Roberto - 2009-03-16 16:23:28

Małe pomieszczenie, które nie stanowiło nawet oddzielnego domu. W środku było jedno biurko, grzęda, na której siedział skryba, bo był on w końcu kreey, więc krzesło nie byłoby dla niego wskazane, oraz jedno krzesło przeznaczone dla klienta. W pokoju był ciemno, bo było tylko jedno okno, które oświetlało biurko tak, by skryba mógł jak najlepiej pracować. Mimo miezernego wyglądu były to dobre warunki do pracy. Na drzwiach był napis: Roberto-Skryba.

https://bruntal.ibetonove-jimky.cz przegrywanie kaset vhs łódz