Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
- witaj kowalu! - Zawołał wchodząc bez pukania - Mam dla ciebie nowe zlecenie. Potrzebuje naramienników z "kołnierzem" osłaniającym także szyję. Nalepiej byłoby gdyby były z quipstali, jeśli takową posiadasz. Przymocuj je do tego napierstnika - Powiedział i zwalił ciężki napierstnik na lade. - No to powodzenia.
Offline
Kowal Runiczny
Grogo, zrobić coś takiego w jednym kawałku byłoby banalnie. Ale problem miałbyś z zakładaniem. Dlatego też mam pomysł. Kołnierz doczepię na stałe, ale naramienniki będą umocowane na rzemieniach tak, żeby nie było ich widać z zwenątrz. Giętkie połączenie zapewni łatwe ubieranie i ściąganie pancerza. Paskami pod pachami sam będziesz unieruchamiał naramienniki. Co ty na to? Właściwie wszystkie elementy wykute, czekam teraz tylko na twoją decyzję. Połączenie sztywne, bądź giętkie zajmie mi już tylko kilka chwil. To jak?
Offline
Kowal Runiczny
Należy się 20 dukatów.
Offline
- Witaj Wizzy, to znowu ja - uśmiechnęła się zaczepnie. - Patrz co tutaj mam, wygląda znajomo, nieprawadaż? - wyjęła z zawiniątką diament wielkości pięści. - Ciekawi mnie czy da się z niego wykonać piękną kolię i czy zostałoby cosik jeszcze na bransoletę albo kolczyki...Chyba że można z tego zrobić coś bardziej pożytecznego...
Offline
Kowal Runiczny
Spojrzał na diament, wysłuchał zamiarów amazonki. W jego oczach pojawiły się szczere łzy bólu i smutku. - Taki piękny..... Ale mogę z niego wykonać wszystko o co prosisz. Oprawa z qłipstali? Jakieś konkretne wzory? - Chlip.... - Ornamenciki jakieś?
Offline
- Czego płaczesz? - oparła niedbale lewą dłoń na biodrze i przekrzywiła głowę. - Przeciez nie przekaże go do magazynu w ramach podatku, a jak go tak zostawię to się Mangel upomni... Mogłabym go sobie wprawić jako głowicę miecza, ale czy ja wiem...
Offline
Kowal Runiczny
Mam dla ciebie idealne rozwiązanie. - W przeciągu dwóch minut kowal naszkicował broń. - Normalnie zajmuje mi to jakąś godzinkę, ale chyba chęć ocalenia tego klejnotu jest bardzo silna.
Gladius. Broń jednoręczna, ostrze szerokie, długość: długość twojego ramienia odjąć długość twojej dłoni. Jelec niewielki, wystający tylko na tyle, żeby skutecznie chronić dłoń. W jelcu kryłaby się też potęga tej broni. Prostopadle do płaszczyzny ostrza z jelca wystawałby bolec, dzięki któremu przyciskając kciukiem bolec do dłoni możnaby szybko obracać broń. Zadajesz szybkie cięcia, obracasz broń o 180 stopni, i ostrzem skrywającym się za przedramieniem podżynasz gardło. W głowicy będzie skrywał się klejnot. Ale tak poprostu i bez opieki go nie zostawię. Rękojeść kończy się wilczym łbem wykonanym z qłipstali. W pysku wilka, dobrze zakotwiczony kłami będzie spoczywał diament. Mogę zakląć w nim jakąś runę.
To jak? Miecza jeszcze nie masz.
Offline
Stała oczarowana pięknym projektem.
- Fascynujące - szepnęła - Tylko, gdybyś na ostrzu wygrawerował moje imię - rozmarzyła się. - Magiczne działanie... A gdyby tak dostosowywał się do mojego nastroju... Gdybym wpadła w furię, żeby nie wiem ostrze pokrywało się ogniem czy coś w tym stylu... Albo kiedy zabijałabym z chłodną determinacją, zeby klinga była oszroniona...Fajny efekt by był... Wzmacniaczy do pokonania wroga nie potrzebuję.
Offline
Kowal Runiczny
Broń przygotwałem według wcześniejszego planu. Na środku ostrza tak jak chciałaś wygrawerowałem "Nikoletta Wilczyca". Cal nad jelcem po jednej stronie ostrza zakląłem runę smoczego języka, a po drugiej lodowego ostrza. Rękojeść bardzo funkcjonalna. W środku dębowe drewno, ściśnięte qłipstalą, całość owinięta w skórę. Na skórze powtarzająca się ciągle kombinacja run. Pierwsza odczytuje twój nastój. Druga potrafi zaklinać pogodę na powierzchni jednego metra. Trzecia wiąże dwie pierwsze runy, a czwarta kontroluje, żeby zmiany "pogody" dotyczyły tylko ostrza.
