Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#616 2010-03-26 17:57:38

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Sala Akrobatyczna

Zasłonił się ręką, pozwalając wgryźć jej się w swoją lewą dłoń.
-Dość!- Warknął głośno i przyłożył prawą dłoń jakieś pół cala przed szyją polimorfki gotów do pchnięcia.
-Wygrałem... A raczej jest remis...- Przetoczył się na bok, na plecy. Cały czas ciężko oddychał. Sam nadział się na kolana, ale to nie umniejszyło wcale bólu. W końcu przekręcił głowę na bok by spojrzeć na dziewczynę leżącą obok.
-Żądam dogrywki! Jak... złapie oddech.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#617 2010-03-26 18:26:22

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Sala Akrobatyczna

Ekena gdy tylko była wolna, spojrzała na Shiro z zaciekawieniem, po czym wybuchła nagłym śmiechem, będącym połączeniem odreagowania, ulgi i rozbawienia.
- Wiesz, co? Zdradze Ci sekret. - Powiedziała, przewracając się na bok, by lepiej widzieć niedawnego przeciwnika i oddychając ciężko. - My, polimorfy, zazwyczaj praktycznie nie umiemy walczyć w ludzkiej formie i ja nie jestem wyjątkiem. To był fart. Dziki fart. I drobna sprawa. Uważaj z tym szponem. Najlżejsza rana prawdopodobnie mnie zabije. Nie chciałbyś tego. Sulam by się wkurzył, jakby musiał mnie znowu wskrzeszać.
Albinoska znów przewróciła się na plecy, oddychając nieco ciężej przez mówienie.
- I nie wiem, czy wytrzymam dogrywkę. Nie w tym ciele.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#618 2010-03-26 22:50:20

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Sala Akrobatyczna

- Zauważyłem... Ale też nigdy w życiu nie spodziewał bym się takiej obrony...- Podniósł swą pogryzioną dłoń przed oblicze, by dokładnie jej się przyjrzeć.
- Mam Twoją ślinę na swojej ręce... Jak zamierzasz mi to wynagrodzić?- Spytał pół żartem, pół serio. Z resztą całkiem przeszła mu ochota na walkę... A prawdę mówiąc to już nigdy nie miał zamiaru walczyć z tą dziewczyną...
- Po za tym przełożyli byśmy tą dogrywkę...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#619 2010-03-26 22:59:36

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Sala Akrobatyczna

- A mnie bolą plecy, jak Ty mi to wynagrodzisz? - Dziewczyna przewróciłą sie na bok, krzywiąc wyraźnie. Nie był to jednak grymas bólu, raczej obrzydzenia, który stosunkowo szybko przerodził się w wykrzywiony koci pysk. Zwierzę podeszło do Shioro, otarło się łbem o lewa dłoń, stosunkowo dokładnie usuwając ślinę, po czym odskoczyło, patrząc nieufnie na srebrny szpon. Pantera wzdrygnęła się, zmieniając znów w człowieka.
- Fuj. Jak jestem zwierzęciem jeszcze bardziej czuję to przeklęte srebro. Lepiej zapytaj jakiegoś maga, czy nie da rady czegoś z tym zrobić, albo nie dasz rady nawet podejść do polimorfa, ducha ani wampira. Śmierdzi od Ciebie tym paskudztwem jak diabli. W każdym razie Ty już śliny na ręce nie masz, a mnie plecy dalej bolą!


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#620 2010-03-26 23:06:38

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Sala Akrobatyczna

Jeszcze raz popatrzył na swoją rękę w zadumie.
- A w ogóle to jak ja smakuje?- W między czasie wstał i podszedł do polimorfki.
-Jedyne co mogę z tym zrobić, to owinąć dokładnie rzemieniem... O ile to coś w ogóle da...- W zruszył ramionami nie roztrząsając dalej tego tematu.
-Tak jęczysz i jęczysz. Może ponieść Cię na plecach?- Oczywiście była to ironia, gdyż chłopak od razu wiedział że Ekena się na to nie zgodzi. Bowiem czy mogła by znieść taką zniewagę jako przyszła królowa?


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#621 2010-03-26 23:13:25

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Sala Akrobatyczna

- Jak smakujesz? W tej chwili słono. - Wyszczerzyła zęby, po czym zdawała się przez chwilę rozważać propozycję, jednak pokręciła głową. - I gdzie byś mnie zaniósł, co? Z resztą od noszenia na plecach jestem ja. Chyba, ze chcesz mi powiedzieć, że jesteś niespisanym polimorfem i zmieniasz się w konia? Co do rzemienia... sama obecnosć srebra sprawia, że jestem nerwowa, ciągle spięta. Instykntownie boję się go. Zadrapanie mogłoby mnie zabić. Dotknięcie srebra choćby małą gojacą sie ranką mogłoby wywołać nudności... Przede wszystkim jednak strach, jestem po części zwierzęciem, metalu nie mogę zagryźć, instynkt każe mi uciekać.
Gdy tylko zaczęła mówić o swojej alergii, wbiła wzrok w sklepienie, zamyślając się.
- Ale z magiem mówiłam poważnie. Jestem chodzącym wykrywaczem srebra, my już tak mamy, wszystko, co można zabić tylko srebrem bedzie Cie unikać, aż czegoś z tym nie zrobisz. Wiem, ze da sie zneutralizować srebro, jeden mag przygotował obrożę ze srebrem, którą zmuszona byłam nosić. Gdyby nie neutralizacja, nie mogłabym się zmieniać.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#622 2010-03-26 23:25:03

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Sala Akrobatyczna

-Szczerze to nie wiem czym jestem. Choć prawdopodobnie nie mógłbym nim zostać. Co najwyżej moje zwłoki..- Podniósł swą prawą dłoń w celu wyjaśnienia swojej tezy.
-Co do magów, to nie wiem czy to taki dobry pomysł... Nie lubie ich w takim samym stopniu jak im nie ufam... No i oczywiście masz rację z tym że na grzbiecie bym Cię nie poniósł. Co najwyżej "na barana"- Uśmiechnął się po tych słowach, jednak tylko na chwilę. Był to u niego tak rzadki odruch, że śmiech zwyczajnie powodował ból przez napięcie mięśni.
-Tak więc nic nie poradzę...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#623 2010-03-26 23:32:11

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Sala Akrobatyczna

- Też nie ufam magom. Ciężko takich zabić. - Albinoska przewróciła sie na bok, podpierając głowę na dłoni i zrobiła przemądrzałą, dumną minę. - No wiesz, dobrego konia nigdy nie przebijesz. Dlatego właśnie jestem taka wspaniała. No dobrze, pomijając panikę na widok srebra. Nie pogryzłam Cię mocno, ani nic, prawda?
Dziewczyna przeciągnęła się leniwie, zastanawiając, dlaczego właściwie nie wstanie z podłogi, jednak szybko doszła do wniosku, że jako kot robiła to co chwilę, więc niewiele mogło jej już zaszkodzić pod tym względem. Nie zdawała się też przejmować faktem, że wyglądała wybitnie niekrólewsko: zgrzana, z poczochranymi włosami i pomiętą koszulą, nie mówiąc już o spodniach.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#624 2010-03-26 23:49:27

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Sala Akrobatyczna

-Będę miał ślady...- Udał że bardzo się tym przejmuje, choć ton jego głosu zdradzał, co tak na prawdę o tym myśli.
-Może i masz rację mówiąc iż nigdy nie dorównam żadnemu koniowi, jednak wiem że każdego, ale to każdego przedstawiciela tej rasy można oswoić, ujeździć i nagiąć do swojej woli. Tylko sposoby się zmieniają. Czasem jest to brutalne wykorzystywanie bicza, a czasem wystarczy czułe słówko i kostka cukru...- Oczywiście mówiąc to myślał o głębszym dnie...
-Nie leż na ziemi bo wilka złapiesz.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#625 2010-03-27 00:01:27

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Sala Akrobatyczna

- Powiedział ten leżący na poduszkach. Na czym mam leżeć? Tu jest tylko podłoga i ściany. - Wzruszyła bezradnie ramionami, robiąc przy tym minę pokrzywdzonego niewiniątka. - Zmusić konia do pracy może i się da, ale oswoić nie każdego. Mnie nikt ani nie oswoił, ani do pracy nie zmusił. A moją podstawową formą, zaraz po ludzkiej jest właśnie koń. Umiesz jeździć?
Dziewczyna zapytała od niechcenia, znów przeciagając się leniwie, nieco na kocią modłę, wyciagając przed siebie ręce i ziewając.
- Kurcze, zmęczyłam się przez Ciebie! A przynajmniej teraz nie chce mi się nic, nawet wstawać. A Ty żeś dogrywki chciał, wariacie!


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#626 2010-03-27 00:11:46

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Sala Akrobatyczna

-Hai, hai... Moja wina.- Powiedział ze znużeniem traktując polimorfkę jak małą dziewczynkę, która gniewa się o byle drobiazg.
-Nie, nie umiem jeździć. Pewnie nawet nigdy nie próbowałem. Wolę swoje własne nogi...- Przecież nie powie jej prawdy o tym, że nie cierpi wykorzystywać zwierząt, że woli ich towarzystwo, niż ludzi. Nie dość że brzmiało to dziwnie, to jeszcze tak dziecinnie.
-Ale rozumiem że ty umiesz... Koń jeżdżący na koniu! Toż to zakrawa na jakiś paradoks! Przykucnął przy Ekenie i zaczął ją szturchać palcem.
-Myślałem jednak że konie są żwawsze...


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#627 2010-03-27 00:17:56

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Sala Akrobatyczna

- Nie widziałeś w życiu zmęczonego konia. - Albinoska mimo wszystko odturlała się kawałek, gdy poczuła szturchnięcie. Nie przeszkadzało jej to jakoś, ale po prostu uznała, że nie da się szturchać i jeszcze gadać o jej żwawości. - Umiem jeździć. Zawsze dogadywałam się z końmi. Z resztą muszę umieć, mam stado półgryfów pod opieką, nie mogę dogonić ich inaczej, niż na grzbiecie jednego z nich. Ale moje dzieci chętnie mnie noszą, są silne. Chcesz kiedyś spróbować? Lotu na półgryfie, lub jazdy konnej? Ale bez siodła, nie uznaję tego paskudztwa.
Mówiąc o siodle, skrzywiła się wyraźnie, jakby mówiła o wyjątkowo paskudnej chorobie zakaźnej. Miała cichą nadzieję, że rozmówca zignorował wzmiankę o dzieciach, wybitnie nie miała humoru na tłumaczenie, jakim cudem mogła urodzić półgryfa.


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

#628 2010-03-27 12:07:50

Nersonis

Mieszkaniec stolicy

9108082
Zarejestrowany: 2010-03-16
Posty: 17
Punktów :   
Rasa: Kotołak
Profesja: Berserker
Totem: Formit

Re: Sala Akrobatyczna

Wchodzi do sali akrobatycznej kotołak. Rozgląda się wokół. Nie wie gdzie są poszczególne miejsca i nie może się odnaleźć w zakonie. Jest tutaj nowy. Chyba dobrze trafił. Sala akrobatyczna? Myśli sobie od czego zacząć? Poskakać sobie czy pomachać mieczem. Nie mógł się zdecydować. Widać było na jego kociej twarzy zdenerwowanie. Coś musiało go po drodze wyprowadzić z równowagi. Zauważył dwie osoby. Najwyraźniej rozmawiają. Postanowił, że nie będzie się wtrącał. Od czego zacząć? Cały czas myślał opierając się o ścianę.

Offline

 

#629 2010-03-27 13:05:52

 Darayawus Shiro

Bankier

status daray@aqq.eu
4050011
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-01-19
Posty: 1112
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Motykarz
Totem: Niedźwiedź

Re: Sala Akrobatyczna

-Taa...Ogólnie konia widziałem dwa razy w życiu... Raz był to jakiś owłosiony, chyba pociągowy... Na a drugim razem był to obrazek w książce.- No przynajmniej pamiętał że tyle ich w życiu widział...
-Dlatego też nie uważam że byłby to dobry pomysł... Poruszanie się na własnych kończynach absolutnie mi nie przeszkadza...- Miał nadzieje iż w ogóle nie widać że boi się spróbować... Istotę która właśnie weszła, obdarzył jedynie przelotnym spojrzeniem. Mieli szczęście że nie przyszedł chwilę wcześniej... On prawie nagi, leżący na dziewczynie. Do tego obydwoje zgrzani i spoceni... A plotki na tych ziemiach rozchodziły się niezwykle prędko...
-Faktycznie jesteś bardzo leniwa. Z tego co widzę, to masz jeszcze sporo energii.

Ostatnio edytowany przez Darayawus Shiro (2010-03-27 13:50:19)


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=44

Jeśli gracz jest za sprytny i uda mu się wyjść z walki bez szwanku to i tak zaraz mistrz gry jakoś go urządzi nawet jeśli ma to oznaczać atak chorego bociana lub zwyczajne potknięcie się tak niefortunnie, że połamała się mityczna zbroja, zniszczył miecz, pieniądze wypadły i nie można ich pozbierać, a postać stała się ciężko ranna.

Offline

 

#630 2010-03-27 13:14:56

 Ekena

http://tnij.org/gg6fhttp://tnij.org/hg3y

9730051
Zarejestrowany: 2006-08-26
Posty: 2703
Punktów :   
Rasa: Polimorfka
Profesja: Skrytobójca
Totem: Koń

Re: Sala Akrobatyczna

- Od dawna nie ćwiczyłam. - Stwierdziła w zamyśleniu, kiwając głową wchodzącemu kotołakowi. Nagle zerwała się z podłogi i odskoczyła, robiąc sobie wiecej miejsca. Uśmiechnęła się nieco dziwnie, zmieniając w konia. Ta przemiana wygladała jeszcze dziwniej, niż w wielkiego kota. Twarz dziewczyny wydłużyła się, pokrywając białą sierścią, włosy stały się długą grzywą, palce zrastały w kopyta, nie mówiąc już o przesuwaniu się stawów w nogach, czy gwałtownym tyciu. Wysoka, szczuplutka albinoska stała się wielkim, silnym koniem pociagowym, który obwąchał krótko Shiro, po czym zaczął kłusować dookoła niego.
I co, aż tak paskudnie owłosione? Gdzie się wychowałeś, że nie widziałeś koni? Ekena spróbowała wysłać telepatyczną wiadomosć do mężczyzny, jednak aż zatrzymała się zdumiona, wyczuwając coś, czego nigdy wczesniej nie doświadczyła. Zupełnie, jakby jej słowa odbiły się od jakiejś ściany i wróciły do niej echem. Klacz stanęła zdezorientowana, na wciaż szeroko rozstawionych nogach do hamowaniu, przekrzywiajac łeb i jedno ucho kierując w przód, zaś drugie w tył.

Ostatnio edytowany przez Ekena (2010-03-27 13:25:09)


You can dance forever
You got a fire in your feet
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough
You can fly and never need to land
And never need to sleep
But will it ever be enough?
You know that it'll never be enough

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
szamba betonowe Inowrocław bezpośrednio od 7 Arches Lodging Senegal Hotels Międzyzdroje