Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
- Witej Wiz! - zawołał wchodząc jak to miał już w zwyczaju - Mam tu szczeniaka harta. Bardzo młody je jeszcze i potrzebuje opieki i szkolenia wedle możliwości. Nie ma jeszcze imienia, ale myślę że oddam go komuś kto będzie go potrzebował przy polowaniach. Mogę go tu zostawić?
Offline
Kowal Runiczny
Dawaj go, ale zaglądaj czasem do niego, żeby się samotny nie czuł. Bo rysiów nie odwiedzał nikt, poza mną i Tamlinem... Biedaczki.
Offline
Grogo miał już wychodzic kiedy szczeniak, bardzo dumny z siebie, przyniusł mu w pyszczku żywą mysz. Hart zamiatał powietrze ogonem i wyraźnie na coś czekał...
Offline
- Dzielny szczeniak! - zawołał uradowany - Widze, że uczysz się dzielnie- powiedział i pogłaskał pieska po jego małym łebku. Szczeniak położył się, a krasnolud odebrał mu mysz - No to idź szukać następnej - powiedział wyrzucając mysz i podając małemu niewielką nagrodę w postaci kawałka suchego mięsa.
Offline
Szczeniak złapał mięso i zaraz go nie było, znalazł nore królika i właśnie wyciagał lokatora by pokazać swemu nowemu panu jak bardzo go kocha...
Offline
Niebawem zajrzała tu i Nikoletta z Withelem. Potężny lew kroczył za nią dumnie i dostojnie, a ona tarmosiła jego ognistą grzywę.
- Wizzard, włśnie przyprowadziłam rysiom towarzystwo - pogłaskała lwa po pysku, a on polizał jej dłoń. - Jemu też się nudzi, a w końcu pochodza z jednej rodziny...A jak tam wilki? Nadal żaden nie na sprzedaż?
Offline
- Nikoletto, miałbym może i dla Ciebie szczeniaka harta, ale musiałabyś pośpieszyć się z decyzją, bo nie moge pozwolić żeby zbytnio się do mnie przywiązał - krasnolud spojrzał na bawiącego się małego pieska i westchnął ciężko - No więc?
Offline
Hart wydobył w końcu królika z nory i dumny z siebie przytachał zwierze większe od niego samego do swego pana. Królik piszczał i wyrywał się, jednak kły psa trzymały go mocno. Kiedy Grogo odebrał prezent szczeniak zauwarzył jego plecak, leżał na ziemi i był otwarty, natychmiast dał do niego nura, zwinął się w kulke i grzecznie poszewdł spać. jego psi instynkt kazał mu pilnować dobytku swego pana, a że lubił tu spać było mu tylko na ręke... albo raczej na łape...
Offline
- Ciekawe zwierzę... - powiedział przyglądając się królikowi, jednak myślał o szczeniaku - Chyba jednak go zostawię sobie... Tylko mam nadzieję, że nie urośnie zbyt wielki, bo mi się nie ziemiści do plecaka - ostatnie zdanie wypowiedział szeptem, do siebie...
Offline
Szczeniaczek połorzył sie w nogach swojego pana, Leif podszedł do malca i zorbił to samo co on, najwyraźniej wilk uznał harta za młodszego brata. Krasnolud patrzył rozczulonyjak dwa psowate siedzą sobie razem i wymieniają uwagi, w swoim języku, na temat ostatniego polowania.
Offline
Rysie i wilki bawiły się spokojnie, koty chodziły własnymi drogami... sielanka. Anioł wylądował, jak to miał w zwyczaju, cicho. Połorzył na ziemi małego oseska blirzej nie określonego gatunku i odleciał. Zwierzak obudził się. Wyglądał jak pies, ale był długi i niski, przyklapłe uszy i paciorkowate oczka upewniły wszystkich że nie jest to hart myśliwski.
Offline
Osesek zostawiony przez Mangela głośno popiskiwał, odkąd anioł zostawił go tu nikt się nim nie zajął i nie dał mu jeść, zwierzak był bardzo wyczerpany.
Offline
Wszedł spokojnie z Torem do wnętrza pomieszczenia. Wszystkie zwierzaki obskoczyły go i ciągały za buty. Uwagę krasnoluda przykół nowy osobnik. Wychudzony pies leżący pod oknem. Podszedł do niego i podał mu kawałem pieczywa, który piesek chętnie zjadł. Grogo usiadł spokojnie w bujanym fotelu i bawiłsię ze zgrają zwierzaków, zaś Tora wypuścił na polowanie. Hart nie urusł prawie wcale, więc nadal spokojnie mógł zmieścić się w plecaku, a że harcować po lesie lubiał, to czemu miałby nie przynieś jakiegośzające, którgo chętnie zjadłyby tutejsze, głodne zwierzaki...
Offline
Nowy piesek nieśmiało podszedł do Groga, nie skakał i nie merdał radośnie ogonem jak reszta. Leżał spokojniez melancholią w oczach, gdyby był człowiekiem to chyba teraz właśnie by płakał.
Offline
- Co Ci jest, mały? - spytał podkładajć mu pod nos kawałek suszonego mięsa, którego jednak piesek nie skosztował. - Coś jedtnak jest nie tak... Pewnie stracił rodzinę... - zamyśłił się na chwilę po której wybiegł na podwórze, gdzie mało co nie nadepnął Tora trzymającego w zębach białego zająca - No, no, ładnie piesku. Idź do środka i podziel się z innymi. - powiedział przywołując Leifa. Chwilę trwało zanim przybiegł. Miał okrwawiony pysk, znaczy coś jadł. Leif wtoczył się powoli do środka nie wywołując żadnego strachu między zwierzętami, jednak w oczach nowego psa widać było zdziwienie i mieszane uczucia...
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |