Zakon Światła Ostoja Fantazji

  • Pamiętniki
  • Galeria

Reklama

  • Rudik - portfolioKroniki Fallathanu - Najlepszy MMORPG Tekstowy

Gazeta

  • Przesuń w dół scrollem by przeczytać resztę!
    Czytaj więcej...
Facebook ZakonnyRSS

Ogłoszenie

Sprawdź fazę księżyców! Posłuchaj herolda! Pokaż list gończy! Sprawdź warunki pogodowe! Zbieraj zioła!
Posłuchaj adepta świątynnego! Sprawdź tablice projektową! Czytaj nagłówek gazety!

Całe forum Zakonu Światła podlega ochronie praw autorskich! Wszystkie prawa zastrzeżone! / All rights reserved!
przerwynikprzerwynik


Optymalne przeglądanie forum umożliwia przeglądarka Opera!

Jesteś nowy/a/e? ABC Zakonu! - kliknij a wiele zrozumiesz!


Aktualnie odbywa się EVENT! Początek w TYM MIEJSCU! Każdy chętny jest proszony o napisanie tam posta który informuje o przybyciu postaci.
przerwynikprzerwynik

Zarząd przypomina o powszechnym obowiązku wypełnienia zakładki "Komunikatory" w profilu. Nie wywiązanie się może wiązać się z przykrymi konsekwencjami, oraz utrudnieniami w grze.
przerwynikprzerwynik

przerwynikprzerwynik


#1 2009-10-18 07:44:17

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Aula Wykładowa

Sala wykładowa to olbrzymie pomieszczenie w kształcie półkola. Do sali prowadzą olbrzymie dębowe drzwi. W zaokrąglonej części sali stoją długie rzędy ławek ustawianych jak schody. Niektóre są już zajęte przez uczących się studentów. Ławki te mogą pomieścić dobrze ponad setkę osób. Na końcu sali jest wielki podest na którym stoi wielkie biurko i mniejszy podest z katedrą. Za biurkiem, na ścianie wisi wielka tablica z różnymi zapiskami. Na dół sali trzeba zejść po szerokich i trochę stromych schodach. Z dołu sali widać każdą ławkę i ucznia jaki by w nich nie siedział.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#2 2009-11-15 11:10:28

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Aula Wykładowa

Otworzyła drzwi do auli. W ostatnich ławkach siedziało już kilku studentów, którzy pospiesznie się przed nią skłonili. Nie spiesząc się zaczęła schodzić po schodach. Machnęła ręką zawieszając pod sufitem kilkanaście kul białego światła, by móc dobrze oświetlić całe pomieszczenie. Kolejne machnięcie ręką spowodowało, że gąbka podskoczyła i zaczęła w szaleńczym tempie zmazywać tablicę. Poczynione tam zapiski były doprawdy idiotyczne. Jak to zwykle wśród studentów. Westchnęła tylko z dezaprobatą i wreszcie znalazła się na samym dole.
Nie spiesząc się zsunęła z ramion czarny płaszcz i zawiesiła na krześle.
Wygładziła zieloną suknię na biodrach i oparła się o biurko, ręce krzyżując na piersi. Czekała.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#3 2009-11-15 12:15:36

 Keldar

Zbanowany

7208929
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-10-02
Posty: 167
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: chwilowo brak
Praca: pretenduję na maga ;D
Totem: Wąż
Zwierze: (na razie)brak
WWW

Re: Aula Wykładowa

Do auli wszedł Keldar. Płaszcz którym zazwyczaj był szczelnie owinięty zastąpił skórzaną kurtką nabijaną ćwiekami. Miecze wciąż miał przewieszone przez plecy. Zszedł po schodach i uprzednio witając Skimirrę ukłonem zasiadł w jednej z pierwszych ławek. Zależało mu by nie umknęła mu żadna część wykładu. Siedział a na kolanach leżały mu jego dwa miecze, torba przewieszona przez oparcie krzesła zwisała bezładnie.
-*Ciekawe kiedy zjawi się reszta studentów?* - Pomyślał sobie po czym lekko obnażył jeden z mieczy i przyjrzał mu się krytycznie, w mieczu odbijało się jego oblicze, ale runy lekko zniekształcały cały obraz. Gdy wreszcie znudziło mu się gapienie w jeden punkt na mieczu, tajemniczą runę której nie mógł zrozumieć, schował miecz z powrotem i rozsiadł się w krześle czekając na resztę studentów.

Offline

 

#4 2009-11-16 17:22:12

 Dark Verreuil

Mieszkaniec stolicy

status verreuil@aqq.eu
6990996
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 715
Punktów :   
Rasa: Anioł
Profesja: Kapłan
Praca: Arcykapłan Kompl. Świątynnego
Totem: Gryf
Zwierze: Czarny Kocur, Jajo Smoka Energ

Re: Aula Wykładowa

Kolejną osobą która znalazła się w Auli, był anioł. Ota zwykłym by go nazywano gdyby nie to ze posiada 3 pary skrzydeł.
Zszedł kawałek po schodach i usiadł gdzieś po środku. Ciekaw był jak to będzie.
Przetarł swoje stare szare szaty. Nie chciał zakładać purpurowych, jedwabnych szat arcykapłańskich. Zawsze wolał te szare i nie wygodne.
Spojrzał w górę. Białe kule migotały wesoło oświetlając całą sale.
Wyciągnął przed siebie rękę i zaraz między palcami krzątał mu się świetlisty talar. Ot zwykła magia słońca. Zaraz też dmuchnął w talara a ten rozwiał się w drobny, pachnący anyżem proszek.
Odprężył się i wbił w siedzenie. Czekał. Czekał na resztę studentów.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=27

Offline

 

#5 2009-11-25 21:51:35

 Erufailë

http://tnij.org/hg3xhttp://tnij.org/hg3y

929152
Zarejestrowany: 2008-02-19
Posty: 826
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Tancerka Cienia
Totem: Ptak Ti

Re: Aula Wykładowa

Spokojniejszym już krokiem podążyła w stronę Auli Wykładowej.
- Przepraszam za spóźnienie - rzekła, patrząc na Skimrrę, po czym weszła i zajęła miejsce w jednej z bliższych ławek.
Ogrom Auli nieco ją przytłaczał, ale stwierdziła, że to kwestia przyzwyczajenia. I tak będzie spędzała tu trochę czasu...
Odwróciła głowę, aby spojrzeć za siebie. Nie rozpoznała żadnej znajomej twarzy wśród uczniów; powróciła wzrokiem przed siebie. Niedługo powinno się zacząć... Podejrzewała, że może być jeszcze kilkoro takich, jak ona - nieco spóźnionych.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=35

"Wciąż się śmiejesz, lecz coś tkwi poza tym
Patrzysz w niebo na rzeźby obłoków
Przecież ja jestem i niebem, i światem
Sam mi mówiłeś zeszłego roku
"

Offline

 

#6 2009-12-03 13:27:54

 Save

Służka Najpotężniejszego \ Seme-Sama\SZARLOTKA!

6253934
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 684
Punktów :   
Rasa: Żywy Wampir
WWW

Re: Aula Wykładowa

Save ,osoba punktualna która ostatnio monotonnie się wszędzie spóźnia.I to całkowicie z głupich powodów.
Szybkim krokiem ,wręcz biegiem pchnęła drzwi wchodząc do auli.Ciężko dychała z zmęczenia jedynie coś szeptając pod nosem.Zmarszczyła czoło ,uśmiechnęła się delikatnie co przypominało zmieszanie.
-Przepraszam-wydusiła z siebie łapiąc głęboki oddech.Zajęła pierwsze lepsze miejsce tylko by już nie zwracać na siebie zbytniej uwagi.
-*Ta problematyczność...*-Save przejechała dłonią po twarzy prostując sobie przy tym grzywkę.Taki odruch.
Zmarszczyła czoło a uśmiech przeszedł w grymas.Poprawiła sobie kołnierz od koszuli.Dziś nawet nie założyła na siebie płaszcza.Ubrana w białą niczym śnieg koszulę oraz idealnie czyste czarne spodnie.Wyglądała by niczym prawdziwy student ,gdyby jeszcze założyła swoje okulary których nienawidziła całym swoim wielkim sercem.Teraz czekała,na cokolwiek ...ale czekała.

Offline

 

#7 2009-12-03 14:05:40

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Aula Wykładowa

Tuż chwilę po tym, jak Save zajęła swoje miejsce. Całą salę ogarnął chwilowy chłód. Drzwi lekko zaskrzypiały po czym mocno uderzyły o ścianę. Stał w nich nikt inny jak sam Arghez. Na zewnęrznej stronie futryny widać było kilka zarysowań od jego rękawic. Schodząc powoli niżej w pewnym momencie ustanął i ukłonił się lekko w stronę Skimrry. Następnie zajął miejsce gdzieś po środku.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#8 2009-12-04 03:33:39

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Aula Wykładowa

Skimrra uśmiechnęła się, ale jej oczy zostały lodowate.
-Cieszy mnie, że wszyscy dotarli i są, póki co, w jednym kawałku.- uśmiechnęła się promiennie, przy czym stwierdziła z satysfakcją, że cała sala ucichła, gdy tylko zaczęła mówić. Uwielbiała stan, w którym mogła mówić do woli i nie dość, że miała audytorium, to jeszcze nikt jej nie przerywał.
Zmrużyła lekko oczy, które przenosiła z jednej twarzy na drugą. Osoba, na którą akurat patrzyła odczuwała dziwny dreszcz na karku. Skimrra, choć mogła gadać ile dusza zapragnie, na razie postawiła na oszczędność w słowach.
-Dobrze, może więc najpierw odpowiednia atmosfera do nauki.- czarne, aksamitne zasłony jak na niemy rozkaz zasłoniły okna. W sali zrobiło by się ciemno, gdyby nie fakt, że nieco przed i powyżej głowy każdej z osób siedzącej na sali rozbłysła jasna kula światła. Ponadto zawisło kilkanaście ogromnych kul w całej sali, oświetlając ją białym, zimnym światłem.
-Od razu lepiej.- uśmiechnęła się duszyca.
Wreszcie ruszyła od swojego biurka przechadzając się wolno.
-Zapewne większość z was zauważyła, że do przesunięcia zasłon nie użyłam ani mocy magicznej, ponieważ wyczulibyście charakterystyczne wibracje aury w pomieszczeniu, ani siły fizycznej.- mówiła powoli, starannie dobierając każde słowo.- Cóż więc to było? Odpowiedź nasuwa się sama - telekineza. Dojść do tej odpowiedzi można było jedynie drogą dedukcji i eliminacji. Jest tak z powodu wielkiej zalety, jaką posiada psionika - nie ma swojego materialnego wymiaru. W przypadku magii, mamy falę energii, wibracje, manę. Wyczuwamy ją jak kolejny żywioł. Nie liczcie, że na tej samej zasadzie działa umysł.
Zrobiła krótką pauzę, chcąc dać wybrzmieć swoim słowom.
-Psionika jest precyzyjna. Logiczna i poukładana. Nie ma tu miejsca na przypadek. Jeżeli którekolwiek z was przywykło jedynie do kierowania się emocjami i szałem namiętności, niezależnie czy spowodowanej miłością czy gniewem, niech w tej chwili opuści tę salę.- zmrużyła oczy.- Dla takich studentów nie ma tu miejsca. Będę wymagała bezwzględnego opanowania odruchów. Kamiennego spokoju. I myślenia przyczynowo-skutkowego. Ponieważ bez przyczyny w psionice nic nie ma miejsca.
Spojrzała w stronę biurka na srebrny puchar z wodą, który uniósł się i przepłynął w powietrzu wprost do jej ręki.
-To również telekineza. Piąty z poziomów rozwoju psionity.- powiedziała po czym upiła łyk. Zaschło jej w gardle. I kontynuuowała.- Poziomów jest siedem: Empatia, Telepatia, Kineza Fizyczna, Ferrokineza, Telekineza, Jasnowidzenie i Teleportacja. Każdy z nich wymaga długich i żmudnych ćwiczeń. Nie będzie prosto. Chociaż w przeciwieństwie do magii, talent nie jest do psioniki niezbędny. Można go zastąpić ciężką pracą, co może dawać efekty lepsze niż same zdolności wrodzone. Dlatego lojalnie uprzedzam - w każdej chwili, jeżeli się okaże, że nie dajecie rady, że jest to zbyt wiele i zbyt ciężko wam sprostać moim wymaganiom, możecie przerwać. Macie wtedy dwa wyjścia: zrezygnować na dobre, bądź wrócić do poprzedniego poziomu i jeszcze raz upewnić się, że wszystko zostało wykonane jak najlepiej. I sądzę, że będzie to jedyna obowiązująca zasada.
Znów upiła łyk.
-Skoro już wszystko sobie wyjaśniliśmy, myślę, że możemy przejść do wykładu, po którym naturalnie każdy z was może zadać pytanie, a następnie przejdziemy do ćwiczeń. Tak będzie wyglądało każde wasze spotkanie ze mną na tej sali.- odparła po chwili namysłu.
Przeszła przez salę i odstawiła puchar.
-Żadna z osób na sali, wyjąwszy mnie, nie jest na razie zdolna do obrony samej siebie przed jakimkolwiek atakiem mentalnym.- zaczęła.- Mogłabym teraz bez trudu wejść w myśli każdego z was, odczytać je, wykorzystać tę wiedzę przeciwko wam, bądź zmienić ją zależnie od mojego kaprysu. Oczywiście nie zrobię tego. Po pierwsze z szacunku dla każdej ze znajdujących się tu osób, jej odrębności i prawa do spokoju ducha. Pod drugie dlatego, że takie są zasady. Bez pozwolenia innej żywej istoty, nie należy naruszać jej przestrzeni umysłowej. Umysł jest ostatnią twierdzą. Można wam odebrać rzeczy materialne, godność i wszystkie bliskie wam osoby. Wspomnienia, świadomość i podświadomość pozostaną. Najbardziej plugawą rzeczą na tym świecie byłoby móc sądzić, że ma się prawo odbierać to komukolwiek. Padnie w tym momencie zapewne pytanie, dlaczego więc tu siedzimy? dlaczego uczymy się czegoś, co jest złe? Ponieważ świat nie jest ani czarny, ani biały, a jedynie zawiera wszystkie odcienie szarości. Będą sytuacje które zmuszą każdego z nas, do skorzystania z naszych umiejętności. Czasem dla naszego dobra, czasem dla dobra danej istoty, a czasem dla dobra ogółu. To już pozostawię sumieniu każdego z was.
Zamilkła na chwilę, chcąc dać każdemu chwilę czasu do namysłu.
-Wrócę do faktu, że żadne z was póki co, nie może się bronić. Ułatwi nam to pracę nad pierwszym poziomem psioniki, jakim jest empatia. Zapewniam was, że to najprostsze co może być. Jest to bowiem zespół zdolności odpowiedzialnych za rekonesans poza umysłowy. Mianowicie, chodzi o to, że posiadając umiejętność posługiwania się empatią, można odczytać emocje, uczucia, myśli oraz stany innych osób. Można również na nie wpłynąć.
Empatia jednak zawiera pewne ograniczenia. Po pierwsze odległość. Im bliżej umysłu, który chcemy zbadać, tym większe szanse na dokładność. Po drugie kontakt. Idealnym stanem jest kontakt wzrokowy połączony z kontaktem dotykowym. Dobrze zadziała również empatia, gdy możemy zatrzymać wzrok na danej osobie, choć będzie już zdecydowanie trudniej niż przy możliwym dotyku i kontakcie wzrokowym. Zdecydowanie najgorzej działa empatia przez jakiekolwiek bariery, które sprawiają,że tracimy obiekt z oczu. Wszelkie sciany, lasy, żywopłoty. Empatia na duże odległości jest w zasadzie niemożliwa. Jak już mówiłam, psionika nie ma wymiaru materialnego. W wypadku kontaktu zatem, nie chodzi o aspekt przepływania energii, fal, bądź coś w tym stylu. Chodzi o nasz własny umysł. Kontakt pozwala mu skupić się na danym obiekcie i dostroić do widzianego obrazu. Każdy ze zmysłów zadziała jak katalizator połączenia.
Kolejnym aspektem empatii jest stan w jakim znajduje się obserwowany obiekt. Osoba wyprowadzona z równowagi, bądź działająca pod wpływem silnych emocji jest dużo bardziej podatna na naszą lustrację i wpływy niż osoba opanowana i spokojna. Dlatego tak duży nacisk kładłam na samokontrolę. To wasza podstawowa broń. Wracając do tematu, w przypadku empatii afekt nie jest defektem. Staje się zaletą sytuacji.
Najważniejszą jednak cechą empatii i jej ograniczeniem jest  jednostronność. Każdy z was wprowadzając w życie jakąś operację na drugiej osobie działa sam. Nie można liczyć na odpowiedź z drugiej strony. Posługując się empatią, wykonujemy działanie, któremu nie towarzyszy reakcja. Nie może towarzyszyć. Można odczytać czyjeś emocje, jednak nasze emocje nie zostaną odczytane. Można zmienić czyjeś myśli, przekonania, emocje, samemu nie będąc podatnym na wpływ manipulowanej osoby. Dopóki nie zakończymy procesu, który nawiązaliśmy, dopóty jesteśmy całkowicie bezpieczni. Oczywiście wykluczam sytuację, gdy pojawi się ktoś trzeci.
Przerwała i rozejrzała się po sali, ciekawa ile osób już uśpiła swoim wykładem.
-Ah, zapomniałabym.- uśmiechnęła się.- Ciekawym stanem umysłu i bardzo interesującym empatycznie jest sen. W jego trakcie, ciało jest niejako oddzielone od umysłu, nie przeszkadza mu i nie obciąża zbędnymi doznaniami zmysłowymi. Dlatego umysł, dodatkowo nie sterowany przez świadomość, uwalnia dużo więcej prawdziwych odczuć, niż w momencie odbierania rzeczywistości z balastem cielesności na karku. Dobrze, to by było chyba na tyle podstaw empatii. Czy są jakieś pytania?


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#9 2009-12-04 13:46:30

 Arghez

Bogowie są niczym

status arghez@aqq.eu
12005268
Call me!
Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 1256
Punktów :   
Rasa: Upadły Anioł
Praca: Grabarz
Zwierze: Blador, Save

Re: Aula Wykładowa

Arghez uniósł rękę do góry, poczekał chwilę i wstał. Dopiero teraz zrzucił kaptur z głowy. Maska w jednej chwili się rozpadła.
- Zakładając że nasz cel jest aktualnie w transie. W stanie wyłączenia dwóch bram... To czy w tym momencie próba wysłania intencji której celem jest działanie fizyczne ma w ogóle jakiś sens? Zakładamy że cel jest nieświadomy... No i oczywiście zakładamy z góry że nam się udało. Czy wtedy zostanie wznowione połączenie z pierwszą bramą?
Zapytał po czym ukłonił się lekko i zajął swoje miejsce.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=34
(\_/)
(O.o)
(>A<)*
[]RG[]
Copy and paste this Bunny into your signature to help Arghez gain world domination!

Boku wa bakemono, datteie kedamono!

Offline

 

#10 2009-12-04 14:41:52

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Aula Wykładowa

Skimrra westchnęła ciężko.
-Pytanie jest co najmniej nie na miejscu, ponieważ nie dotyczy tematu.- odparła.- Jednak odpowiem, taki mój obowiązek.
-Mamy osiem bram umysłu według jednej teorii i Trzy Bramy Bishanti według drugiej. Osobiście skłaniam się bardziej ku tej drugiej. A więc trzy bramy: ciało, umysł i dusza. Pierwsza z teorii mówiąca o ośmiu bramach, może być potraktowana jako rozdrobnienie trzech bram Bishanti, dzięki czemu łatwiej klasyfikować je względem siedmiu umiejętności psionicznych. Empatia dotyczy tylko i wyłącznie pierwszej bramy z ośmiu. Działania na kolejnych bramach umysłu dotyczą kolejnych stopni psioniki. Przede wszystkim, otwarcie drugiej bramy nie daje możliwości przejęcia kontroli nad drugą, żywą istotą. A już na pewno nie za pomocą intencji. Druga brama daje możliwość jedynie wymiany myśli. Skoro mamy do czynienia ze stanem transu, umysł zostaje ogłupiony i porusza się niezależnie od ciała. Tak więc intencja, której celem jest działanie fizyczne traci sens, skoro umysł nie może się odnieść do ciała i odwrotnie. Dlatego więc odpowiedź na ostatnie pytanie brzmi nie. Nie można wznowić połączenia z pierwszą bramą, gdyż to działanie jest bezsensowne z założenia, niemożliwe do osiągnięcia. Szczęściem psioniką nie można zgładzić samego siebie. Przekroczenie swoich możliwości jest po prostu nie możliwe. Nie istnieje sposób na to. Tak więc, panie Arghez, proszę nie liczyć na to, że przy swoich umiejętnościach zdoła pan w jakikolwiek sposób zapanować nad drugą istotą. Jeszcze nie czas na to. Czy są jeszcze jakieś pytania?
Upiła łyk wody z pucharu.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#11 2009-12-04 15:40:07

 Keldar

Zbanowany

7208929
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-10-02
Posty: 167
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: chwilowo brak
Praca: pretenduję na maga ;D
Totem: Wąż
Zwierze: (na razie)brak
WWW

Re: Aula Wykładowa

-Właściwie to jedno... Chociaż nie przeczę że w jednym pytaniu mogę zamieścić klika bonusowych. - Drow uśmiechnął się szyderczo. - W jaki sposób mamy trenować swój umysł na tych wykładach i to do tego stopnia że będziemy w stanie ingerować nim w rzeczywistość. "Ingerować" jest tutaj pojęciem względnym i ma oznaczać: działać na otaczające nas środowisko tak jak to robi Pani z tym kielichem. - Keldar niepewny swego pytania rozejrzał się po pozostałych obecnych a zaraz jego wzrok utknął na dobre w zielonych oczach Skimirry

Ostatnio edytowany przez Keldar (2009-12-04 15:40:27)

Offline

 

#12 2009-12-04 18:34:33

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Aula Wykładowa

-Nie jestem pewna, czy dobrze pojęłam pytanie.- uśmiechnęła się lekko.- Ale jak sądzę, żywi pan obawy, co do metod stosowanych przeze mnie w celu zastosowania wiedzy teoretycznej w praktyce... Otóż spełnią się pana obawy, wszyscy będziecie ćwiczyć na sobie nawzajem. Naturalnie od razu nie będzie pan w stanie przywołać kielicha w taki sposób, jaki ja to zrobiłam. Zanim dojdziemy do kinezy, czy nawet telekinezy minie trochę czasu. Co do procesu, przejdziemy do praktyki niezwłocznie, zaraz po tym, gdy zaspokoję państwa ciekawość. Pragnę przy tym zaznaczyć, że ja podam jedynie metodę. A od ilości ćwiczeń każdego z państwa i starań włożonych w tę pracę, zależeć będzie poziom umiejętności danej osoby. Tak więc, czy są jeszcze jakieś pytania, czy możemy przejść do tak niecierpliwie oczekiwanej części praktycznej?
Rozejrzała się po sali z uprzejmym zainteresowaniem.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#13 2009-12-04 19:22:20

 Keldar

Zbanowany

7208929
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-10-02
Posty: 167
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: chwilowo brak
Praca: pretenduję na maga ;D
Totem: Wąż
Zwierze: (na razie)brak
WWW

Re: Aula Wykładowa

-Nie mam podstaw by obawiać się Pani metod ze względu na to że ich jeszcze nie poznałem. - Na twarzy drowa znów zawitał ten sam uśmieszek co przy poprzedniej wypowiedzi. - A z tego co przed chwilą usłyszałem od Pani to wnioskuję że przez czas jakiś jeszcze nie muszę się obawiać. Przynajmniej do czasu gdy będziemy potrafili wejść do myśli drugiej osoby... Oprócz tego miałbym tylko jedną prośbę. Brzmi ona tak. Wolał bym nie być zmuszonym by ćwiczyć z obecnym tu liczem z powodów iż wolał bym nie znać myśli jakie w jego głowie chodzą a wiem że chodzą i to wcale nie takie czyste... Miałem już kiedyś okazję spotkać się z nim lecz okazji do rozmowy nie było. Dodatkowo potraktował mnie spojrzeniem którego nie powstydził by się wygłodniały wilk czy też może wilkołak. Wnioskuję więc że w nieznany mi sposób naraziłem się lub też moja rasa jest tak przez niego znienawidzona. Jednak nie jest to temat dzisiejszego spotkania a ja tylko prosiłem... - Keldar podczas wypowiedzi starał się nie patrzeć na licza i cały wzrok skupić na Skimirrze co jednak nie było łatwe.

Offline

 

#14 2009-12-05 12:22:34

 Skimrra

http://tnij.org/gbjuhttp://tnij.org/hg3k

status adorosa@aqq.eu
6114003
Skąd: Gniezno
Zarejestrowany: 2009-02-08
Posty: 1665
Punktów :   
Rasa: Duch burzowy
Profesja: Wiedźma
Praca: Rektor Instytu Umysłu
Totem: Gryf

Re: Aula Wykładowa

Skimrra roześmiała się.
-Zapewniam, że moje myśli są o wiele bardziej nieczyste.- mrugnęła do drowa.- Choć zapewne w nieco innym tego słowa znaczeniu, niż w przypadku Argheza. Tym nie mniej, nie ode mnie zależeć będzie z kim będzie pan pracował. A skoro przechodzimy już do takich szczegółów, przejdźmy do ćwiczeń. Nie ma sensu tego odwlekać, a jeżeli pojawią się pytania, zawsze można je zadać w między czasie.
-Proszę zatem, aby państwo dobrali się w pary. Tak będzie dużo łatwiej.- powiedziała odstawiając puchar i przyglądając się studentom na sali.- Będziemy pracować na swoich umysłach nawzajem. Potrzebujemy dość silnych emocji, dzięki którym łatwiej będzie zaobserwować mechanizmy rządzące przenikaniem do czyichś myśli i odczytywaniem ich. Posłużymy się strachem. Dlatego proszę, żeby teraz każdy z państwa, nie wypowiadając tego na głos naturalnie, zdefiniował czego się najbardziej boi.


http://www.zakonopedia.boo.pl/karta.php?id=30

"Głos pośrodku nocy, głos hen gdzieś z oddali
Jakby się zbliżał, jakby kroczył, jakby się ktoś z miłości żalił...
Głos w tysięcznym głosów tłumie, bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
Teraz zaczynam go rozumieć
Śpiew chyba od wyspy, chór jak morska fala
Śpiew taki srebrzysty, że się od niego świat zapala..."

Offline

 

#15 2009-12-09 17:27:36

 Save

Służka Najpotężniejszego \ Seme-Sama\SZARLOTKA!

6253934
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 684
Punktów :   
Rasa: Żywy Wampir
WWW

Re: Aula Wykładowa

Save z lekka spoważniała marszcząc przy tym czoło.Uważała ,że strach to coś czego ona sama nie powinna nawet wymawiać w myślach.Spojrzała na Argheza od razu zaklepując sobie go jako parę.Zabawne,ciekawe czy ktoś taki może się czegoś bać?Pewnie tak...
Wampirzyca uśmiechnęła się delikatnie by chwilę pomyśleć o tym czego na prawdę szczególnie się boi.
-Hm~-Tak jedyną rzeczą której Save się bała rzeczywiście to odtrącenie.Nawet śmierć nie była na tyle bolesna i straszna...To uczucie bezużyteczności...
Dziewczyna uśmiechnęła się mocniej ,czekając na dalsze instrukcje.

Offline

 

Pokaż kalendarz! Pokaż listę medyczną! Pokaż tablice ogłoszeń!


przerwynik przerwynik

Zakon rozwija się dzięki pracy Pawła Neściora aka Rudik (skrypter php i CSS), Pauliny Kwidzińskiej aka Reira (grafik i ilustrator), Andre Norton (autorka fantasy, której prace są wykorzystywane do uzupełniania świata), Hajime Kanzakiego (autora anime "Slayers", z którego również czerpiemy część rozwiązań i nazewnictwa) i wielu innych, graczach i zwykłych przyjaciołach, poświęcających swój czas i talent dla rozwoju forum i świata Zakonu.

Wszystkim serdecznie dziękujemy.

Stopka

Reklama Toplisty Wspieramy Zakon w pigułce
Rudik - portfolio TOP50 Gry Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl Napisz do nas
Gra naruto
Mesjasz
narutoogra.pun.pl
Night Moon - Twoja ścieżka fantasy

Wszystko o grze Call of Duty 2
Wszystko o grze warcraft3!
Miecz Prawdy
Najlepsze strony poświęcone RPG, cRPG i Fantasy
Toplista stron o tematyce fantasy rpg itp.
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
pun.pl - załóż darmowe forum dyskusyjne PunBB


Racjonalista.pl - sprawdź sam
Wielka Rada


Mistrz: Mangel(Urlop):
7659312
stanmangel@aqq.eu


Mistrzyni: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Zastępca Mistrza: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Spec. ds. nietypowych: Darayawus Shiro:
4050011
standaray@aqq.eu


Dziekan: Sulam:
7506594
stansulam@aqq.eu


Bibliotekarka: Erufaile:
929152
stanerufaile@aqq.eu


Wykładowca Psioniki: Skimrra(Urlop):
6114003
stan adorosa@aqq.eu


Pancermistrz: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Instruktor walk: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Łucznik: Gaspar Grzmot:
8660942
stangrom79@aqq.eu


Rada Mniejsza

Opiekunka Doliny Blasku: Skimrra(Urlop):
6114003
stanadorosa@aqq.eu


Myśliwy: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Ogrodnik: Elian:
828625
stankrystek2165@aqq.eu


Projektant: POSZUKIWANY!:

stan


Arcykapłan: Dark Verreuil:
6990996
stanverreuil@aqq.eu


Dowódca Srebrzystych: Angelus:
4880466
stanrkofan@aqq.eu


Sędzia: Kraght'nar:
849959
Statystyki


Stat24:

Googlebot był ostatnio:

Pagerank:


Nagrody:

Katalog stron

Legenda

Oznaczenia postów Maniera pisania postów Grupy
- stary
- zamknięty
- przyklejony
- przekierowanie
- nowy
- zamknięty nowy
- nowy przyklejony
WIELKIE LITERY - krzyk

Kursywa - teksty pisane (poza biblioteką)

Administratorzy

Moderatorzy

Glejt Ducha

Stolica

Raana

Łańcuch

Podróż

Zwykły tekst - opisy czynności i dialogi Pogrubienie - NPC sterowane przez graczy (krwawniki, etc.)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs łódz