-Zaś obdarzenie miłością... Jest cudem.
Przypomniał sobie powód swego zejścia na Ziemię... Dawniej spoglądał na to jak przez zwierciadło- niejasno... Teraz zaś obserwuje to tak jak powinien.

Ostatnio edytowany przez Dark Verreuil (2010-04-08 15:26:10)


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#75 2010-04-08 15:58:06

 Jasmin

Mieszkaniec stolicy

status diablani@aqq.eu
3836973
Zarejestrowany: 2010-03-15
Posty: 99
Punktów :   
Rasa: Nimfa
Profesja: Szamanka
Praca: Opiekunka Domu Wody
Totem: Dzik
Zwierze: Kruk

Re: Dom Wody

Obserwowała go spod pozornie leniwie przymkniętych powiek. Jej wzrok rejestrował każdy jego ruch, każdy grymas, każdy oddech by dać jej możliwość określenia w sposób szczątkowy chociaż istoty zaburzenia jego harmonii i spokoju. W aurze każdej istoty widać było zawirowania jej ducha, a Jasmin powoli uczyła się sztuki rozpoznawania ich.
- Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko. - powiedziała podnosząc się i podchodząc do skraju basenu. Usiadła na brzegu wyciągając dłoń w kierunku wody i nie dotykając jej upajała się samą obecnością żywiołu.
- O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę. - powiedziała obserwując jak znad toni unosi się delikatna mgiełka i osiada na jej dłoni dziesiątkami drobnych kropli. Uniosła spokojne spojrzenie i wbiła je w oczy anioła. - Zrozumienie wielu rzeczy niesie za sobą harmonię i spokój ducha. A ta pomaga przezwyciężyć strach. - uniosła brwi - Nieprawdaż?


Karta postaci

Deep Peace of the running water to you
Deep Peace of the flowing air to you
Deep Peace of the quiet earth to you
Deep Peace of the shining stars to you
Deep Peace of the Spirit to you

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Rajgród Hotely Cavaillon