Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Bogowie są niczym
Pokój dyrektora był wielkim pomieszczeniem podzielonym na dwa mniejsze za pomocą cienkiej drewnianej ścianki. W pierwszym, mniejszym pomieszczeniu urzędowała asystentka dyrektora. Młoda zgrabna elfka ubrana w zwykły strój, włosy miała związane w kok a na nosie okulary.
-Pan dyrektor już czeka, proszę wejść dalej.
Przekraczając próg drugiego pomieszczenia uderza w ciebie ostra woń inkaustu i starych papierów. Na środku pomieszczenia stało niewielkie dębowe biurko z wieloma szufladami. Przy ścianach stały regały i szafy, najpewniej z najróżniejszymi dokumentami i fakturami. Między regałami były okna oświetlające pomieszczenie
Offline
Elfka-asystentka poderwała gwałtownie głowę. Jej misterna fryzura rozsypała się, a w powietrze wzbił się obłoczek kurzu. Kichnęła głośno. Atrament musiał się wylać, gdyż wszystko dookoła było pokryte ciemnymi plamami. Poirytowana zaczęla się zbierać do naprawienia szkód.
Chcą sprawdzić stan gabinetu, wstała i podeszła do drzwi. Były zamknięte na zamek.
Offline
Sadoma wchodząc do pomieszczenia sekretarki zauważył.
Urodziwą elfkę z ładnie ułożonymi włosami,nie wydawała się ani odrobinę zaskoczona moim wejściem.
Będąc nie dalej jak 3 kroki od niej przemówiłem spokojnym głosem,patrząc w jej ładne oczy:
-Dzień Dobry Pani,Ja do Pana Dyrektora jeśli można.
Szybko zamilkłem czekałem z niecierpliwością na odpowiedz ,jak i na poznanie głosu tej urodziwej istoty.
Nie bardzo się spieszyło w taką pogodę za oknami wichura i mórz.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Elfka uśmiechnęła się lekko i powiedziała.
-Ależ oczywiście. Dyrektor czeka w gabinecie.
Po tych słowach zaczęła wypełniać stosy dokumentów... Chyba pozornie. W rzeczywistości zdawała się być pochłonięta rozmową z kobietą która stała przy jej biurku.
Drzwi do Dyrektora stały otworem. Słuchać tam było odgłosy kroków jakby ktoś spacerował sobie po gabinecie.
Cóż. Wypada sprawdzić...
Offline
Mieszkaniec stolicy
Tak więc podeszła do drzwi, zapukała i weszła do środka. W sumie nie wiedziała po co, ale chyba tak trzeba. W ręku miała papier od wykładowcy. Ciekawe co teraz będzie. Pewnie potrzeba jakiejś pieczątki, czy coś... Jak dla niej niepotrzebnej, bo przecież to czy umie czytać i pisać to już jej prywatna sprawa.. chociaż nie... chyba potrzebuje papierka, gdyby chciała się dalej kształcić.
Rozejrzała się w gabinecie. Nawet tu ładnie.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Za biurkiem zaś siedział Dark Verreuil.
Spojrzał na kobietę i wskazał na miejsce przed sobą.
-Możesz usiaść. Jednak nie powinno to długo trwać.
Powiedział cicho i wziął od kobiety dokument.
Zaczął przepisywać dokumenty i wkładać do specjalnych teczek, tylko po to, by położyć je na pokaźnym stosie obok biurka i zaraz wypełniać księgi.
-Załapałaś się na stypendium. Sfinansujemy ci naukę w Gimnazjonie... Jeśli chcesz.
Anioł spojrzał na kobietę zza kaptura. Dla elfki nie było tajemnicą czemu go nosił. Ona i kilku innych wiedziało. A wiedza ta był elitarna.
Offline
Mieszkaniec stolicy
Usiadła grzecznie tam, gdzie wskazał.
- Jak to załapałam się na stypendium? Nie występowałam o żadne, to chyba jakaś pomyłka. Na pewno chodzi o mnie? Bo przez taką pomyłkę ktoś inny moze ucierpieć...
Dają jej stypendium a ona ma jeszcze jakieś wątpliwości i marudzi? No co za menda... Ale w sumie skąd to stypendium i za co? Zaciekawiło ją to i miała nadzieję, że Dark rozwinie temat.
Byleby sie tylko nie okazało, ze to aby opłacić jej milczenie w kilku sprawach.
- O co dokładnie chodzi?
Offline
Mieszkaniec stolicy
Anioł podał jej kwitek i podpisany dyplom ukończenia podstawówki z przedmiotu "Czytanie i Pisanie- Podstawy Gramatyki".
-Mamy cholerny zastój w szkolnictwie... Niestety przeze mnie. Miałem lekkie problemy z doprowadzeniem się... Do porządku...- w tym miejscu przechylił lekko głowę jakby dając znak elfce że wie o co chodzi.- Tym samym wielu uczniów z Gimnazjum zrezygnowało... Tym samym zwolniły się miejsca... Chyba na wszystkich możliwych kierunkach. Uczniowie wiec o lepszych wynikach mogą za darmo studiować w Gimnazjum do czasu zapełnienia miejsc.
Anioł odetchnął lekko i spoczął na oparciu fotela. Piekła go twarz. Ale to normalne przy tego typu obrażeniach.
Spojrzał na elfkę z wyczekiwaniem. Chce to stypendium czy nie.
-Nie muszę przypominać że ukończenie Gimnazjonu daje ci dostęp do zajęć na Uniwersytecie?
Anioł wiedział że uzyskać tytuł Mistrza danej dziedziny jest rzeczą niesamowicie pożądaną... I nie ma się czemu dziwić. W końcu wszyscy znają taką osobę.
Offline
Mieszkaniec stolicy
- No dobrze, a co w zamian? Nauka całkowicie za darmo bez żadnego haczyka? Może potrzebujesz pomocy?
Hym, brzmiało to dość sensownie.. żeby nie popaść w niełaskę szkoła prowadziła darmowe zajęcia.. czego to się nie zrobi, aby utrzymać kliebntów, o pardon, uczniów przy sobie.
Jeśli ma na tym skorzystać... to czemu nie?
Offline
Mieszkaniec stolicy
Anioł zaśmiał się charcząc lekko.
-Żadnych haczyków. Na razie daję sobię radę... Może kiedyś jak zdasz Uniwerek to cie zatrudnię.
Po tych słowach podszedł do dzbanka z kawą i nalał sobię. Przyniósł też jednak drugą filiżankę.
-Kawy?
Zapytał siadając na fotelu. Wyciągnął księgę i położył na biurku.
Spojrzął na kobietę odstawiając na bok dzbanek, tak by był w zasięgu ręki elfki.
-Zapisać cię na Zajęcia? Masz do wyboru... Kowalstwo, ale to cię raczej nie interesuje. Stolarkę, Tropicielstwo... Podstawy Medycyny już znasz z tego co wiem i czego mogłem się przekonać... Zostaje jeszcze Tresura, Oprawianie skór i pancerzy, Astrologia oraz... Planowanie Architektoniczne- Anioł zaglądał co jakiś czas do ksiegi by nie pomylić zajęć.- Z doświadczenia ci powiem... Gimnazjon trzeba przeboleć i skończyć na możliwie najbliższym ci kierunku. Później Uniwerek.. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Po tych słowach łyknął kawę. Lubił ją. Od zawsze.
Offline
Mieszkaniec stolicy
- Hym astrologia... patrzenia w gwiazdy uczył mnie ojciec, jednak byłam w tej kwestii oporna.. wolę ziemię i jej dzieci. Ale.. hym.. zapisz mnie na planowanie architektoniczne, to mi się przyda.
Tak, poproszę o kawę -uśmiechnęła się. Od biedy może być i kawa, wszak nie pogardzi.
Czy Dark właśnie zaproponował jej pracę w szkole? Hym... szkoła, szpital, sklep? Da się to wszystko pogodzić? W sumie wszystko na "s"... a to wróży dobrze. To całkiem zacna myśl i była zachwycona, ze pomyślał właśnie o niej.
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |