Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!
Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
Bogowie są niczym
- TY! - Wrzasnął nauczyciel wskazując linijką na Eliana. Niezwłocznie podniósł się i uderzając przy każdym słowie krzyczał - ZACZYNAĆ!? JESTEŚ JUŻ GOTOWY!? CO!? A PAMIĘTASZ JAK JA SIĘ NAZWYAM!? CZY JUŻ PAMIĘĆ ZA SŁABA! TO SĄ RACHUNKI A NIE NAUKA JĘZYKA! TO TRZEBA ROZUMIEĆ!
Krzyczał uderzając co raz mocniej linijką, do tego stopnia iż przy ostatnim słowie uderzenie było tak silne że spowodowało pęknięcie kawałka drewna, po którym drzazgi rozleciały się we wszystkie strony.
Offline
- Imię nie ma znaczenia - syknął najciszej jak mógł, zaplatając ręce na klatce piersiowej.
Był straszny. Co za wyniosłość i duma, pomyślał. Uważa się za lepszego. Cham! Gdyby nie to, że jestem na zajęciach, a nie prywatnie, dostałby w łeb.
Myśli Eliana dalej krążyły wokół prób ukrócenia jęzora nauczyciela, a on znał doskonały sposób, tak więc pogrążył się w nieco dłuższym zamyśleniu.
Rzucił tylko krótkie spojrzenie na resztę, zapewne przerażonej na śmierć, klasy i zwrócił się do nauczyciela. Podparł głowę dłońmi i złączył łokcie na blacie ławki.
- Czy łaskawie mógłby pan NAM wytłumaczyć, czymże są te zacne Rachunki? - zapytał, wkładając to całą swoją bezczelność. Cofnął lekko rękę i sięgnął do sztyletu pod bluzą, przylegające do jego skóry.
Offline
Bogowie są niczym
- Zamknij ryj nędzna, niewychowana, niekulturalna, zwyrodniała, bękarcka mendo bez wychowania! Ty nawet prostego liczenia nie umiesz! Więc zamknij ten swój pysk i słuchaj uważnie a nie! Wydaje Ci się że z nauczycieli można sobie żartować!? Otóż odpowiedź brzmi: NIE! Wiedza to klucz do wszystkiego! A kto wie więcej niż nauczyciel!? Z tego powodu należy nam się bezwzględny szacunek!
Krzyczał siadając z powrotem do swojego biurka.
- Więc jeśli nie masz już nic do powiedzenia, zaczynamy? To pytanie retoryczne, więc zamknij pysk i słuchaj!
Offline
Już chciał coś powiedzieć, ale postanowił to przemilczeć. Jeszcze się znajdzie okazja, aby wyrównać rachunki. Zawsze tak jest, pomyślał.
Pytanie retoryczne. Kpił sobie. Zamknął na chwilę oczy i wziął kilka uspokajających oddechów.
Uchylił powieki i spojrzeniem zszedł gdzieś na boczne tory. Byleby nie patrzeć na....
Offline
Bogowie są niczym
Nauczyciel zmieniając ton w jednej chwili zaczynał tłumaczyć. Po kolei, najpierw podał definicję "rachunków-matematyki". Następnie powoli wytłumaczył na czym polega dodawanie i odejmowanie. Skończywszy to zapisał po kilka przykładów na tablicy dla każdego. Lekcja dłużyła się lecz widać było efekty. Po każdym działaniu kazał je sprawdzić komuś innemu. W ten sposób zaangażował całą klasę. Przerobiliście w ten sposób kilka rodzajów działań takich jak mnożenie, dzielenia a nawet potęgowanie. O ile reszta klasy miała z tym problemy, Elian rozumiał wszystko "za pierwszym razem". Aż w końcu przyszedł czas na zesmstę nauczyciela.
- Ty! Wyrywny, zapisz i oblicz mi no tutaj działanie! Pięć plus cztery razy trzy, odjąć pierwiastek z trzech kwadrat, a teraz zapisz pod tym kreskę i zrób z tego ułamek. Pod kreską zapisz dwa. I teraz oblicz.
Offline
Rzucił tylko krótkie spojrzenie nauczycielowi, po czym dumnie podszedł do tablicy. Nie da się zgnębić. Wszystko zrozumiał i miał już pomysł, jak rozwiązać to zadanie. Nie da się wrobić.
Stanął przed tablicą i zapisał wszystko, jak polecił mu nauczyciel. Chwilę popatrzył na zapisane działanie i z uśmiechem zaczął tłumaczyć.
- Najpierw wypadałoby wykonać mnożenie i potęgę - rzekł, po czym po znaku równania zapisał, jak powiedział. - Kiedy to już mamy, wystarczy dodać i odjąć to wszystko. - Ponownie zapisał znak równania i całość podkreślił kreską ułamkową. - Możemy zostawić to w takiej postaci albo podzielić - dodał, po czym wrócił do ławki.
Offline
Bogowie są niczym
- Dobrze... Ty wychodzisz. Już nic więcej się nie nauczysz. Mógłbym Cię przepytać z reszty zagadnień, ale i tak będziesz to wiedział. A wy cholerne nieuki macie zostać i uczyć się tego bo to jest proste i każdy nawet taki... Jak ten tutaj to potrafi!
Wrzeszczał nauczyciel wypisując jednocześnie krótką notkę o zaliczonych naukach.
- Teraz wyjdź i daj tym bachorom się w końcu czegoś nauczyć...
Offline
Zerknął na niego, po czym skinął głową i ruszył do drzwi. Wyszedł na korytarz z zamkniętymi oczam.
Zamknął drzwi i odetchnął z ulgą. Wolny! Wyrzucił z siebie niemy okrzyk radości, po czym w biegu opuścił szkołę. Miał tyle spraw do załatwienia. Tylko gdzie iść?
Offline
Reklama | Toplisty | Wspieramy | Zakon w pigułce |
---|---|---|---|
|
|
|
Wielka Rada
Mistrz: Mangel(Urlop): 7659312 mangel@aqq.eu Mistrzyni: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Zastępca Mistrza: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro: 4050011 daray@aqq.eu Dziekan: Sulam: 7506594 sulam@aqq.eu Bibliotekarka: Erufaile: 929152 erufaile@aqq.eu Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Pancermistrz: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Instruktor walk: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Łucznik: Gaspar Grzmot: 8660942 grom79@aqq.eu Rada Mniejsza Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop): 6114003 adorosa@aqq.eu Myśliwy: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Ogrodnik: Elian: 828625 krystek2165@aqq.eu Projektant: POSZUKIWANY!: Arcykapłan: Dark Verreuil: 6990996 verreuil@aqq.eu Dowódca Srebrzystych: Angelus: 4880466 rkofan@aqq.eu Sędzia: Kraght'nar: 849959 Statystyki Stat24: Googlebot był ostatnio: Pagerank: Nagrody: |