Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Do pomieszczenia weszła wampirzyca i zatrzymawszy się przy drzwiach rozejrzała się badawczo. Sala była większa niż się spodziewała i cieszyło ją to, bo perspektywa zaszycia się, w którymś z kątów wydała jej się atrakcyjna po długiej nocy. Przeszła parę kroków do przodu i zlustrowała wzrokiem obecnych wyłapując przy okazji kilka zdań z ich rozmoów. Skinąwszy głową na powitanie, ruszyła w stronę wolnego miejsca przy okazji wpadając na dość osobliwie ubraną kobietę. Niewiasta wyglądem przywodziła na myśl najstarszy zawód świata. Pandora aż się zatoczyła, lecz kurtyzana nie kwapiąc się do przepraszania wybiegła szybko na zewnątrz. Wampirzyca wywróciła oczami, bo takie zachowanie kłóciło się z jej pojęciem o manierach, i zmęczona usiadła na sienniku. Wygładziwszy suknię tak by na pewno wyglądała nienagannie, zdjęła buty i wsunęła się pod swój skórzany płaszcz. Marząc jak zawsze o wielkim łożu z baldachimem, rozmyślała o planach na następną noc.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Jestem skonany od dłuższego szukam przytulnego miejsca do przencowania po treningach dziękuje
Mangel za twą dobroć dla wieśniaków.Więc nakrywam się kocem i zasypiam....
Offline
Bankier
***
Chłopak spokojnie wmaszerował do środka. Nadal też trzymał pod pachą brudną pościel. Prezentował się bardzo pewnie, jak na swój pierwszy raz w tym pomieszczeniu. Shiro jednak nie przyszedł tutaj sprawić sobie lokum. Od razu skierował się do pomieszczeń dla pracowników i do magazynu. Tam z resztą porzucił brudne poszewki i zaczął...Zakładać czyste, które wziął z jednej z półek. Zbrodnia doskonała, której nikt właściwie nie zauważy. Co najwyżej przełożona wydrze się jedną ze sprzątaczek, za to że brudna pościel zmieszana jest z świeżo upraną... Młodzieniec zastanawiał się jeszcze przez chwilę i wziął jeszcze całe naręcze czystych poszewek... Z całym tym stosem w rękach, ruszył w stronę wyjścia, mając nadzieje że nie znajdzie się nikt zbyt szlachetny, co to by chciał go zatrzymać...
Offline
Mieszkaniec stolicy
Dziw że tak łatwo tu trafiła , schody do tego pomieszczenia są doprawdy piekielne.
Słoneczny dzień sprawił że wchodząc musiała mocno przymrużyć oczy by nie dostać oczopląsu.
Wszak do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić.
Pierwsze co można powiedzieć to to ,że pomieszczenie było sporych rozmiarów.
Dobrze że jest miejsce w którym każdy może przenocować. Pomyślała przez co nasunęły się jej dalsze rozważania.
Co prawda nie wszystkie rzeczy jej się tu podobały. Między innymi damy lekkich obyczajów, ale przecież nie wszystko można lubić.
Mijając je skrzętnie objęła swym wzrokiem to tu to tamte miejsce. Lecz żadne nie było odpowiednie dla niej.
-Cóż nikt nie mówił że będzie łatwo. Powiedziawszy to przypomniała sobie że powiedziała to samo co jej dawny znajomy, wędrowiec. Końcik jej ust uniósł się lekko w górę.
Jedno jest pewne. Zabłądziła. Tak.. tylko ona potrafi się gubić w pomieszczeniach. Już zaczęła tęsknić za niebem, polami i jaskiniami. Jej twarz stała się błoga tak iż totalny spokój można było wyczytać z jej twarzy.
-Nawet istoty próbują na przymus okiełznać naturę. Odrzekła po czym upadła na ziemię.
Zdając sobie sprawę że ktoś z pośpiechu na nią wpadł, a może to ona dostała otwierającymi się drzwiami?. Pewne jest to że została uziemiona z zaskoczenia przez co wszystko ją teraz bolało.
Offline
Wszedł do przytułku, próbował ogarnąć wzrokiem całe to pomieszczenie, jednak było zbyt duże, przynajmniej dla człowieka takiego jak on. Już za pierwszym rozglądnięciem się zauważył kurtyzany - szczególnie niemiły mu widok, przypominający matkę, toteż w pośpiechu pognał przez pokój w stronę schodów na wyższe piętro.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Siniak na czole był niemiłosiernie wielki. Napastnik jednak nie zważył na nią, co za gbur-pomyślała .I solidnym krokiem czym prędzej stanął u progu drzwi wejściowych z naręczem poduszanych bielusich jak śnieg.... poszewek?. Na cóż mu one? -pomyślała zasłaniając ręką zbolałe miejsce jednocześnie przysłaniając nią częściowo lewe oko.
W tym zamieszaniu drugim okiem spostrzegła mglistą postać kierującą się w stronę schodów. Widocznie upadek przytłumił też jej zmysł widzenia.
Zarys płaszcza z kapturem, jakiś długi drąg..za dużo szarości ,tak to był kostur.. wszystko zlewało się i było szarawe, musiała się położyć. Czym prędzej chwiejnym krokiem położyła się na wolnym legowisku. Jeżeli można było to nazwać legowiskiem parę drewnianych desek, materac z bóg wie czego i chyba nie zmienioną poszewkę od poduszki.
Będąc dzieckiem lasu wolałaby spać na sosnowych gałęziach w pniu drzewa, można było powiedzieć że było to o wiele wygodniejsze niż posłanie na którym teraz leżała.
Prędziutko podłożyła pod głowę na poduszkę swoją torbę. Nie było rady zasnęła głęboko mając nadzieje że jutro zda odwiedzić karczmę i bibliotekę zarazem.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |