Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#31 2010-06-26 11:57:58

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

- Nie musisz szepTać... Ci panowie jako wysłannicy lorda Konrada von... von... von... Lorda Konrada, na pewno znają całą sytuację, na pewno właściciel marTwi się o losy wioski... Tajemnicza bestia, znacie panowie Tę sprawę, prawda? To cel naszej wizyty...
Zapytał uśmiechając się co raz szerzej.
- Nie denerwuj się tak, ten pan tutaj jest bardzo miły, temu drugiemu źle patrzy z oczu ale, na pewno zyskuje przy bliższym poznaniu... - W między te słowa wplótł szybko "Altra".
Nawiązał kontakt między Elianem i Ekeną. Pierwszemu przekazał by już się powoli wycofywał, Arghez dołączy do niego zaraz. A Ekenę zapytał po prostu co się dzieje...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#32 2010-06-26 13:25:36

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

-Idź do diabła. I zabierz ze sobą srebro! Czego? - Polimorfce wyraźnie nie spodobała się nowopowstała sytuacja. Wiedza o innym zmiennokształtnym, o którym nie miała pojęcia, rozdrażniła ją i bez widoku żywego wampira, którym nie ufała za grosz, nie wspominając już o srebrze, którego po prostu nie miało prawa tam być. Zaczęła cofać się, kładąc po sobie uszy i obnażając kły. Pazury wysunęła już dawno, nagle postanowiła uszy pionowo, otrzymawszy niespodziewaną wiadomość od Argheza, kolejny element drazniący jej napięte nerwy.
-Znalazłam... znalazłam szczeniaka przy szczątkach tego chłopaka. To coś dosłownie rozerwało go na strzępy. - Przez chwilę rozważała zawołanie reszty i poinformowanie o wampirze, zrezygnowała jednak postanawiając zaryzykować i przepytać go. - Pójdę kawałek po tropach, rozejrzę się. Będziemy w kontakcie, a  teraz wyjdź mi z głowy! Jak coś będzie nie tak, gwarantuję, że usłyszycie ryk.
Kocica napięła mięśnie, wbijając ślepia w wampira i zastanawiając się, czy zdąży znaleźć to cholerne czułe miejsce na jego ciele, zanim ją ukąsi.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#33 2010-06-26 14:14:53

 Sulam

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

7506594
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 856
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Nekromanta
Praca: Dziekan Szkoły Magii
Totem: Bóbr
Zwierze: Stado martwych służących

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

-Oj dałabyś się skusić. Jest dobra, sam parzyłem.-powiedział uśmiechnięty wampir, kompletnie nie zrażony słowami polimorfki. By uspokoić Ekenę schował zegarek do kieszeni.- Ten las jest własnością lorda Konrada von Shlipke von Bazenzuch, a ja pracuję na jego zlecenie. Zapewne z resztą w tej samej sprawie co ty, też szukam tego "czegoś" co było przyczyną zgonu tego biedaka tutaj i zniknięcia tych wszystkich zwierząt, szczególnie psów.
Z kieszeni wewnątrz płaszcza Sherlod wyjął stary termos, z którego nalał sobie kawę. Jej zapach był mocny i przyciągnąłby nie jednego kawosza.
-A więc moja droga, czy rozluźnisz się trochę i porozmawiamy o tej sprawie, czy będziesz tak stać i warczeć na mnie?- rzekł wampir opierając się o kamień będący miejscem zbrodni.

Drugi wampir kompletnie zignorował Argheza, cały czas penetrując obu wzrokiem jak niebezpieczni są Ci dwaj osobnicy przed nim, z jaką prędkością do nich ewentualnie doskoczy, wyciągnie nóż i poderżnie im gardła.
Tonermin jednak słuchał bardzo uważnie, był w tym dobry. Będąc poborcą podatkowym trzeba być głuchym na jęki i błagania, ale na szepty, podteksty trzeba było być cholernie wyczulonym.
-Tak znamy, lord Konrad bardzo się przejął losem swoich chłopów. Bywa, że nie śpi po nocach wypatrując tej przeklętej bestii przy pomocy lunety. Wysłał nawet sławnego tropiciela, Sherloda von Hallmsa, aby zbadał tą całą sprawę. Myślę, że uda nam się ją schwytać jak najwcześniej się da.


Karta Postaci
Bo najważniejszy w życiu jest pomysł, reszta przyjdzie sama
http://zakonopedia.boo.pl/promocja/userbar4.png

Offline

 

#34 2010-06-26 14:50:54

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

- Więc uważacie że jesteśmy tutaj zbędni? A co sądzi sołtys o tym wszystkim? - Zapytał patrząc dosadnie na niego. Nie spodziewał się odpowiedzi która go zadowoli, wiedział że on się boi, a nawet jest przerażony...
Gdy tylko otrzymał odpowiedź Ekeny przesłał ostatnią wiadomość: "Uważaj! Właściciel wsi wysłał kogoś po bestię, niech Cię z nią nie pomyli..." Dodał ostatnią część dla żartu. Tym czasem miał nadzieję że Elian wycofa się na znaczną odległość.
Nie czekając na odpowiedź sołtysa po prostu odwrócił się ukazując swoją broń przy pasie i ustawiając głowę bokiem powiedział:
- Może się jeszcze zobaczymy, pójdziemy na spotkanie z Sherlocka... Sherloda... Jakoś tak...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#35 2010-06-26 15:36:40

 Elian

Mieszkaniec stolicy

828625
Skąd: Mazowsze>Kurpie
Zarejestrowany: 2010-03-20
Posty: 314
Punktów :   
Rasa: Anioły
Profesja: Łowca
Praca: Myśliwy/Ogrodnik
Totem: Niedźwiedź

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

Powoli wykonywał drobne kroki w tył. Nie chciał się rzucać do ucieczki, jakby coś miał na sumieniu. Z resztą trzymana przez niego ręka człowieka mogła przyciągnąć jakieś zwierzę. Dwoma palcami dotykał lekko rękojeści sztyletu. Tak bardzo chciał ją mieć przy sobie.
- Cóż... w takim razie ja... nie zamierzam panom przeszkadzać - rzekł cicho, robiąc coraz śmielsze kroki. Po kilku następnych odwrócił się, chwytając dwoma palcami sztylet. Szybko przełożył ręce i wsunął broń z przodu spodni. Trzymając rękę przed sobą, uważniej jej się przyjrzał. Chciał zatopić w niej swe rozmyślania, ale przy wampirach nie mógł tego zrobić. Musiał jak najszybciej się stąd oddalić. Nie wiedział tylko, czy wampiry dogonią go, jeśli zacznie lecieć, co w deszczu byłoby jeszcze trudniejsze niż wcześniej.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=61

Offline

 

#36 2010-06-26 19:47:59

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

Ekena powoli, z wyraźnym ociaganiem przybrała znów ludzką postać, przez co sam proces przemiany wyglądał wyjątkowo nieprzyjemni, szczególnie na twarzy. Chwilę jeszcze pozostała w kuckach z jedną dłonią opartą na pochwie ze sztyletem, jednak wreszcie wstała i wyciągnęła prawą rękę, lewą kładąc na biodrze.
- Rzeczywiście nazywam się Ekena polimorfka i szukam tej istoty. Wiesz coś o niej? To wilkołak? Czy jakiś dziwny polimorf? Czym jesteś, że wytrzymujesz obecność srebra? Ach właśnie... jeden zły ruch, a nie będzie obchodzić mnie, kto cię przysłał, wampirze. Nie zaryzykuję ukąszenia. - Albinoska zmrużyła lekko oczy, usiłując ukryć niechęć. Nie chodziło o to, że była rasistką. Ona po prostu nie ufała wszelkim nie-polimorfom i uważała je za pokrzywdzone przez konieczność pozostawania w jednym ciele. Tym razem sytuacja wygladała nieco inaczej przez intrygujące ją zdolności von Hallmsa.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#37 2010-06-26 23:14:18

 Sulam

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

7506594
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 856
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Nekromanta
Praca: Dziekan Szkoły Magii
Totem: Bóbr
Zwierze: Stado martwych służących

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

-Stara rodzinna sztuczka. Pod grubą warstwą mojego ubioru trzymam trochę srebra żeby moja przemiana była słabo rozwinięta. Szczeniak w towarzystwie tych psów jest znacznie bezpieczniejszy, sama z resztą nie wyglądałaś jakbyś chciała się na mnie rzucić. Łatwiej w tej formie się infiltruje te okolice, zbliża do grup wilków, psów. Trochę mnie głowa boli od tego całego zegarka, ale jakoś sobie radzę.- powiedział uśmiechnięty wampir popijając kawkę.- Widziałem tą bestię, aż mi ciarki przeszły po plecach. Jest niesamowicie krwiożercza ale i inteligentna. Wilkołak ale nie do końca zwyczajny. Potrafi mówić jak człowiek, a widziałem i zabiłem wiele wilkołaków na tym świecie i z czymś takim się nie spotkałem. Z resztą wygląda też inaczej. Ma bardzo siwe prawie białe futro, siedem stóp wysokości i jest barczysty jak dwójka solidnych ludzi. Najdziwniejsze jest to, że w swojej jaskini studiuje mapy, zwłaszcza plany zamku lorda Konrada von Shlipke von Bazenzuch?! Lord już o tym wie, ale uwierz mi, że oniemiałem z przerażenia. Tą bestię trzeba ubić jak najszybciej inaczej to może być niesamowite zagrożenie.
Atmosfera jednak bardzo zgęstniała. Wokół polany przemykało coraz więcej cieni, coraz więcej słychać było psich powarkiwań, szczekań. Wampir dopił kawę i szybko przemienił się w szczeniaka.
-Miło było poznać. Teraz niestety pora wracać do pracy.- odezwał się głos wampira w jej głowie, po czym uciekł w stronę lasu. Sytuacja robiła się napięta, zwłaszcza kiedy wiadomo było z czym miało się do czynienia.

Sonder uśmiechnął się blado. Nie był człowiekiem odważnym ale był szczery, akurat tą cechę wykształcił ponad przeciętność.
-Jo się cieszę z woszego przybycio, sir.- rzekł słabym głosem sołtys.
Tomermin uniósł rękę w geście pożegnania, a może aby powstrzymać drugiego wampira przed ewentualnym rzuceniu się do gardła Arghezowi.
-Ja feż wyrażam faką nadzieję.- rzekł milszy z dwójki poborców. Następnie obaj zapakowali się do karety i odjechali na północny wschód, w stronę posiadłości lorda Konrada von Shlipke von Bazenzuch.


Karta Postaci
Bo najważniejszy w życiu jest pomysł, reszta przyjdzie sama
http://zakonopedia.boo.pl/promocja/userbar4.png

Offline

 

#38 2010-06-26 23:27:38

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

- Fakie to są... - Powstrzymał się Arghez. Gdy tylko dalej odjechali Arghez zawołał sołtysa nie zaprzestając chodu. Kierowali się z powrotem pod stajnię.
- Anioł... Jak się tam zwiesz pokaż mi co to nam tutaj Ekena załatwiła...
Gdy tylko zobaczył rękę ucieszył się. Usiadł na ziemi i niby to czekając na sołtysa zaczął "badanie". Najpierw jako to mag starał się wyczuć resztki aury właściciela ręki. Następnie przy pomocy zmysłów nekromanty zaczął się na niej skupiać. Na samym końcu spróbował czegoś, co znał jedynie z teorii. Konkretnie za pomocą zmysłu empatii zaczął wczuwać się w szczątki.  Chciał również spróbować Węszenia, ale nie wierzył że mu się to uda, mimo to spróbował...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#39 2010-06-26 23:46:36

 Elian

Mieszkaniec stolicy

828625
Skąd: Mazowsze>Kurpie
Zarejestrowany: 2010-03-20
Posty: 314
Punktów :   
Rasa: Anioły
Profesja: Łowca
Praca: Myśliwy/Ogrodnik
Totem: Niedźwiedź

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

- Elian - warknął anioł, oddając mu rękę człowieka. - I radzę ci ostrożnie, polimorfka sama to obwącha - dodał nie schodząc na grzeczny ton. Zamachał skrzydłami, chcąc zrzucić z nich krople deszczu i wysuszyć.
Byli pod stajnią, a do Ekeny kawałek drogi. Westchnął cicho i wzniósł się w powietrze. Zawisł kilka metrów nad gruntem i rozejrzał się. Chciał dostrzec w oddali powóz, w którym odjechały wampiry i miejsce, z którego przyleciał. Niezbyt orientował się w tym wszystkim, a szczerze wątpił by zaklęcia na coś się w tej chwili zdały.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=61

Offline

 

#40 2010-06-27 07:56:19

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

- Von Hallms? Badź tak miły i informuj mnie, jeśli będziesz w zasięgu. Dodatkowa para szczęk może ci sie przydać. - Ekena przemieniła się możliwie szybko w wielkiego kota, przeklinając deszcz, który wzmacniał jej zapach i przypadając do ziemi. Miała nadzieję, że wampir nie wystawił jej celowo dla coraz większej ilości psów. Albinoska puściła się najszybszym biegiem, na jaki było ją stać przed siebie, w najbliższe krzaki umiejscowione w kierunku wioski. Nie zatrzymywała się ani razu by węszyć, lub słuchać. Przyspieszała tylko, uderzała łapami o ziemię z coraz większą częstotliwością, nie chcąc ryzykować, że kawałek za tymi psami pojawi się nagle opisywany przez wampirzego łowcę wilkołak.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#41 2010-06-28 16:46:46

 Sulam

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

7506594
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 856
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Nekromanta
Praca: Dziekan Szkoły Magii
Totem: Bóbr
Zwierze: Stado martwych służących

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

Ekena przebijała się przez kolejne metry lasu bardzo szybko, jednak słyszała za sobą powarkiwania i ujadania psów, i wilków. Z krzaków przed nią wyskoczyła dwójka sporych wilczurów, nie było drogi ucieczki. Była otoczona przez psowate ze wszystkich stron. Najwyraźniej musiała zacząć walczyć. Nie rzuciły się jednak na nią wszystkie. Wpierw uderzył na nią bokser, atakując jej łapy, z jej tyłu słyszała jak biegnie w jej stronę jeden z wilczurów.

Sonder ruszył posłusznie za Elianem i Arghezem z powrotem do stajni. Dawno się tak bardzo nie bał. Wiedział, że następnym razem herr Tomermin może nie powstrzymać tego drugiego od... lepiej było o tym nie myśleć.
-Czego sobie życzycie ode mnie ponowie?- zapytał się sołtys kiedy dotarli na miejsce.
Arghez poczuł, że ręka należała do Jaśka, chłopaka którego wysłali do lasu. Ręka leżała oderwana od właścicela może od godziny, pół, tego nie mógł dokładnie sprecyzować. Wyczuł, że chłopak był niesamowicie przerażony, może nawet zrobił w porty ze strachu. Upadły sam przez chwilę zaczął się trząść ze strachu. Łeb ponownie rozbolał go jak mroczna cholera...

Elian zauważył, że Puszcza była na prawo od wsi. Przed nim rozciągała się niezmierzona ilość zieleni, niepoliczona ilość liści wszelakiej maści. Po lewej zaś stronie wiła się niewielka ścieżka, po której jechała czarna kareta. Jeszcze dalej, na niewielkim wzniesieniu znajdował się wysoki, wąski zamek, o dwóch strzelistych wieżach. Zapewne to była siedziba lorda Konrada von Shlipke von Bazenzuch. Z lasu słyszał ciche warczenie i ujadanie psów...


Karta Postaci
Bo najważniejszy w życiu jest pomysł, reszta przyjdzie sama
http://zakonopedia.boo.pl/promocja/userbar4.png

Offline

 

#42 2010-06-28 17:35:53

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

- No nic.. grethit! - Skrzywił się Arghez wstając z ziemi - Zdcydownie było to Jaśko, mam nadzieję że nie dawaliście mu drogich spodni bo chyba byłyby zasrane... - Arghez uśmiechnął się - No tak... A coś czuję, że to nie było zwykłe rozerwanie na strzępy... Zaryzykowałbym stwierdzeniem rozerwania magicznego, lub przez jakąś dziwną bestię...
Upadłemu wciąż kołowało się w głowie. Nagle przypomniał sobie o sołtysie.
- A ty, no właśnie... - Zwrócił się do Sondera - Powiedz nam coś więcej o Fych wampirach


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#43 2010-06-28 20:37:43

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

Ekena podniosła gwałtownie przednie łapy, stając na zadnich, gdy zauważyła atak psa. Chciała opuścić pazury na kark zwierzęcia, zanim te zdążyłoby zrobić unik. W temacie wilczura za jej zadem, rozważała próbę odbicia się od boksera i próbę pochwycenia drugiego napastnika kłami za gardło. Nie zamierzała ryzykować walki z tymi wszystkimi istotami, wiedziała, że nie ma szans. W myślach przeklęła wampira, który zagadał ją dostatecznie długo, by została wystawiona takiej ilości psów. Chciała ranić dwóch pierwszych napastników i wywalczyć sobie drogę do najbliższego drzewa, by wspiąć się na nie. Gdyby była na dostatecznej wysokości, mogłaby zmienić się w człowieka, zmniejszając nieco masę i móc wspiąć się wyżej. Już w momencie pierwszego manewru, podniesienia łap, ryknęła krótko i zaczęła mentalnie wzywać pomoc.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#44 2010-07-02 17:06:33

 Elian

Mieszkaniec stolicy

828625
Skąd: Mazowsze>Kurpie
Zarejestrowany: 2010-03-20
Posty: 314
Punktów :   
Rasa: Anioły
Profesja: Łowca
Praca: Myśliwy/Ogrodnik
Totem: Niedźwiedź

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

Rozglądał się, ale jedynie zamek przykuł jego uwagę na dłuższą chwilę. Wydawać by się mogło, że to on jest powodem tego całego zamieszania. Przeklętego ataku.
Nagle dosłyszał powarkiwanie psów. Było ciche, ale je słyszał. Nie chciał tracić czasu na informowanie Argheza o tym więc ruszył prosto w stronę lasu. W głowie utrzymywał myśl, że Ekena może mieć problem i potrzebna jej pomóc.
Przeleciał nad las i zwolnił. Zawisł na chwilę w powietrzu, starając się rozejrzeć i wypatrzeć polimorfkę. Nie liczył, że ją dojrzy z góry. Opuścił się tuż nad drzewa. Warczenie psów było zdecydowanie głośniejsze, ale jeszcze nie potrafił zidentyfikować, skąd dochodzi. Cholerne echo!
Elian zawarczał cicho i zanurzył się w drzewa, starając się nie poranić. Nie chciał problemów w takiej sytuacji. Sięgnął po sztylet i wyciągnął go. Trzymał broń przed sobą, by nią zranić napastnika lub ewentualnie rzucić w niego. Skrzydłami mógłby się zasłonić i spaść na jakąś gałąź lub glebę. Jedna decyzja nie gorsza od drugiej.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=61

Offline

 

#45 2010-07-06 13:16:16

 Sulam

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

7506594
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 856
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Nekromanta
Praca: Dziekan Szkoły Magii
Totem: Bóbr
Zwierze: Stado martwych służących

Re: Minimisja: Przeklęte miejsce

-To tylko słudzy lordo Kondrodo. Tomermina do się lubić, sympotyczny z niego gość, czosem widuję go w korczmie jak popijo wino i godo z chłopomi o tym i owym. O ten drugi zozwyczoj milczy i nowet jego imienio nie znom. Gdyby nie symbol lordo to byśmy go zlinczowoli już downo. Ole ponoć cieszy się dość dużom sympotiom noszego wielmożnego pono.- rzekł Sonder. Sołtys był podenerwowany, bał się reakcji zamku. Konrad von Shlipke von Bazenzuch był naprawdę dobrym wampirem, co prawda bywał niecierpliwy jeżeli chodziło o pieniądze, ale jak na pana ziemskiego był nadzwyczaj sympatyczny i dobroduszny. Sonder za nic w świecie by się nie przeniósł do wsi władanej przez kogo innego.- W czymś mogę jeszcze pomóc, ponie?

Elian bezpiecznie wylądował na gałęzi drzewa nieopodal walki Ekeny z psami. Widział jak polimorfka położyła na ziemię boksera i jak nie udaje jej się odbić od niego. Widział również jak wilk, który był znacznie bardziej groźny od psa, kłami delikatnie poszarpał jej tylną nogę. Gdyby nie zwinność królowej polimorfów, mogło to się skończyć jeszcze gorzej. Udało jej się wskoczyć na drzewo, adrenalina pozwoliła jej na szybką wspinaczkę ku jego górnym partiom. Psy i wilki otoczyły drzewo, obserwując ją bacznie. Dwa z nich odbiegły od nich. Wyglądały jakby szły po pomoc...


Karta Postaci
Bo najważniejszy w życiu jest pomysł, reszta przyjdzie sama
http://zakonopedia.boo.pl/promocja/userbar4.png

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
zakonswiatla.pun.pl