Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Strony: «-- 1 2 3 4 5 … 15 --»
Woggh pędził, telepał biednym krasnoludem jak lalką, który poczuł że wszystko co ostanio zjadł podchodzi mu do gardła. Pochylił się zdyszany nad łbem wilka i powiedział.
- Ekena zniknęła gdzieś w tych krzakach, zatrzymaj się.
Zwierzę zrozumiało i gwałtownie stanęło przed krzakami, zrzucając krasnala przez głowę. Sen wpadł w sam środek roślin i leżał tam. Zobaczył gwiazdy i wszystko przybrało bardzo dziwny kolor. Nie ruszał się jeszcze przez chwilę po czym odwrócił sie do Woggha.
- Następnym razem wolniej - mruknął.
Zaczął rozglądać się za Ekeną.
- Ekeno, jesteś tu? - wyszeptał i w ciszy czekał na jakąkolwiek oznakę życia.
Offline
- Pośpisz później. - Nad głową Krasnoluda pojwił sie pysk kota. Polimorfka siedziała spokojnie obok i czekała, aż Sen wstanie i będą mogli coś wymyślić. Dla zabicia czasu zaczęła czyścić łapę. - Smok wpadł w sam środek armii. Nie damy więc rady przygotować zasadzki. Będą sie spodziewać ataku. Trzeba wykraść Laskę Baala. Ale zabranie jej Lichowi nie będzie łatwe... - powiedziała, rozglądajac sie uważnie.
Offline
Sen spojrzał na środek bitwy i będącego tam smoka.
- No, robi co do niego należy. A co do Licha to racja, nie będzie łatwo. - stwierdził
Rozejrzał się po okolicy. Dostrzegł krzyże pośród nieumarłych i wiszące na nich postacie.
- Tam ktoś wisi czy mi się tylko wydaje? - zapytał Ekeny. Wyjął z pętli topory i zaczął je ostrzyć leżącym w pobliżu kamieniem.
Offline
Spojrzała na krzyże. - Tak. I chyba nawet wiem kto. Jeden z ich czasem się przydaje, ale drugi... - Wyszczerzyłą zęby na myśl o pozostawieniu ojca jej dzieciaka na Polu Cmentarnym. - Myślisz, że warto ratowac obu? - Zapytała tonem, który łatwo wskazywał, że jej zdaniem nie.
Offline
Mimo niewesołej sytuacji uśmiechnął się. Starał się dostrzec kto wisi na krzyżach, ale niestety były one za daleko. Po chwili przyszło mu coś do głowy.
- Jakim cudem oni się tam znaleźli i dali złapać? Nawet ja nie jestem taki głupi że wbijać się w sam środek tak licznej hordy - powiedział. Chyba nie... - dodał po chwili.
Offline
- u jednego to brawura a u drugiego... - Wyszczerzyła zęby. - Czekamy na resztę, czy sprobujemy ukraść pewną Laskę? - Zapytała z wesołym błskiem w oku. Zaczęłą traktowac to jak dobrą rozrywkę. Skoro i tak miała małe szanse na przeżycie, to czemu nie miałąby cieszyć się ostatnimi chwilami życia?
Offline
Sen pokiwał głową.
- Idioci....
Gdy usłyszał słowa morfki lekko sie zdziwił i rozbawiony powiedział.
- Wreszcie mówisz do rzeczy - uśmiechnął się do niej - Ale jak chcesz to zrobić? Dużo ich tam, a nas tylko dwoje... no nie licząc tych kretynów na krzyżach.
Mimo że sytuacja była nieciekawa roześmiał się.
- Co się dzieje z tym światem? - pomyślał
Ostatnio edytowany przez Senelion (2008-02-07 18:59:49)
Offline
- Moim zaniem możnaby wykorzystać tego wilkiego kretyna. - Wskazała łbem Smoka. - No i mamy Wiresa i Liefa. Jakoś damy radę. Ja nie chcę życ wiecznie. A jak umrę młodo to będe miaął satysfakcję, że będe pięknym trupem. - Zasmiała się. - Trzebaby opracowac plan... - Zauważyła spokojnie.
Offline
Spojrzał na smoka.
- Niezły pomysł, ale weź go teraz tutaj ściągnij...i opowiedz mi może więcej o twoim ,,samobójczym" planie. Chce wiedzieć w co sie pakuję.
Oba topory już naostrzył więc wyjął trzeci, dwuręczny i zaczął pracę od początku. W pewnej chwili odwrócił się do Ekeny.
- Mówiłaś mi może jak się ten Woggh nazywa? Bo pamięć szwankuje przez tą całą sytuacje..
Offline
- Leif. A właśnie... Jak przeżyjemy, to chcesz moze kupić topory krasnoludzkie? - Zapytałą spokojnie, po czym rozejrzala się. - Można wykorzystać jakoś zamieszanie, które robi Jaszczurka. Trzebaby dostać sie do Licha robiąc możliwie najmnijeszą aferę... A potem cóż... Sinem będzie musiał złapać podrzuconą Laskę i uciekać jak najszybciej... Masz zapewnione miejsce u jakiegoś boga?
Offline
Sen zastanowił się chwilę i jego myśli stanęły w jednym miejscu.
- Plan dobry.. ale jak my się z tego wygrzebiemy? Nawet jeżeli zabierzemy laskę Lichowi i Sinem z nią odleci to zrobi się afera. A my będziemy w samym środku tego burdelu.
Pomyślał chwilkę o tym co może się wydarzyć i podjął decyzje. Ekena pewnie widziała jaką. Każdy by wiedział.
Offline
- Hm... Jak rozumiem Ty myslałeś, że my sie z tąd wydostaniemy? - Zapytała ze zdziwieniem. - Chociaż tak teraz myślę, że możnaby poczekac na Ada. On chyba umie posługiwać sie tą Laską, co? - Zapytała bez specjalnego przekonania. Z nudów zaczeła czyścić łapę. - jak myslisz, kiedy te trupy nas tu znajdą?
Offline
Spojrzał na Ekene.
- Wydaję mi się iż masz słuszność, ale nawet z Adem będzie ciężko.
Spojrzał w niebo i zamyślił się. Chyba pierwszy raz w swoim życiu rozpatrzył wszystkie ,,za" i ,,przeciw".
- A może jednak spróbujemy? Nigdy nie chciałaś zginąć na polu bitwy? - wyszeptał lekko przerażony krasnal.
Offline
Spojrzała na Krasnoluda jak na idiotę. - Wychowywano mnie na skrytobójcę. Bitwa to dla mnie bezsens. Wolę cienie i trucizny... - Powiedziała dość spokojnie. - Chcesz ruszać? trzeba będzie znaleźć dobrą drogę. - rozejrzała się uważnie szukajac wzrokiem Licha.
Offline
Poprawiając swój rynsztunek powiedział do Ekeny.
- Bitwa i tak będzie konieczna jeśli tam pójdziemy, na nic wtedy zda się zabawa w skrytobójce.
Spojrzał w kierunku gdzie patrzyła morfka.
- Rozumiem że szukasz Licha? Jak chcesz się do niego przebić?
Offline
Strony: «-- 1 2 3 4 5 … 15 --»
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |