Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#1 2009-01-18 16:07:43

Niordd

Mieszkaniec stolicy

6779539
Zarejestrowany: 2009-01-13
Posty: 479
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Paladyn
Totem: Sokół

Kompedium wiedzy o kontynętach cz. 3 - Rallezia

Historia Rallezi

Właściwie dawniejsze dzieje tego kontynentu nie są znane. Nie wiadomo skąd wzięły się tam elfy, ale za to wiadomo, że żyły tam już bardzo, bardzo długo. Historię możemy właściwie zacząć opowiadać od momentu, w którym przybyli na ten kontynent pierwsi ludzie. W sumie „przybyli” to trochę za dużo powiedziane, bo pierwsze, co zobaczyli po wejściu na ląd to grad strzał lecący z stronny lasu. Jednak, wbrew temu, co się mogło wydawać ten dosyć nieprzyjemny incydent nie przeszkodził innym ludziom do ekspansji w te tereny. Elfy widzący znaczne wojska stojące na wybrzeżach też stały się trochę bardziej skore do negocjacji(co nie znaczy że się bały, wręcz przeciwnie). Okazało się jednak, że na wyspie poza Górami Żelaznymi gdzie występowały niespotykane wręcz złoża rudy żelaza nie ma nic interesującego(może poza cennymi gatunkami drzew, jednak ludzie byli na tyle inteligentni, że znając swoją pozycję nawet nie próbowali się brać za wycinkę….no, przynajmniej większość). Elfy jak się okazało żelazem się zbytnio nie interesowały. Zostawili sobie jedną piątą terenów bogatych w surowiec, a resztę odstąpiły za stałe dostawy złota, srebra, przypraw i innych dóbr. I tak koegzystowały ze sobą dwie rasy ludzi i elfów(w późniejszym czasie również krasnoludów) i trwało to około 100lat. I był to czas dobry dla handlu i rzemiosła. Lecz po tym czasie, do portów przypłynęły wielkie galerie ludzi z żołnierzami na pokładzie. Powiadają, że jakiś młody aktywista, szerząc rasistowskie hasła, zamierzał zebrać wielką armię i podbić ziemię elfów spełniając swoje chore ambicje o podbojach. Jednak tego się nigdy nie do wiemy, gdyż zaraz po tym jak żołnierze przybyli wydarzyła się straszliwa katastrofa. Olbrzymia skała spadająca z nieba z wielką prędkością uderzyła w prawie sam środek kontynentu, wznosząc chmurę pyłu niedopuszczającą słońca i na trwałe zmieniającą klimat. Niektórzy mówią, że elfy widząc rozmiary katastrofy, zebrały spośród siebie najzdolniejszych śpiewaczy, i korzystając z ich nadprzyrodzonej potęgi sprowadziły wiatry, dzięki którym cały pył powędrował na północ zamieniając tamtejsze lasy w pustyni, po ty by ratować część wyspy, w której mieszkało więcej elfów. Nie jest to wersja potwierdzona(głównie przez to, że zaraz po katastrofie elfy definitywnie zamknęły swe granice przed ludźmi), jednak faktem jest, że wiatry wiały na północ. I tak nastąpił podział na krainy: Rządzone przez ludzi kraina błękitnych wzgórz z stolicą w Harrm i niezbadanym terenem zamieszkiwanym przez elfy, nazwanym al’de Brewood (z elfickiego „starszy dąb”)

Kraina błękitnych wzgórz

Gdy pierwsi ludzie przybyli do tej krainy, nazwali ją od błękitnych kwiatów porastających jej wzgórza, tak, że z daleka wydawało się, że owe wzgórza naprawdę są koloru niebieskiego. Z niewyjaśnionego powodu, rośliny rosły tylko w tej krainie, i kiedy próbowano je gdziekolwiek indziej przenieść natychmiast usychały. Jednak krainie dotknęła okropna tragedia, mianowicie uderzenie meteoru wzniosło olbrzymią chmurę pyłów, które odcięły dostęp do słońca, powodując wyginięcie prawie całego życia na tym terenie.

Geografia – Kraina błękitnych wzgórz leży we wschodniej części Rallezi(kontynent). Od morza oddziela ją rozległe pasmo Gór Żelaznych. Ja nazwa wskazuje, można znaleźć tu mnóstwo pagórków i wzgórz. Dokładnie przez środek krainy przechodzi koryto wyschniętej rzeki Lerr, która jeszcze przed katastrofą była jedną z największych rzek T’eagull. Przy korycie znajdują się największe założone przez elfów miasta – Lbui oraz Barkst. Właściwie kiedyś były największe, aktualnie są cieniami dawnej świetności. Dawniej żyzne ziemie, pod wpływem uderzenia meteoru i następstw zamieniły się w jałową pustynię. Po kolizji meteorytu został olbrzymi krater, w którym, jak mówią pogłoski znajdują się niezwykłe rudy metali. Niedaleko od krateru zostało założone obecnie największe miasto tej krainy – Harrm.

Harrm – Największe miasto Krainy błękitnych wzgórz. Zostało założone przez ludzi i krasnoludy 52 lata po katastrofie, gdy promieniowanie opadło. Była to dosyć znaczna grupa poszukiwaczy rzadkich metali, która liczyła na szybki zysk. Jednak sprawa zaczęła się komplikować, gdy w kraterze oprócz poszukiwanych cennych kruszców zaobserwowano obce formy życia. Z początku nie sprawiały dużych kłopotów, jednak wykazały niezwykłą zdolność do szybkiej ewolucji na nowej planecie. W ten sposób wyprawy stały się niebezpieczne, a górnicy potrzebowali licznej eskorty. Samymi kreaturami zainteresowali się magowie, tak, więc, w Harrm powstała gildia czarodziejów. Miasto jest podzielone na dwie strefy: Krasnoludzką(którą rządzi główny namiestnik najsilniejszego klanu) i ludzką( rządzi nią rada trzech zwiechrzników najważniejszych gildii). Krasnoludy i ludzie żyją tu w symbiozie, wiedząc, że potrzebują siebie nawzajem, jednak w historii miasta odnotowano walki pomiędzy rasami. Najważniejsza wybuchła w 534r., kiedy to doszło do kłótni o władzę między dwoma najsilniejszymi klanami, a rada czterech chciała wykorzystać tą sytuację do objęcia władzy nad całym miastem. Krasnoludy w obliczu nowego wroga, szybko zapomniały o dawnych utarczkach i zjednoczyły się. Ulice spłynęły krwią. Po paru miesiącach podpisano pokuj, gdy obie strony straciły około jedną czwartą swoich wojsk. Miasto jest dobrze ufortyfikowane. Na ulicach można znaleźć wiele kurtyzan oferujące swoje usługi znużonym kopaczom. Dla najbogatszych powstał nawet ekskluzywny zamtuz „Czerwona pończocha”. Niesamowite jest to, że w Harrm nie ma żadnych zaraz – istoty tu żyjący nie cierpią od chorób. W mieście ukształtowała się również gildia kupiecka, transportująca żywność i wodę do miasta w zamian za udział w wykopanych metalach. Co do religii, górnicy i najemnicy nie są zbyt wierzący, jednak w mieście była kiedyś świątynia. Po pewnym czasie okazało się, że była to tylko przykrywka dla akolitów złych bogów, którzy w klasztornej piwnicy poddawali okropnym torturą porwanych przypadkowych ludzi by zadowolić mrocznego pana. Fanatycy zabarykadowali się w budynku, więc ten spalono wraz z niewinnymi ludźmi w środku. W 555r. miało miejsce pewne nadnaturalne wydarzenie: nagle dziesiątej części populacji miasta przyśnił się ten sam sen, jak opowiadali, o zaginionym mieście. Następnego dnia wszyscy zniknęli w tajemniczy sposób.


Gildie Harrm:
-  Relariusze – Gildia kupiecka. Szybko zdobyła duże wpływy w mieście dzięki monopolowi na dostarczane z poza krainy błękitnych wzgórz towary. Czerpie olbrzymie zyski z handlu pozostałościami meteorów. Żeby podkreślić swoją wysoką pozycję wybudowali sobie 2 twierdze w dzielnicy ludzkiej, i trzymają tam spore oddziały, które chronią ich bogactwa. Krążą pogłoski, że zajmują się również transportem dziewczyn i organizowaniem burdeli w mieście jednak jest to niepotwierdzone. Hierarchia przedstawia się następująco: Na czele Gildii stoi Wielki Mistrz(zasiadający również w radzie czterech), wraz z pięcioma doradcami. Ochroną kupieckich dóbr zajmuje się Porucznik, dowodzący całym wojskiem. Całe miasto podzielone jest na 22 strefy wpływów, każdą zarządza Starszy Relariusz  podlegający Wielkiemu mistrzowi. Sprytni kupcy wynajęli za ogromne pieniądze także parę najlepszych assasynów, na wypadek gdyby ktoś im zagrażał.


- Najemnicy – Gildia o niezbyt skomplikowanej strukturze, zajmująca się ochroną i transportem górników, od czasu do czasu są również wynajmowani przez magów, gdy ci chcą zbadać coś w terenie. Doskonale wyszkoleni w sztuce wojennej stanowią siłę, z którą reszta miasta musi się liczyć. Za odpowiednią sumę pieniędzy zrobią wszystko, ostatnio jednak również zainteresowali się meteorytem, gdyż odkryli, że bronie wyrabiane z niego są niezwykle twarde i ostre. Tak doszło do konfliktu pomiędzy nimi, kupcami a czarodziejami. Jednak wszyscy doskonale sobie zdają sprawę, że potrzebują siebie wzajemnie, więc panuje między nimi pokuj, jednak, gdy nikt nie patrzy najemnicy nie zawahają się wbić przeciwnikowi nóż w plecy. W tej Gildii najważniejszym są umiejętności wojenne, i od nich zależy miejsce w Hierarchii. Przedstawicielem najemników w radzie czterech jest najwyższy zwiechnik, mający władzę absolutną pośród najemników. Gildia ma swoją siedzibę w monumentalnej fortecy zbudowanej w centrum dzielnicy ludzkiej.


-Czarne płaszcze – Gildia składająca się z magów zafascynowanych nadnaturalnymi skutkami wynikającymi z uderzenia meteorytu. Jak nazwa wskazuje każdy przedstawiciel tej kasty nosi czarny płaszcz będący charakterystycznym znakiem. Czarnoksiężnicy mieszkają w wysokich wieżach, gdzie odcinają się od reszty miasta, i zajmują się swymi badaniami. To oni zajmują się odkrywaniem zastosowania odłamków meteoru. Każdy mag posiada swojego ucznia, który musi mu bezwzględnie służyć. Na czele gildii stoi Arcymag, który oczywiście zasiada w radzie czterech. Czarne płaszcze mają zdecydowanie najmniej członków, jednak ich potęga jest niekwestionowana. Biorą udział w nieoficjalnej walce o meteoryt pomiędzy nimi, najemnikami i kupcami. Pogłoski mówią, że te niezwykłe rudy metali potrafią zwielokrotnić moc czarodzieja na pewien czas, dlatego tak bardzo ich pożądają.


Pustynne elfy(Dh’revng)

Jak powszechnie wiadomo, większość elfów po katastrofie wyemigrowało na tereny zielone, do swych pobratymców. Jednak nie liczni zostali. Elfy nazwały ich Dh’revng, mścicielami. Było to głównie pokolenie młodych, porywczych elfów. Po uderzeniu meteorytu stracili rodziny, domy, przyjaciół. Wszystko, co miało dla nich jakiekolwiek znaczenie. Nie chcieli zaczynać wszystkiego od nowa. Byli źli….Bardzo źli. Na świat, na bogów i na ludzi(którzy raczej sobie nie pomagali, polując na elfki żeby zaciągnąć je do burdeli). Pewnie nie zorganizowaliby się sami, jednak widząc oślepionych rządzą zemsty elfów bóg Darkus zesłał im swego emisariusza…a dokładniej legendarną Mirkę O’breangs. Ona stworzyła z zdesperowanych bezdomnych regularny oddział. Zgodnie z domeną swego boga miała jedno zadanie. Mordować ludzi. W każdy możliwy sposób, bez kszty litości. Dla kogoś, kto nie ma, po co żyć, każdy cel jest dobry, tym bardziej, gdy chce się rozładować gniew. Elfom wmówiono, że to przez ludzi spadł meteoryt…a oni uwierzyli. Stali się Dh’revng, mścicielami. Mirka ruszyła z swoim oddziałem i z zaskoczenia zaatakowała przybrzeżne ludzkie miasto Roxt. Krew spłynęła ulicami…ludzka krew. Miasto zostało splądrowane a następnie doszczętnie spalone. Coraz więcej elfów zaczęło się dołączać do tej zgrai, i stawała się ona coraz to większym zagrożeniem. W końcu same Harrm poczuło się zagrożone, gdyż coraz częściej ginęły karawany z dostawami żywności i wody. Miarka się przebrała. Mirka O’breangs została zamordowana przez oddział łowców niewolników wynajętych w tym celu. Jednak było już za późno…elfy potrafiły się same zorganizować, a kult Darkusa powoli stawał się fanatyzmem. Jednak nijak da się ich pozbyć, gdy tylko nadzieją się na zbrojnego wroga czmychają głęboko w pustynię, gdzie same potrafią przeżyć, a żaden pościg ich nie dogoni. Stworzyli na pustyni siatkę małych osad, pomiędzy którymi się poruszają i odpoczywają przed kolejnymi partyzanckimi wypadami. Są zmartwieniem głównie Reletariuszy, gdyż karawany są łatwym celem, jednak od czasu do czasu atakują większe cele. Lata przeżyte na pustyni odcisnęło na nich swoje piętno. Różnią się od zwykłych elfów nie tylko karnacją (która przybrała kolor delikatnego brązu). Budowa ciała też znacznie odbiega od standardów. Stali się smuklejsi, a ich mięśnie bardziej wyrzeźbione. Natomiast wiara w mroczne bóstwo zmieniło ich kolor oczu na czerwony(ponoć daje im to możliwości patrzenia na świat w termowizji). Używają wszelkiej broni, którą znajdą…jednak dawniej byli szkolenie w walce łukiem lub krótkim mieczem, i zazwyczaj tak wygląda ekwipunek pustynnego elfa. Nie noszą oni zbroi, tylko kawałki ubrań chroniące ich przed żarem. Są niezwykle zręcznie, znacznie bardziej od swoich kuzynów żyjących w lasach. Najlepsi z Dh’revng stają się krwawymi kapłanami Darkusa, zyskując tym samym przerażające umiejętności*. Zazwyczaj to kapłani przewodzą danej grupie i wydają rozkazy.


*umiejętności krwawych kapłanów Darkusa:
- Wprowadzają krew ofiary do stanu wrzenia, tak że ten doznaje poparzeń od środka i nie chybnie umiera
- Doprowadzają pobliskie zwłoki do eksplozji raniąc wszystkich przeciwników w około
- Stworzenie kościanej broni
- Spojrzeniem wprowadzają w szał, tak, że ofiara atakuje swoich, a następnie zabija sama siebie
- Powiększają swoje kości tak, by blokowały ataki wrogów



Źródła mówiące o Pustynnych elfach:
„…właściwie, to jakby na nich nie popatrzeć, to z każdej strony widać chędożonych szmatławców którym się w dupie poprzewracało. Wyobraźcie sobie, że te kurwie syny potrafią pożerać zwłoki, albo urywać głowy niewiast i dzieci i składać temu ich plugawemu bożkowi. A jak się już staję z nimi morda w mordę, to czmychają jak tchórze w pustynię, i ubić ich nima jak…”
Pamiętnik Verdena Laxa, Najemnika z Harrm.

„Elfy patrzyły na nią w skupieniu a ona mówiła. Podniośle, głośno i wyraźnie. O tym, że ludzie są plagą, plagą którą trzeba tępić. O zemście. O tym, co przeminęło przez ludzi. O wszystkim tym, co bolało młodych elfów. A oni słuchali i potakiwali. I tak ziarno zła zostało zasiane. Na koniec przemówienie Mirka dotknęła wody…a woda ta zamieniła się w krew. Kazała każdemu się jej napić, by dać znak, że są gotowi. Wypili prawie wszyscy…reszta sama została wypita…a potem zjedzona.”
Legendy Euntry, O pustynnych elfach

Ostatnio edytowany przez Niordd (2009-01-18 16:14:54)


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=114

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
http://deplaystation.online Firma KOPART zaprasza po ofertę na szamba Przedsiębiorstwo Mardor w Oławie wykonuje Szamba betonowe Kraśnik przegrywanie kaset vhs łódz