Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Mieszkaniec stolicy
Trochę zawiedziona odeszła od biurka. Ale przynajmniej jedną sprawę załatwiła.
A co do nauczania muzyki... hm.. zawsze może to robić w sklepie.
Więc nic straconego.
Podziękowała i wyszła.
Offline
Sama weszła do sekretariatu, rozejrzała się w lewo to w prawo. Chyba jakaś kolejka tutaj obowiązywała, ale wyczeka cierpliwie swoją kolej. Stanęła gdzieś z boku, by się nie rzucać w oczy, może to złe, ale wolała unikać jak na razie rozmów. Nie ma to jak nauczenie się pisania i czytania, a pominięcia liczenia, a to było jej potrzebne, jeśli chciała objąć tą pracę, o której myślała. Spuściła wzrok na swoje buty i czeka.
Ostatnio edytowany przez Etamin (2010-04-02 13:02:21)
Offline
- Chyba ja - zwróciła się do Dyrektora Vicky jak zwykle miłym i uprzejmym tonem, wstając z krzesełka i podchodząc do biurka - chciałabym się zapisać do szkoły podstawowej. Mam zamiar nauczyć się czytać i pisać.
Anielica uśmiechnęła się wesoło, podając Verreuilowi odliczone 50 dukatów. Wreszcie ma możliwość coś ze sobą zrobić. Cudownie!
Offline
Mieszkaniec stolicy
Anioł pokiwał głową i przygarnął dukaty.
-Powiadomimy panią o nauce. Dziękuję.
Powiedział i wypełnił dokumenty. Zaraz też odstawił je na kupkę i spojrzał po zebranych.
-Ktoś jeszcze?
Zapytał z piórem nad inkaustem. Doprawdy., Męczyła go papierkowa robota... Ale cóż. To jego obowiązek.
Przydała by mu się teraz kąpiel. Orzeźwiająca... relaksująca.
Już wiedział że odwiedzi słynny Dom Wody.
Offline
No to teraz chyba jej sławetna kolej. Wyszła ze swojego "ukrycia", by podejść do dyrektora. W prawdzie to wielu rzeczy się chciała, nauczyć ale jak na razie ta jedna jej w zupełności wystarczy. Wyciągnęła swój cały dobytek, jakim było 50 dukatów. Może ona nie umiała liczyć, ale dobrze, że już ktoś dawno temu odliczył za nią - Ja bym chciała nauczyć się gotowania... - oświadczyła pewniejszym głosem, patrząc na Dyrektora. Podała mu po chwili zapłatę.
Offline
Anielica podziekowała grzecznie i skierowała się do wyjścia. Jedna sprawa z głowy, jeszcze kilka przedemną, pomyślała. Była bardzo zadowolona, że skończy przynajmniej szkołe podstawową, o reszcie pomyśli później. Zadowolona i w dobrym humorze wyszła z pomieszczenia.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Anioł pokiwał energicznie głową. Wydawała się byc ostatni.
Wypełnił odpowiedni dokument i odłożył na stosik.
Zaraz też pobrał należną opłatę.
-Powiadomimy panią o wykładach z tej dziedziny.
Uśmiechnął się lekko i odetchnął. To był ciężki dzień. Musi się stąd wyrwać.
Wstał więc rozglądając się czy jeszcze ktoś chce się zapisać. Był zmęczony... Zresztą, nie ma się czemu dziwić.
Przetarł swój lekki zarost i włosy na głowie.
Strzelił karkiem i zaczął porządkować biurko.
Offline
Sadoma spokojnie z pełną kulturą poczekał aż dyrektor załatwi sprawy z innymi.
Gdy usłyszał odpowiedz nie zwlekał zbytnio i zaraz woził się w garść i wyłożył kawę na lawę.
Głosem lekko nie pewnym i poddenerwowanym:
Panie Dyrektorze posiadam umiejętności pisania oraz czytania i chciałbym się zapytać czy nie potrzebujecie kogoś kto mógł by nauczać innych/
Tymi słowami zakończył swoja wypowiedz.
Offline
Wyszła wolniejszym krokiem z sekretariatu. Teraz trzeba było poszukać jakiegoś schronienia. Jak się wydało wszystkie oszczędności, to pewnie w banku jej pożyczą. Długo się nad tym zastanawiała co zrobi. Ale po chwili już jej nie było.
Offline
Anioł wszedł do pomieszczenia i rozejrzawszy się, podszedł do biurka.
- Chciałbym nauczyć się sztuki czytania i pisania oraz liczenia - rzekł bezceremonialnie. Niezbyt obchodziła go kolejka, czy salonowe zachowanie. Taki po prostu był. Usta wygiął w uśmiechu, czekając na odpowiedź.
Offline
A jednak się wróciła po kilkunastu minutach. Uznała, że jednak coś bardziej jej się przyda od gotowania. Więc też nie patrząc na kolejkę podeszła do Dyrektora. - A ja chciałabym zmienić, umiejętność gotowania, na umiejętność liczenia, jeśli bym mogła - Jeśli nie to gorzej dla Et. Na gotowanie przyjdzie jeszcze czas. Skoro już zadeklarowała zmianę gotowania na liczenie to nic tu po niej. Wyszła z sekretariatu, by iść może na targ, lub w inne ciekawe miejsce.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Anioł spojrzał na trzy postaci stojące przed biurkiem.
Widać było że jest zdenerwowany. Wskazał palcem na Sadome.
-Odpowiedź brzmi nie.
Wskazał palcem na anioła i powiedział siląc się na spokój.
-Naturalnie. 100 dukatów i godność. Dziękuję.
Dłoń powędrowała w kierunku smoczycy.
-Może pani oczywiście dokonać zmiany planowanych przedmiotów. Dziękuję.
Po tych słowach uśmiechnął się sztucznie i przymknął oczy.
Musi wypocząć do diabła.
Offline
- Elian - mruknął cicho. Wyjął swój mieszek z dukatami i położył go na ladzie.
- Proszę odliczyć - szepnął. Żałował, że nie posiadł umiejętności liczenia, nie musiałby w takiej chwili.
Poczekawszy aż drugi anioł odliczył odpowiednią sumę, schował mieszek i wolnym krokiem ruszył do drzwi.
- Kiedy wykłady? - spytał, odwracając się. Przyjrzał się uważnie innym obecnym. Jeden z nich z pewnością był mu znany... pewnie widział go w karczmie. Wzruszył ramionami i oparł się o ścianę przy drzwiach.
Offline
Sadoma widząc dwójkę nieznajomych wcale się nie zawstydził tym o co pytał.
Jednak odpowiedz p.dyrektora niespodziewanie go zaszokowała,jednak cóż czynić jeśli nie to znaczy się nie.
Wiec Sadoma nie tracąc już czasu na gadaninę i jakieś pomysły odwrócił się i wychodząc rzekł:
-Do widzenia,życzę miłego dnia.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Do kompleksu szkolnego przyszedł Feyan Reytor i spokojnym krokiem skierował się do sekretariatu. Przed wejściem zapukał i dopiero po tym wszedł.
- Witam, Nazywam się Feyan Reytor i chciałbym się nauczyć sztuki liczenia. - powiedział spokojnym głosem i parzył na dyrektora wyczekująco.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |