Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS
  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#121 2010-03-28 12:11:51

 Araton

Mieszkaniec stolicy

status araton15@aqq.eu
12355087
Call me!
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2008-01-07
Posty: 140
Punktów :   
Rasa: Ludzie
Profesja: Strzelec
Totem: Sokół

Re: Szpital

Zerwał się do przodu i zaczął biec za elfką. Nie było czasu, nie można było czekać ani chwili dłużej.
To, by go bardzo bolało, gdyby przez niego anioł zginął. Sumienie tak łatwo nie odpuszcza, drąży dziurę w sercu przez całe życie, zmusza do rzeczy głupich.
-Zaczekaj! - Krzyknął myśliwy i złapał zielarkę za rękę. -On potrzebuje pomocy! Zielonoskrzydły anioł Samael, on umiera! Ja-ja mu nie mogę pomóc. Wiem co nieco o medycynie, ale nie mam odpowiedniego sprzętu. - Teraz energicznie rozejrzał się po pomieszczeniu. Jak nie ona to kto? Przecież musiał tu być jeszcze ktoś, kto wie coś więcej od zielarza. Spojrzał w oczy Aranel i dodał.  -Aktualnie przebywa w cechu myśliwskim. Przyniósł bym go tu, ale może nie wytrzymać podróży. Pomożesz mi bądź ktokolwiek inny? Ja muszę go ratować!
Widać było, że nie żartował,. Jego skronie były oblane zimnym potem. Był zestresowany.

Offline

 

#122 2010-03-28 12:16:09

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Spojrzała na mężczyznę.
-Gdzieś tutaj powinna być lekarka. Zaraz jej poszukam. Znasz się na medycynie.. więc powiedz mi, czego potrzebujesz? Mamy tu potrzebne sprzęty i substancje...


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#123 2010-03-28 14:22:39

 Vicky

Mieszkaniec stolicy

4402669
Zarejestrowany: 2010-03-02
Posty: 88
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: kastern-Ha
Praca: medyk
Totem: Gryf

Re: Szpital

Vicky obudził krzyk człowieka, usłyszała słowa. Zerwała się z fotela, chwyciła swoją torbę medyczną i już chwilę po tym stała przy nim. Była trochę odrętwiała, ale przynajmniej wypoczęta.

- Prowadź - powiedziała do mężczyzny zdecydowanym tonem - Aranel, czy mogę prosić cię, żebyś tu została pod moją nieobecność? Postaram się szybko wrócić.

Wyciągnęła bułkę ze stojącego nieopodal kosza przyniesionego przez elfa, no cóż odda później, teraz była naprawdę głodna, zje po drodze. Miała nadzieję, że nic się nie stanie, kiedy jej tu przez chwilę nie będzie, ale raczej nie miała wyjścia.


"We don't need a reason to help people"

Karta postaci

           
                               /)
                   /\___/\ ((                                      This is Kitty.
                  \`@_@'/  ))                <=== Only weapon that can disturb in
                   {_:Y:.}_//                          Arghezs Bunnies world domination.
     ----------{_}^-'{_}----------


http://i99.photobucket.com/albums/l287/Saure/Vickyangel.jpg

Offline

 

#124 2010-03-28 17:24:19

 Araton

Mieszkaniec stolicy

status araton15@aqq.eu
12355087
Call me!
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2008-01-07
Posty: 140
Punktów :   
Rasa: Ludzie
Profesja: Strzelec
Totem: Sokół

Re: Szpital

Wreszcie mógł odetchnąć z ulgą. Dzień nie musiał się zakończyć wcale tak źle jak podejrzewał. W końcu zakon jest pełen istot o dobrym sercu, osób które są gotowe nadstawić karku za innych, czy też pomóc w inny sposób. Wszyscy byli braćmi i siostrami, jedną rodziną która potrafiła razem stawić czoła każdemu zagrożeniu i oczywiście chaosowi.
Musiał ruszać, wskazać medyczce drogę, chociaż ta pewnie już ją znała. Tak, proszenie o pomoc która nie jest potrzebna jest dosyć głupia. Nie, to myśliwy był głupi czepiając się pierdół, według niego cały świat składał się z pierdół... wróć! Komu w drogę temu czas.
Białowłosy ruszył w kierunku drzwi. Uchylił je i potem na schody! Po chwili wspinaczki znalazł się na parterze. Stamtąd od razu ruszył do bram Gwiezdnej Wieży, by obrać potem za cel cech myśliwski. Do Samaela ruszyć czas, biedaczek nie wiedział na co się porywa lecąc w kierunku niebios.

Offline

 

#125 2010-03-30 15:02:27

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Szpital

Dziewczyna na łóżku co jakiś czas wydając z siebie przenikliwy, piskliwy krzyk zwijała się z bólu na łóżku, by po chwili zacząć łapać spazmatyczne oddechy, gdy ból mijał. Jednocześnie zaczynała szlochać, co przeszkadzało jej w oddychaniu. W każdym razie najwyraźniej skurcze zaczęły być bardzo regularne.
Elf próbował mówić do niej uspakajająco i głaskać po głowie, jednak zarówno jego głos i ruchy były tak drżące z powodu przerażenia, że niewiele to pomagało.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#126 2010-03-30 16:23:31

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Wróciła do rodzącej parki. Tak, niedługo będzie po wszystkim.
-A więc dobrze. Halo, proszę o uwagę... Oddychamy głęboko.. wdech i wydech, wdech i wydech...
Zauważyła, że elf nie stosuje się do zaleceń.
-Ależ Ty też oddychaj tak jak pokazuję, masz przecież pomagać, tak?
Potem znów zwróciła się do dziewczyny.
-Kochanie wiem, ze boli, ale posłuchaj uwaznie. Będzie jeszcze gorzej. Nie ma co Cię oszukiwać, ból będzie straszny. Najlepiej znajdź coś co mozesz ściskać. O, ręka tego pana będzie idealna, należy mu się, prawda? tak wiec, będzie bolało, ale potem, gdy już dostaniesz tę małą przylepkę, to przekonasz się, ze było warto.
Nie ma co przedłużać, skoro dziecko chce wyjść.
-Oddychaj i przyj. -dodała-  Tak ty też, solidaryzuj się. -mruknęła do elfa.

Ostatnio edytowany przez Aranel (2010-03-30 16:23:55)


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#127 2010-03-31 21:07:18

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Szpital

Elf patrzył przez chwile na Aranel jak na wariatkę, ale chyba uznał, że sprzeciwianie jej się będzie wysoce niebezpieczne i postanowił się nieudolnie zastosować.
Natomiast dziewczyna z przerażeniem w oczach na wieść o kolejnych katuszach zaczęła szlochać, by w końcu zrozumieć, że nie ma innej możliwości i zaczęła współpracować. Co jakiś czas rzucała spojrzenie na elfa, nie będąc chyba do końca pewną co ma o tym wszystkim sądzić.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#128 2010-03-31 22:14:25

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Popatrzyła na nich zadowolona. W końcu załapali.
Doszła też do zaskakującego wniosku.. samą dobrocią nic nie wskóra.
A jak podniesie głos... wtedy wszystko idzie lepiej.. dziwne i smutne zarazem.
-Tak, o wiele lepiej oddychasz.. -pochwaliła elfa.
-No kochana, pomóż maleństwu wyjść na świat. -zwróciła się do dziewczyny.
Wygląda na to, że przestała robić problemy i zaczeła współpracować... dzięki opatrzności...


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#129 2010-03-31 22:47:02

Isaac

Mieszkaniec stolicy

status isaac@aqq.eu
21745484
Zarejestrowany: 2010-03-21
Posty: 56
Punktów :   
Rasa: Hetrasi
Profesja: Mistrz Ziemi
Praca: Farmaceuta
Totem: Formit
Zwierze: - - - -

Re: Szpital

Jedno było pewne, wypad Isaaca w takim lekkim ubraniu na taki mróz nie był dobrym pomysłem. Nie pomyślał, był głupi. Ale cóż, podobno wszyscy uczą się na błędach. Jakoś doszedł do podziemi, do szpitala. Całą drogę kaszlał oraz trzymał się za klatkę piersiową. Teraz nie było lepiej. Wyraźnie słychać było trudności ze wdychaniem powietrza, do tego na jego jaszczurzej głowie perliły się kropelki potu. To pewnie przez gorączkę. Było mu już wszystko jedno. Zdjął kaptur, rozglądając się. Wbiegł do pierwszej lepszej sali i miał szczęście. Zauważył kobietę, elfa i rodzącą kobietę. Hetrasi patrzył na zebranych zmęczonymi oczyma. Po chwili zaatakował kolejny napad kaszlu. Isaac czuł to wyraźnie. Plunął niewielką ilością krwi na posadzkę zmieszaną ze śliną i padł na kolana, trzymając się klamki. Ze spuszczoną głową, aby oszczędzić sobie wzroków elfów zaczął w milczeniu ciężko oddychać.
- Możecie mi pomóc... prosssszę? - Zapytał, dalej nie podnosząc głowy. Miał nadzieję, że ktoś mu udzieli pomocy. Był głupi. Po co zdejmował tą szatę? Sam nie wiedział. Może sądził, że mu będzie przeszkadzać w rozgrzewce. Przynajmniej następnym razem nie popełni tego samego błędu... o ile choroba mu na to pozwoli. Było mu gorąco, całym nim trzęsło, miał dość silny kaszel i bóle w klatce piersiowej, kiedy oddychał. Do tego czuł, że mięśnie powoli odmawiają posłuszeństwa. Każdy mógłby go teraz zabić bez problemu. Ledwo trzymał się klamki, co dopiero mówić o trzymaniu miecza na stojąco.


Karta postaci
Stolarz


,,I think I'm better off alone..."

Offline

 

#130 2010-03-31 23:01:12

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Przeraziła się. Przecież on wniesie tu mnóstwo zarazków! A dla takiego świeżo urodzonego maleństwa to zabójstwo!
Podbiegła do niego i pomogła mu wstać. Zaprowadziła go do następnej sali. W tym czasie i tak nic nowego się nie wydarzy z rodzącą. Nie było jeszcze główki, więc jeszcze trochę to potrwa.
-Zostań tutaj. Zaraz się tobą zajmę.
Wyglądało jej to na zapalenie płuc. Miała już z tym do czynienia. Podeszła do szafki, chwilę przeglądała jakieś leki i wzięła jeden.
Podała go choremu.
-Proszę, wypij to. Ułatwi ci oddychanie.


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#131 2010-03-31 23:12:32

Isaac

Mieszkaniec stolicy

status isaac@aqq.eu
21745484
Zarejestrowany: 2010-03-21
Posty: 56
Punktów :   
Rasa: Hetrasi
Profesja: Mistrz Ziemi
Praca: Farmaceuta
Totem: Formit
Zwierze: - - - -

Re: Szpital

Hetrasi nie mógł się połapać co jest co. Był oszołomiony, wszystko działo się tak szybko. Rozejrzał się po sali, do której został zaprowadzony. W czasie, kiedy kobieta przeglądała leki, Isaac usiadł na łóżko, nie umiejąc ustać o własnych siłach. Wziął lek podany mu przez elfkę. Nie czekając, wypił duszkiem. Chwilę czekał i wiedział, że źle postąpił, pijąc to na raz. Poczuł dziwne pieczenie zarówno w gardle jak i w środku. Dziwnie się poczuł, ponad to zaczęło mu się kręcić w głowie. Zupełnie jakby został odurzony czymś. Czuł się tak... dobrze? Wręcz cudownie. Jakby cały ból szybko minął. Przewrócił się i głową padł na poduszkę łóżka, od której się odbił jak kłoda uderzająca o kamienie. Oczy mu się zamknęły. Powietrze dalej wdychał ciężko, a gorączka nie minęła, jednak nic nie czuł. Jego ogon delikatnie wił się, uderzając o skraj pryczy.


Karta postaci
Stolarz


,,I think I'm better off alone..."

Offline

 

#132 2010-03-31 23:17:26

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Czuł się tak, jak się czuć powinien. Dawka była wymierzona, na tyle na ile może wymierzyć osoba, która nie umie liczyć.
To, że się położył było bardzo korzystne. Miał teraz leżeć i wypoczywać. Bynajmniej leczenie się jeszcze nie zaczęło, to miało mu tylko ułatwić czekanie.
Spojrzała badawczo. Tak, wyraźnie mu się poprawiło.
Tak.. raczej nie będzie teraz sprawiał problemów.
Wróciła do szafki i zaczeła szykować medykamenty potrzebne do rozprawienia się z chorobą.


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#133 2010-03-31 23:30:14

Isaac

Mieszkaniec stolicy

status isaac@aqq.eu
21745484
Zarejestrowany: 2010-03-21
Posty: 56
Punktów :   
Rasa: Hetrasi
Profesja: Mistrz Ziemi
Praca: Farmaceuta
Totem: Formit
Zwierze: - - - -

Re: Szpital

Hetrasi ten spał dość głęboko i mocno. Nawet kilkukrotne trzaśnięcie szafki go nie zbudziło, tylko obrócił się on na drugi bok, wciągając się przy tym sam na pryczę. Jego ogon wił się delikatnie, co dało się usłyszeć poprzez charakterystyczne szuranie i trzeszczenie pryczy. Isaac się uśmiechał, czyli pewnie śniło mu się coś miłego, przynajmniej dla niego. Elfka mogła usłyszeć jak lżej oddychał mężczyzna, jednak pewnie nic poza tym. Lek miał na zasadzie pomóc w oddychaniu, teraz wdychaniu powietrza towarzyszyły świsty powietrza. Jednak po chwili ogon przestał się ruszać, a następnie z ust zniknął uśmiech. Hetrasi obrócił się na bok, pyskiem do elfki i spał dalej.


Karta postaci
Stolarz


,,I think I'm better off alone..."

Offline

 

#134 2010-04-01 14:22:52

 Aranel

Mieszkaniec stolicy

status sarninka2@aqq.eu
Zarejestrowany: 2010-03-04
Posty: 780
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Zielarka
Praca: Sklep Zielarski, Szpital
Totem: Dzik

Re: Szpital

Wszystkie specyfiki miała już gotowe. Teraz wystarczyło czekać.
Aż Hetrasi się obudzi. Albo aż z sali obok zaczną dochodzić bardziej niepokojące dźwięki niż dotychczas...
Tak więc miała chwilę wytchnienia. Jednak znając życie, nie na długo...


Nai raná siluva tielyanna, istar...
Skup i sprzedaż ziół po najkorzystniejszych cenach: Sklep Zielarski
Potrzebujesz pomocy medycznej? Zajrzyj tutaj: Szpital

Offline

 

#135 2010-04-01 14:47:49

Isaac

Mieszkaniec stolicy

status isaac@aqq.eu
21745484
Zarejestrowany: 2010-03-21
Posty: 56
Punktów :   
Rasa: Hetrasi
Profesja: Mistrz Ziemi
Praca: Farmaceuta
Totem: Formit
Zwierze: - - - -

Re: Szpital

Hetrasi w końcu zaczął otwierać oczy. Leżał na plecach od kilku chwil. Otwarł oczy na tyle, że widział, gdzie się znajduje. Oczy mu się na chwilę przymknęły ze zmęczenia, ale po chwili znowu je otwarł. Z trudem zaczął się podnosić, trzymając się dłonią za klatkę piersiową. Kiedy usiadł na skraju łóżka, rozejrzał się dookoła. Nabrał powietrza, spoglądając na elfkę.
- Gdzie ja jesssstem? - Zapytał, czując metaliczny posmak w ustach. Czuł też ból mięśni oraz słyszał ciągły szum w głowie, który doprowadzał go powoli do szaleństwa. Spróbował wstać, jednak szybko przekonał się, że to nie ma sensu. Ledwo stanął na nogi i znowu runął na łóżko, nie mogąc nic zrobić. Czuł się bezradny. Nie wiedział gdzie jest, kim jest owa kobieta oraz co mu dolega. Zupełnie miał mętlik w głowie, do tego ten ciągły szum ucichający tylko jak coś mówił. Ból przy oddychaniu już mu nie sprawiał takiego problemu, jednak dalej czuł coś, kiedy oddychał.


Karta postaci
Stolarz


,,I think I'm better off alone..."

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hoteller Chiang Khan