Imię: Adirael
Rasa: Anioly
Profesja do której pretenduję: kasta magiczna
Charakter: Bezczelny
Cel: wykonywanie właściwych(niekoniecznie dobrych) czynności
Umiejętności: Jazda na wierzchowcu , M. Ciemności: Kły
Ekwipunek: Derka podróżna, Siodło, Łuk krótki
Złoto: 50 dukatów
Wiek: 19 ,Totem : Ryś
Historia: Zrodziłam się w niebie, lecz nie byłam normalnym aniołem... nigdy nim nie byłam i nie będę. Jednej nocy usłyszałam szepty wśród mroku. W koło mnie pojawiła się krwawa mgiełka. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Dłoń blada dłoń... podąża za mną, gdziekolwiek się obrócę jest przedemną, nie wydaję mi się, żeby była jakaś... zła. Tak, więc chwyciłam ją, a ona pociągneła mnie do przodu i dopiero po chwili zorientowałam się, że spadam...Przeszył mnie ból. Jakby ktoś przebił mnie włócznią. Zemdlałam. Po wielu godzinach ocknęłam się i zobaczyłam, że jestem inna.
Jestem teraz aniołem mroku... Jestem upadłym aniołem, taka pozostanę.
Opis: Wysoka i smukła, oczy czerwone wręcz szkarłatne. Kiedyś wesoła i pełna chęci do życia blondyneczka, wstająca każdego dnia z przekonaniem, że właśnie dzisiaj trzeba zrobić ćoś dobrego, aby świat był lepszy. A teraz włosy czarne jak smoła , przeciwieństwo tego jaka byłam wcześniej. Zamknięta w sobie, nie mam nikogo kto mógłby mnie wspierać, pomagać mi. Zostałam sama...Smutna, wciąż płącząca. Jedna chwila zmieniła wszystko mimo, iż była jedna i mała zrobiła wiele, ponieważ moje życie stało się inne. Z miłej, życzliwej oraz "patrzącej przez różowe okulary" optymistki stałam się bezczelną, złośliwą i kipiącą złością osobą. Jestem bezlitosna, ale również wrażliwa choć nie daje tego po sobie poznać. Swoje smutki, rozteki wylewają się w mroku i samotności, w tych chwilach uświadamiam sobie jaka jestem naprawdę.