Szanowni zakonnicy, Mangel mnie prosił, żeby wam przekazać, że jego nieobecność jest spowodowana ciężką chorobą, a nie tym, że olał zakon i poleciał do Argentyny.
Mam nadzieję, że zachowacie się odpowiednio i gdy wróci(miejmy nadzieje) już cały i zdrowy nie zastanie tu burdelu, a wręcz przeciwnie – zaskoczy go jakość prowadzonej rozgrywki.


Przy okazji wykaże się trochę prywatą i informuje wszystkich zainteresowanych, że po 13 maja zmierzam ruszyć program sesyjny (najpewniej na zakonowym czacie ). To tylko wstępna informacja, szczegóły się jeszcze pojawią w najbliższym czasie.