Mistrzostwo powinno się mi przyznać za głowicę. Stop qłipstali i rtęci. Oczy wilka czerwone od mojej krwi, ale to zło konieczne. Wilczy łeb się nieznacznie porusza. A właściwie nie cały... Ruszaja się tylko nieznacznie szczęka i wpełni język. Wszystko kontrolujesz siłą woli dzięki runie na podniebieniu wilka. Jeśli potrzeba tylko kogoś ogłuszyć, używasz zaokrąglonej strony diamentu. Jeśli chcesz.... uderzyc kogoś i pozostawić trwały, dwucalowy otwór w jego ciele, lub jeśli musisz zrobić w jakiejś szybie przejście nie hałasując zbytnio myślisz poprostu o tym. Wilk jak na twój rozkaz rozewsze lekko paszczę, obróci językiem klejnot o 180 stopni i ponownie się na nim zaciśnie. Poświęciłem trochę twojego diamentu i okroiłem go z trudem. Zostało mi trochę materiału po zaostrzeniu jednego z końców, więc wykonałem też tą bransoletkę. - Wskazał dłonią na biżuterię. Szerokość 1 cal. Cała wysadzana cyrkoniami. Regulowana długość. - A wracając do broni. Znalazłem ciekaą runę i szkodajej było nie zakląć. Jeśli masz na sobie bransoletkę, a zgubisz miecz, bransoletka wibracjami wskaże ci drogę. Do kompletu stylowa pochwa z wężowej skórki z magiczną blokadą broni. Jeśli ktoś niepowołany będzie chciał wyjąć broń, zaciśnie się na niej ząb tuż przy otworze na miecz. Podobnie stanie się jeśli będziesz wisiała głową w dół.
Powinno być 310, ale po odliczeniu specjalnego bonusa jaki mają u mnie kobiety wychodzi równiutkie 300 dukatów. Zapewniam, że miecz wart jest każdego dukata.
Offline
Zaklęta pięknem wyszukanej broni nie mogła wyrzec słowa. Opuszkami palców musnęła głowicę, pewnym chwytem objęła rękojeść i zręcznym ruchem obróciła miecz w dłoni, przyglądając się ostrzu i wygrawerowanym napisom, choć nie potrafiła ich odczytać, wiedziała co oznaczają. Zmierzyła broń wzrokiem. Nie mogła wyjść z podziwu...
- Nie wiem jak, ale zdobedę pieniądze. Ten miecz wart jest o wiele więcej... - nie znalazła słów godnych pochwały dla kowala. Dla niej to był po prostu cud.
Offline
Kowal Runiczny
Nikoletto, miecz jest twój. Pieniądze oddasz przy okazji. A teraz, jeśli można, chciałbym zostać na kilka godzin sam. Mam poważny problem i muszę się z nim uporać. - Wiz wypchnął delikatnie Nikolettę na zewnątrz. Siadł na środku kuźni i rozmyślał. - Zostałem sam... - Zdjął z siebie szaty, wsadził je do jednego z kufrów. Napełnił skrzynię wodą źródlaną. Patrzył dłuższą chwilę na tatuaż płomienia na wnętrzu dłoni. Ciął przez niego szybko i zdecydowanie. Krew powoli kapała do skrzyni. Przy zetknięciu z taflą wody wrzała dziko. Po kilku minutach, gdy kowal był mocno osłabiony opatrzył rękę. - Luno, to dla ciebie. - Wrzucił do skrzyni bryłkę węgla. Ciecz zawrzała, po czym ulotniła się z kłębami dymu. Na dnie skrzyni leżał strój kowala, ale jakoś odmieniony. Lekko przyszarzała biel zmieniła się teraz w smolistą czerń. W przebłyskach światła można było dostrzec bordowe refleksy. Wiz wciągnął na siebie "nowy" strój. Leżał na ziemi kilka godzin, po czym wstał witać nowych klientów. Niestety nie było ich zbyt wielu. Wszyscy bali się szkarłatnych oczu, które teraz na stałe zawitały na twarzy kowala...
Offline
Nie zdążyła nic powiedzieć, kiedy po prostu wepchnął jej miecz i wyprosił. Już otworzyła usta, podniosła rękę, ale po chwili wzruszyła ramionami i odeszła, ciesząc się z nowego nabytku. Była tez niezmiernie wdzięczna, że kowal okazuje jej takie zaufanie.
Offline
Kowal Runiczny
Teraz już całkiem normalny długo patrzył za odchodzącą amazonką. Po głowie chodziła mu tylko jedna myśl. Chciałby mieć taka córkę...
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |