(Proszę nie bijcie mnie za to, że założyłem wątek bez konsultacji.)
Widzisz dużą drewnianą tablicę w korytarzu wejściowym wewnętrznej części Wieży, które przez lata została tak zmiękczona i porozbijana setkami malutkich gwoździków, że z powodzeniem można by się na niej bez wysiłku, acz nie trwale podpisać samym tylko palcem.
Drobna kobieca postać, zakapturzona i odziana w czerń przyczepia zapisaną eleganckim, kaligraficznym pismem kartkę.
Podejmę się za skromną opłatą 8 (cena negocjowalna) dukatów zakonnych od lekcji czytania, pisania, podstawowej znajomości literatury oraz niuansów savoir vivre. Szukać w herbaciarni "Pod imbrykiem" w Quidsors kobiety w kapturze, odzianej w czerń lub pytać o Rixę Szarą.
|